Jak to jest z tą Anglia jako kierowca CE? Warto?

~Michał	Szukam pracy jako driver : C i C +E, CPC, KARTĘ TACHO. Angielski podstawowy. Birmingham, Stoke on Trent i okolice. Pomóżcie mi - będę zobowiązany. 07424162553 - MICHAŁ
~lukasz	Jeśli o tej porze roku i na dzień dzisiejszy patrząc na zapotrzebowanie kierowców szukasz tu pracy to lepiej wracaj do polski
~lukasz	Poszukaj na poloniusz. pl tam jes mnóstwo ogłoszeń po polsku ale z takim podejściem Czarno to widzę
~jurek	co wam sie u... pi.. e... r... do... lilo z ta amglia jak by w polsce nie bylo pracy i do niemca blizej zawsze mozna do domu na piechote wrocic z mieszkaniem nie ma klopotow kasa taka sama
~Michał	lukasz - dziękuję za zainteresowanie jak i podpowiedz - pomimo pesymizmu i nieuczciwej opinii na temat mojego podejścia; ) jestem tu od 10 dni i nie mogę znaleźć pracy jako kierowca pomimo wyslania dziesiatek CV w tym, za pomocą poloniusza. Sam wiec rozumiesz ze checi, zapalu oraz umiejętności nie brakuje, . stąd moja prosba na forum :) pozdrawiam P. S. A jureczek proszę niech nauczy się chociaż troche kultury i nie ocenia innych w wulgarnych slowach. Jak chcesz, pracuj dla Niemca- Twoj wybor i nie mi go oceniać, Twoje życie - Twoja sprawa.
~Michał	Moja powyższa prosba oczywiście aktualna. Będę wdzięczny za pomoc i wskazowki. Pozdrawiam serdecznie 07424162553 - MICHAŁ O
mlody85	Michał moja rada wysyłanie cv mało Ci da jak już musisz osobiście składać papiery i rejestrować się w agencjach, jak masz adr idź do clarke tam Cię wezmą jeśli nie poszukaj kontaktu do firmy rekrut ltd przyjmują kierowców na samo zatrudnieniu wiem że teraz potrzebują ale oni chyba sa z menchesteru
mlody85	Ale jesli jesteś tu 10 dni i nie masz nawet jeszcze counterpart to możesz mieć ciężko żeby gdzieś się załapać
mlody85	ale chyba łukasz miał trochę racji wystarczy wejść w zakładkę praca i zagranica tu na stronie i w ciągu ostatniego tygodnia jest kilka firm które sie ogłaszja bezpośrednio z anglii i nawet jesli na początek trzeba się przeprowadzić to trudno złapiesz gdzieś doświadczenie i wrócisz sobie tam gdzie mieszkasz teraz
morek	michał wejdz w goolge zadzwon do Magdy z Assita, non stop sie oglaszaja, jezeli masz dwie rece dwie nogi, znasz podstawy angielskiego, masz 2 lata prawko ce i potrafisz jezdzic to ci cos znajda. Pewnie na selfie ale rejestrcja dzialanosci kosztuje u ksiegowego 30f. Tylko nie daj im sie wydymac i powiedz ze interesuje cie praca bezposrednio w ich agencji, a nie przez driverc choice.. bez posrednika co kreci na vacie. Maja biuro w golbourne koło Leigh.
morek	Przemo u kogo ciagasz te puszki w gold starze? bo o takiej stawce na kontrakcie nigdzie indziej nie słyszałem, przynajmniej za taki wymiar godzin jak napisałeś. U nas pod dzwigiem obcy czasem stoja 1, 5 -2 godziny, a 90% kierowców na puszkach ma placone od shifty, wiec jak postoisz z 2 h na rozladunku kolejne kilka to leca takie h... ze hej
morek	ogolnie co do anglii. londyn omijac szerokim lukiem, kasa ta sama a koszty zycia.. Jak mozna porownywac stawke kierowcy z miedzynarodowki z dziadowksij firmy co zarobi z 5-6 kola o pracy kierowcy w anglii ktory zarobi chocby te 10f ale codziennie bedzie jadl sniadanko i kolacje w domu. Porownajcie ta kase do polksiej jazdy w kolo komina gdzie zaraobia sie 2-3 koła na reke, a z takiej kasy to mozna wegetowac, z 1800f ( to takie kontraktowe minimum) w innych rejonach poza londynem mozna spokojnie zyc, a jak jeszcze ktos ma rodzine z 2 dzieci i niepracujaca zone to bedzie mial prawie 3000f dochodu co miesiac. I co rybka w angli jest socjal a nie kuroniowka. A jak cchecie juz porównywac to kierowca w angielskiej firmie co smiga na kontynent ponizej 3 kola funa na lape miesiecznie nie schodzi
~kierowca	Nieopłacalne wogóle. Te 97, czy sto euro dniówki dostaniesz poza wyspą!!!
