mam 40 lat, 15 lat spędziłem w budzie dla psa, 15 lat których nie pamiętam, nic poza asfaltem, stresem, wpadam do domu dwa razy w miesiącu na dwie doby, dzieci ze mną nie rozmawiają bo nie mam nic do powiedzenia, jestem wyczerpany, czuję się jak szmata juz nie umiem jeść przy stole, nie ma gorszej pracy jak kierowca (trudno to nazwać praca) nienawidze siebie że wybrałem ten podły zawód a na zmianę pewnie za póżno bo co może robić człowiek który spędził najlepsze lata życia w budzie?

~maks	szukam pracy, może być przy łopacie, dam komuś moje papiery	1
witamina80	Jak ma być dobrze kierowcy jak Wy myślicie że dieta to wynagrodzenie... wystarczy Wam dać 1. 680zł/brutto/miesiąc i diety i biznes się kręci... jak nie wiecie ile zarabiacie idźcie na chorobowe ale na cały miesiąc to wtedy zobaczycie ile zarabiacie... 860zł/netto... tak kierowcy Wy na chorobowym zarabiacie 860zł/netto... sami siebie okradacie a Szef się cieszy że ma takich baranów... zacznijcie myśleć podobno myślenie nie boli...	-1
ese	".. Wy na chorobowym zarabiacie 860zł/netto... " - Siedząc w ciepełku domowym ma się zarabiać? To chyba w chałupnictwie. Składanie długopisów podobno jest atrakcyjne albo zszywanie swetrów	1
ese	Klejenie kopert widywałem że też można w domu wykonywać. Ciepło. Nikt nie goni.	1
~maro	No i 20 złotych dniówki mozna zarobić przy kopertach.
~maro	Tylko diet nie płacą niestety.	1
ese	Cóż.. Są plusy dodatnie i plusy ujemne.. Za to śpi się codziennie we własnym łóżeczku.. Rodzinę oglądać można przez całą dobę bez przerwy. A to przecież główne dolegliwości pracy za kierownicą że tego nie można

Zakazy ruchu dla ciężarówek w Europie na rok 2025

Przepisy kuchni kierowców - do przygotowania w trasie lub przed wyjazdem

Sprawdź dobre parkingi w Europie

Dobry parking

Warunki przejazdu na drogach w Polsce

Drogi w Polsce