~młody kiero
| jak w temacie... | | | |
~egon
| ładunek niebezpieczny bo smierdzący ale nie musisz mieć adr, tylko oznaczone auto A, ale jak to kiedys mówili - ' pekunia nie omlet ' kasa nie smierdzi | | | |
~gapa
| zależy co w tym cudeńku masz zamiar przewozić?? Jeśli to wuko asenizacyjne to żadnych dodatkowych uprawnień posiadać nie musisz | | | |
~młody kiero
| ale na cysterny jakiegoś specjalnego kwitu nie muszę mieć? | | | |
~młody kiero
| tak chodzi mi o asenizacyjne | | | |
~gapa
| o ile nie będziesz tym cudem olejów itp niebezpiecznych substancji przewoził to kurs ADR jest tobie zbędny. Jesli jest to typowa asenizacyjna beczka to poproś w firmie aby ci objaśnili jak co działa, i czy aby napewno bezpiecznik rozłączający pompe działa, cobyś beczułki nie wciągnoł do środka | | | |
~też kierowca
| śmiało siadaj i mozesz jeżdzić. Jakby podczas kontroli był problem to powiedz, że chłopaki z forum Ci pozwolili... | | | |
~gapa
| Podczas jazdy z zapełnioną do połowy beczką Srodek ciężkości zmienia swe położenie przy chamowaniu, ruszaniu i skrętach zatem radze uważać aby się kołami nie nakrł | | | |
~młody kiero
| tez kierowca - to byla ironia? | | | |
~też kierowca
| jak wyczułeś Sherlocku??? Stary, tutaj mozesz najwyzej poszukać rad jak zdoić ON lub nachlać się podczas pauzy... w tych tematach dostaniesz szczere odpowiedzi fachowców... jeśli chodzi o przepisy proponuję szukać u źródła. | | | |
~gapa
| chciał zabłysnąć wprowadzając cię w konsternacje. Poproś na firmie o szczegółowy instruktarz bo niby filozofi niema ale nie sztuką jest zalać pompe albo przedobrzyć z podciśnieniem. O ile w nowym sprzęcie są odpowiednie zabezpieczenia przed niespodziewanymi sytuacjami to w wyeksploatowanych maszynach bywa z tym różnie | | | |
~młody kiero
| wnioskuję więc ze wg. Ciebie nie moge jechac - bez jakiegos dodatkowego uprawnienia - zatem podzielisz sie swą wiedza | | | |
~też kierowca
| a ja wnioskuję, że wiedzy nie masz... sugeruję tylko, że źle i w niewłaściwym miejscu jej szukasz... | | | |
~młody kiero
| też kierowca - jak bym wiedział i na 100% byl pewien, to bym tutaj nie pisał i jaśnie Panu * nie zawracał, jak masz wiedzę podziel się, jak nie chcesz się podzielić to spadaj i nie zaśmiecaj wątku... a może sam nie wiesz a potrafisz tylko paplać co ślina naniesie? | | | |
~też kierowca
| nadal nie załapałeś?wiedzy fachowej uzyskasz tu tyle co byś zapytał Pana Heńka... Pan Heniek też ma wiedzę, bo kiedyś szambiara mu gó*no z wychodka wypompowała to se kilka słów z kierowcą zamienił... | | | |
~młody kiero
| chłopie nie wnosisz nic merytorycznego do dyskusji a wręcz wprowadzasz zamęt sugerując, że wypowiedzi innych są niekompetentne i że nie mają racji | | | |
~gapa
| tey miszczu -też kierowca, skoro w temacie szambiarki zielony jesteś to głosu nie zabieraj. Zadnych dodatkowych uprawnień na asenizacje chłopak nie potrzebuje!! Jedyne co firma powinna mu zapewnić to tzw. przeszkolenie stanowiskowe, a reszte w praktyce nabędzie. Moher jesteś czy kolega admina prubujący sztuczną dyspute rozkręcić Coby ruch na ET był bo dzięki temu reklamodawcy mamonką adminową kieszeń zapełnią!! | | | |
~też kierowca
| zatem powracamy do punktu wyjścia... siadaj, jedź... ale w razie problemu do kogo bedziesz miał pretensje?zaufasz wypowiedzi (jak dotąd jednego orientujacego się forumowicza gapy) i pojedziesz? | | | |
~gapa
| no to z innej beczki, jeśli na maszynie nie masz pomarańczowych tablic zatem oznacza to iż bez żadnych ograniczeń możesz nią pomykać. Literka A jest tylko i wyłącznie informacją że przewozisz, śmieci i odpady nie podlegające przepisom ADR | | | |
~edi
| Witam czy potrzebny jest mi kurs na przewóz rzeczy jeżeli chciałbym jezdzić samochodem asenizacyjnym na terenie swojej Gminy | | | |
~Były nievolnik
| Tak | | | |