~kierowca	- a jeszcze jakiś szalony talib, czy angol może Was załatwić !!! Mało to się czyta o takich przypadkach !?
~kudłaty	`kierowca -Napisz gdzie to sie czyta o takich przyadkach i gdzie taka dniowke mozna zarobic poza wyspa. Mam nadzieje ze wiesz co wypisujesz i nie robisz z siebie kr*yna.
~Ł ysy	morek. Chyba ci się do końca w pustej głowce po je bało. Chyba wygrałej talon na ku... wę i balon. Przestań wciskać ciemnotę. Nie wszyscy są tak głupi jak ty. Wielu twoich snów o potędze nie kupi.
~Ł ysy	Apel do kierowców jeżdżących na wyspy. Zawieźcie morkowi trochę polskiego żarcia. Sami widzicie, chłopoczkowi * się w głowce od psiego żarcia z Tesco.
~konik	Są tacy co więcej jak 3tyś funta mają, a są też tacy co za 2tyś ryją. Wszystko zależy od stażu w firmie, bo zarobki są tu progresywne. Ale jak trafisz na dziada, to zapomnij o jakiejkolwiek podwyżce-będziesz dymać za dwa tysiaki w warunkach gorszych niż polskie. Wtey warto tylko zacisnąć zęby, żeby dostać dobre referencje i aplikować do normalnej firmy.
morek	Łysy jaką ciemnote, 10f minimum ma kierowca średnio biorąc stawkę pn-nd, nie slyszalem zeby ktos zarabial mniej jak 1800f. Spotkałem takich co 0 jezyka, naprawde 0, jezdzą w firmie gdzie w biurze są kartki w 2 jezykach B&M, wisi nawet wzor day check list po polsku jakby ktos nie wiedzial w ktorej rubryce co wpisac. Dzis w nocy bylem tam na firmie zrzucic kontener, zarabiaja minimum po 400f za tydzien do lapy i 25f za kazda noc jezeli zdarzy im sie noc w kabinie. Nie zaklinaj rzeczywostosci, tu sie normalnie zarabia i zyje. Nie masz pajacu zadnych argumentow zeby pokonać dochod kierowcy polskiego 3tys w biedronce do dochodu 2000f (minimum) dla kierowcy co jezdzi po sklepach na lidlach czy tesco i pcha kejdze w uk. To jest 3tys z czego 1200na papierze vis 10000f z 10000tys na papierze. Kierowca z biedronki wynajmuje moje mieszkanie z opalatami za 1500zł, 1500 kupuje zarcie dla rodziny i na tym sie konczy. Jezdzą autobusem na gape, albo biorą z mopsu ubrania. Z 2000f wynajmuje 100 metrowy domek szeregowy a za 600f z oplatami albo oddaje z 450f do banku i zostaje mu 1500 FUNTÓW na utrzymanie rodziny plus dodatki jakie otrzyma od Państwa jezeli sie o nie postara. Człowieku nie masz zadncyh argumentów, jesteś zwykłym zerem, masz zero szacunku u pracownika. Jesteś zwyklym osłem ktoremu kilkanascie lat temu udało sie wystartować z wiejskim trnasportem a dzis gdybys nie zerował na frajerskich kierowcach co jezdza za pól darmo, jezdziłbym sam swoja premiumką albo czekał na dary z mopsu. Jestes zwykłym zerem tłoczącym swoje żale od lat na tym forum. W tesco nie kupuje preferuje lidl. A w czym bukiecie skonczony kupujesz kukurydze czy groszek itd jak nie w puszce. Oczywiscie z eprzywoze sobie dobra wiejska kielbase, domowy pieczony pasztet i 8 kartonów fajek jak lecimy na kilka dni rodzine odwiedzic ( po4 sztangi na łeb na legalu). Mam płacic po 9funtów za lepze fajki czy za 5 kupwoac spod lady jak legalnie sobie je przywioze. Dzieki temu stac mnie utrzymac kilkuletnie auto z 2 silnikiem T, palace 16 litrów, a w Polsce bujałbym