Witam, za dwa tygodnie moje auta zaczynają jeździć pod spedycją ADAR. Wiem, że firma jest z Elbląga i ma też siedzibę w Gdańsku. Różni znajomi co dla nich pracują mówili mi, że zawsze płacą terminowo. Stawki też mają przyzwoite. Chciałbym jednak dowiedzieć się coś więcej na ich temat, zanim zaczniemy wspólną pracę. Sprawdziłem, że są na rynku od wielu, wielu lat i większość firm ma o nich bardzo dobrą opinię, ale chciałbym zasięgnąć języka również tutaj. Co macie do dodania od siebie poza terminowymi płatnościami i stawką za kilometr?

~jan. s	jak w temacie...
~drogbud	Jade do nich w przyszłą środę na spotkanie-rozmowe, kumpel u nich jeździ jak chcesz to po środzie moge ci dać cyne czy sie zdecydowałem - kumpel jeździ i nie płacze.
~nowa	w szczególnosci jezeli ktos ma znjomych ktorzy u nich jezdza jak piszecie, to wiadomosci z pierwszej reki
~miras73	Witam, już trochę w tym biznesie siędzę, bo jeździłem i w krajówce i w międzynarodowym i powiem wam, że ADAR jest w porządku. Pierwsza sprawa: nie ma problemów z płatnościami co zdarzyło mi się wcześniej nie raz. Poza tym, mają rozsądne stawki i frachty możliwe do wykonania, a co za tym idzie - nie jadą obciążeniami jak niektórzy. Ogólnie dobrze mi się jeździ i nie narzekam.
~kristrans	Ale z tymi platnosciami to napewno Bo niechce znowu miec problemow jak u innych zlodziejskich polskich pseuospedycji.
~miras73	Bardzo dobry płatnik. Kasa spływa w terminach po każdym frachcie. Można na bieżąco kontrolować budżet.	-1
~maly	tak tak miras bardzo dobry platnik kasa jest juz na koncie przed podjeciem zlecenia tak dobrze placa	1
~serhiy	Dzin dobry! Firma z Ukraina tez moze pracowac? Kierowcy mam z paszport i wiza do unia ale z Ukraina. Firma w Polszy rejestrowana.
~ono	jaka jest u nich stwaka za km?
~rob_w	za kilometr wychodzi mi zawsze powyżej 1, 0 euro, a że kierowców mam obrotnych to bez problemu robią po 12 tysiączków miesięcznie. Także przyzwoity pieniądz, no i co najważniejsze - w TERMINEI!!!
~pluskota	to je nojlepso spedycjo w polse
~polek	Do wszystkich, którzy zamieżaja jeździć pod Adarem chciałbym napisać kilka słów, które pozwolą wam się zastanowic nad oferta tej spedycji. Ja dla tej firmy jezdziłem poł roku. Jest to firma niesolidna ktora zarabia na naiwności przewoźnikow jeżdzacych dla niej. Przez caly okres pracy dla nich jezdzilem po stawkach od 0, 94 eurocenty do 1, 19 euro. Takie stawki to skandal, bo jezdzac przez miesiac/na 1 tydzien odpoczynek robilem z nimi niewiele ponad 11 tysiecy kilometrow! Jedyny pozytyw z pracy z nimi jest z tego ze bynajmniej placa w terminie, bo nigdy zadnych opoznien w platnosciach nie bylo. Maja jednak ciagle jakies wymagania, bo na ten przyklad pewnego razu kazali mi kupic 2 pasy dodaktowo, bo tak maja w umowie wymagania zapisane, przez co musialem doplacic 30 euro!!! Oczywiscie to byly koszty po mojej stronie, bo wczesniej nie powiedzialem ze mam mniej pasow niz wymagaja! Wlasnie przez takie bzdury radze uwazac na ta spedycje bo w ogole nie licza sie z przewoznikiem!! Kiedys kazali mi czekac autem na rozladunku az piec godzin bo sie okazalo, ze jeden z kartonow w transporcie zostal uszkodzony. Tyle z tego dobrego, ze nie musialem placic za uszkodzenia, ale kto to widzial, zeby byly tak dlugie przestoje z powodu glupiego zepsutego kartonu. Przecież to normalne ze w transporcie czasem cos sie zepsuje! Do tego maja specjalnych ludzi zatrudnionych koordynatorow co wychwytuja wszystkie niedojechania o czasie na zaladunki i maja pretęsje, ze czlowiek przed zaladunkiem jedzie zatankowac i spoznia sie tylko godzinke! Trzeba tez uwazac, bo bardzo pilnuja terminow dostaw i poganiaja zeby zawsze zdążyć na czas, co prawda nie obciązają za opoznienia ale bardzo tego pilnują. Także trzeba patrzeć na ich wymagania, które wpisują w zlecenia. Ja tam wole normalne spedycje, gdzie nie ma takiego wariowania z wymaganiami, bo w adarze to często karzą się pilnować, zeby naczepa byla bardzo dokladnie wysprzątana, pasy byly prawie nowe (bo sie czepiają jak nie można odczytać uciągów na pasach) i tak dalej takie wymagania. A przeciez normalne jest ze pasy są pobrudzone a naczepa nie zawsze jak umyta. Trzeba tez uwazać na ich "pomoc", bo raz jak mi zalatwili serwis na auto, jak miałem awarię w Niemczech, to mi taki serwis załatwili ze za wymianę poduszki zapłaciłem prawie 250 euro!!
~ono	pusty pełny?