NOCNE POGADUCHY

Beess	Hejka Nocni, Dwaj górale - duży i mały - sikają na mur stojąc obok siebie. Duży patrzy na małego i pyta: - Co tak strasnie mrugos? - Bo mi do ocu prysko !	1
Doona	Hejka :) Beess jak Sylwester miną... jeździłaś saniami z szampanem w ręku?
Beess	Hejak, sanie dopiero za rok :) . w tym roku ja w domu gości przyjmowałam :) . A u Ciebie jak minął sylwester? ?
~n/n	a fe, Beesska, co to za kawał. Mówiąc tutejszym językiem to ten mały góral powinien powiedzieć temu wielkiemu " bujaj wora" idź trochę dalej -myśle
Beess	teraz na ferie się szykuję :D
~n/n	Siamano nocnym
Beess	~n/n-... no to może ten będzie lepszy? ? :) Dwie dziewczyny w przepełnionej windzie. - Słuchaj, kto za mną stoi? - pyta jedna drugą szeptem. - Młody chłopak. - Że młody to czuję, powiedz - przystojny?	1
~n/n	heheh .. he, he dobre
Beess	Hejka ~n/n, no na dzień dobry narzekasz... . No to dawaj coś "swojego " :D
~n/n	że tak dodam w nawiasie (w naszym klimacie sie póżniej dojrzewa)
Doona	Hej n/n ! no tak, jak się bawić to się bawic... Beess szczęściaro ; )
Beess	to ile Ty masz lat? ?
Beess	Ja szczęściara... gdzie to widać / słychać... ? ??
~n/n	nie znam kawałów, niestety. Przychodzi mi do głowy zawsze tylko jeden "Przychodzi baba do lekarza, i pyta - w jakich porach pan przyjmuje? - w sztruksach, odpowiada lekarz, ale to to to już chyba wszyscy znają	1
Doona	he he widać jazda windą moze byc całkiem pouczająca ; )
Beess	~g@pa dzięki za te róże, ale i tak odnoszę wrażenie, że zaraz jakaś " łatkę " przykleisz :)
Doona	Witaj g@pa ! cóż za miłe powitanie ; ) Beess szczęściara jesteś bo ciagle gdzieś szalejesz, a ja siedzę w domu ; )
Beess	~n/n - Serio. Ja tego nie słyszałam. Ja mam kiepska pamięć do kawałów, tytułów, nazwisk, ulic itp. ale bardzo lubię czytać kawały i oczywiście słuchać ~n/n - to jakąś nutkę zaproponuj :)
~n/n	ten g@pa to potrafi przyczadzić Taka złotousta gapa
Doona	n/n ja tez nie słyszałam tego kawała :)
Beess	Doona, takich wind to chyba już nie ma hehe Ciągnie mnie w świat. Normalnie tak jakby mnie coś w domu parzyło...
Doona	e tam... w Warszawie pewno jeszcze nie jedna taka winda istnieje ; )
Beess	może i jest, ale jakoś nie mam okazji do żadnej zajrzeć :D. Musiałabym z dzień poświęcić w poszukiwaniu tłoku :)
~n/n	Beesska, ok humor to oczywiście dobra rzecz Ostatnio jestem pod wrażeniem pani Ani Dąbrowskiej. Dobry głos, nienaganny język angielski w tym np "Ania Dąbrowska - Bang Bang " stary kawałek od nancy sinatry, trochę to rozpowszechnił Tarantino używając jako motywu w "Kill Bill
Beess	~n/n - tylko nie naśladuj Go, bo od razu będzie widać :D
~n/n	obie Panie nie słyszały tego kawału objaśnie więc że w pewnych kręgach popularnie na spodnie mówiło się "pory" Nie chodzi o warzywo
~n/n	Beess (2015-01-10 21:22:04) ~n/n - tylko nie naśladuj Go, bo od razu będzie widać :D" nawet nie próbuję, znam swoje limitacje. Styl kolegi g@py jest poza moim zasięgiem
Doona	Beess szkoda czasu na poszukiwania, może kiedys samo się przytrafi ; )
Beess	~n/n- no pory to ja wiem co to znaczy :) , ale kawału nie słyszałam :) . Ja jakoś nie przepadam z Ania D. Nie wiem czemu...
Beess	Doona - raczej nie mi. Ale windy kiedyś poszukam, aby innym polecić hehe