sie na LPG. Srkae masz w gaciach jak widzisz ze z dochodu zwykłego kierowcy na LTD i zony pielgniarki co miesiac wpływa do budzetu domowego ok 5tys funtów, do tego dochodzi wysłuzona w wieku 34 lat emeryturka mundurowa 1800zł i dochód z wynajmu mieszkanka w Polsce 1200zł. No ic wielki przewozniku ja jestem zwykłym wyrobnikiem z srednim dochodem na rodzine 5500 funtow netto a ty czasem nie masz tego w chudym miesiacu, raczej nie masz tego zwykle wiejski bukiecie ze Smardzewic
~biały murzyn	morek, napisz mu jeszcze o podejściu do pracownika :) o nadgodzinach które są wypłacane po 40 godzinach przepracowanych ( bez upominania się )
morek	jakby ten k. u. t. a. f. o. n powiedział komus dziekuję za wykonaną prace to dostałby raka krtani
slimak	morek czytałem Twoje wypowiedzi w tym wątku i wątku "zarobki kierowcy w Anglii". Jeżeli chodzi o mnie to niedobrze mi się robi od nadmiaru lukru jaki zapodajesz w tych opowieściach o angielskiej ziemi obiecanej. Poza tym każdy kto pisze, że na Wyspach nie jest tak cudownie, to od razu jest przez Ciebie atakowany. Jeżeli jesteś zadowolony z życia Anglii to spoko, tylko czemu na siłę wszystkich próbujesz przekonać, że Ci co pracują w kraju to mają jeden wielki kibel i wegetację? biały murzyn nick bardzo adekwatny do tego kim tak naprawdę jesteśmy dla Anglików
~vigo	moerk po co sie spinasz i tlumaczysz mu cos co do niego nie dotrze. Kto tu nie pracuje, zyje ten nie bedzie wiedzial co i jak. Sam wiem na swoim przykladzie. Jestem tu 4 tydzien. Jezyk slaby ale sie dogadam a jak nie to pomacham lapami :) za 3 tyg pracy zarobilem 1680 funa. 10 na lape mam jako stawke podstawowa. Nie spie w budzie i sobie chwale.
~biały murzyn	slimak, uwierz mi na słowo. 90 % polskiego transportu płaci pod stołem, albo nie płaci nadgodzin. Więc piszę w osobie jako Polski pracownik. W angli miałbym 6, 5 funta minimum i byłbym zadowolony, bo nikt by mnie tak nie wyd, ym.. ał jak w Polsce :)
ese	morek (2014-11-14 04:30:08) michał wejdz w goolge zadzwon do Magdy z Assita, non stop sie oglaszaja, jezeli masz dwie rece dwie nogi, znasz podstawy angielskiego, masz 2 lata prawko ce i potrafisz jezdzic to ci cos znajda. Pewnie na selfie ale rejestrcja dzialanosci kosztuje u ksiegowego 30f... "- Czy ja dobrze rozumiem? Praca na własnej działalności?? Przecież powszechnie (tutaj) wiadomo, że to oszukiwanie kierowcy i wyzysk w biały dzień!
~polski driver	Legendy o polakach wracających do kraju i jakieś śmieszne zarobki na wyspach, to czytam jak bajki ezopa. Ja więcej miesięcznie z socjalu dostaję na dziecko i niepracującą żonę niż kierowca u polaka zarabia miesięcznie. Jężeli chodzi o pensje to moja tygodniówka jest o wiele wyższa niż polskie marzenia o miesięcznych zarobkach..
~biały murzyn	ese Ty rozumiesz to co chcesz zrozumieć.
~polski driver	ese ''na własnej działalności'' ma trochę inne znaczenie na wyspach.
ese	Czyli jakie?
~polski driver	Dla przykładu- kierowca w dobrej firmie w Irlandii zarobi nawet 1500e tygodniowo W molochu, albo u dziada 600e Na własnej działalności nawet 3tyś euro tygodniowo na prywatnym vanie