ID: 110576
Jak działają firmy transportowe - czas na zmiany
ID: 110576
ID: 110576
Jak działają firmy transportowe.
Mam spore archiwa i to dość dobrze udokumentowane dzięki własnej inwencji i dużej pomocy innych, zatem wszystko to, co opiszę oparte jest na faktach i w każdej chwili może być poparte dowodami.
Moje archiwa były przeznaczone do innych celów, ale wpis jednego z pracodawców (chyba pracodawcy) brzmiący „ dlatego nadal są bitymi i dymanymi kierowcami... ” skłonił mnie do wielu postanowień.
Jednym z postanowień jest założenie własnego portalu i forum dzięki czemu będę miał 2 w 1… …. . czyli zbierał informacje i jednocześnie mógł reagować w różnych instytucjach zgodnie z zasadami prawa prasowego.
Teraz kierowcy „ nie będą bici i dymani” jak to opisał jeden z pracodawców, drugi (też chyba pracodawca) mu podziękował za przypomnienie… … … … … teraz pracodawcy zadrżą i będą dbać o to, aby kierowca był bezpieczny i szczodrze wynagradzany.
Zanim powstanie portal ( a to kwestia krótkiego czasu) parę zdań o typowej firmie transportowej ( typowej znaczy odpowiadającej pewnie większości firm, które działają niezgodnie z prawem) o znikomej reszcie działającej w zasadzie fair- play napiszę kiedy indziej.
Typowa firma to taka gdzie kierowca ma najniższą podstawę i to nie zawsze te grosiny są wypłacane, bowiem bardzo często jedynie kwituje pracodawcy odbiór tych kwot do celów kontrolnych.
Taka sama procedura jest z delegacjami kierowca ich nie widzi na oczy, a kwituje by pracodawca miał koszty do wykazania.
W typowej firmie jest kilometrówka niby zgodna z przepisami, ale nie w typowej firmie, bo w takich firmach dla pracodawcy czas pracy kierowcy to element nie brany pod uwagę, a w zamian za to (bowiem próżnie nie może być) kierowca jest zobowiązany do użycia magnesu, lub obejrzenia bramy z drugiej strony.
W typowej firmie przewoźnik za podstawowy cel stawia sobie być cwańszym od swojego konkurenta choć cwaniactwo na dłuższą metę w sumie się nie kalkuluje, ale to dla niego nie ważne, bo liczy się tu i teraz.
I tak jest ze wszystkim … … … ….
Urwać kierowcy…. .
Puścić w trasę nie sprawny samochód… … … …
Pojechać za niższy fracht … … … … … … ….
Zaksięgować zużycie paliwa 40 l/100 km … … … … …
Wystąpić do US o zwrot Vat za paliwo … … … … … …. .
Przykłady można mnożyć jak pazerność się rozbudowywane, możn6a powolutku małą łyżeczką, bez stresu, przy współpracy z innymi przewoźnikami dbać o swoje interesy z myślą o przyszłości.
Jedno łączy większość przewoźników z kierowcami – liczy się tu i teraz. Odpuszczenie czegoś na chwilę, mobilizacja w imię spokojnej przyszłości – niemal zawsze przegrywa z pokusą zysku tu i teraz.
Jak powinna działać firma tran6spotowa – na pewno nie tak jak dziś działa typowa firma transportowa.
Jako przyszły dziennikarz, redaktor naczelny portalu otwieram sobie drogę do wszelkich instytucji kontrolnych, nadzorujących i rozliczających firmy transportowe i będę wnioskował o udzielanie informacji i kontroli dotyczących nieprawidłowościR 30; … … … … które w udokumentowanej formie będę przekazywał tym instytucją.
Będzie ciekawie, jako osoba a prywatna nie miałem żadnych możliwości obrony „ bitych i dymanych kierowców” - od dziś będzie inaczej.
Do miłego, do zobczen6ia na moim portalu i forum.
Jak działają firmy transportowe.
Mam spore archiwa i to dość dobrze udokumentowane dzięki własnej inwencji i dużej pomocy innych, zatem wszystko to, co opiszę oparte jest na faktach i w każdej chwili może być poparte dowodami.
Moje archiwa były przeznaczone do innych celów, ale wpis jednego z pracodawców (chyba pracodawcy) brzmiący „ dlatego nadal są bitymi i dymanymi kierowcami... ” skłonił mnie do wielu postanowień.
Jednym z postanowień jest założenie własnego portalu i forum dzięki czemu będę miał 2 w 1… …. . czyli zbierał informacje i jednocześnie mógł reagować w różnych instytucjach zgodnie z zasadami prawa prasowego.
Teraz kierowcy „ nie będą bici i dymani” jak to opisał jeden z pracodawców, drugi (też chyba pracodawca) mu podziękował za przypomnienie… … … … … teraz pracodawcy zadrżą i będą dbać o to, aby kierowca był bezpieczny i szczodrze wynagradzany.
Zanim powstanie portal ( a to kwestia krótkiego czasu) parę zdań o typowej firmie transportowej ( typowej znaczy odpowiadającej pewnie większości firm, które działają niezgodnie z prawem) o znikomej reszcie działającej w zasadzie fair- play napiszę kiedy indziej.
Typowa firma to taka gdzie kierowca ma najniższą podstawę i to nie zawsze te grosiny są wypłacane, bowiem bardzo często jedynie kwituje pracodawcy odbiór tych kwot do celów kontrolnych.
Taka sama procedura jest z delegacjami kierowca ich nie widzi na oczy, a kwituje by pracodawca miał koszty do wykazania.
W typowej firmie jest kilometrówka niby zgodna z przepisami, ale nie w typowej firmie, bo w takich firmach dla pracodawcy czas pracy kierowcy to element nie brany pod uwagę, a w zamian za to (bowiem próżnie nie może być) kierowca jest zobowiązany do użycia magnesu, lub obejrzenia bramy z drugiej strony.
W typowej firmie przewoźnik za podstawowy cel stawia sobie być cwańszym od swojego konkurenta choć cwaniactwo na dłuższą metę w sumie się nie kalkuluje, ale to dla niego nie ważne, bo liczy się tu i teraz.
I tak jest ze wszystkim … … … ….
Urwać kierowcy…. .
Puścić w trasę nie sprawny samochód… … … …
Pojechać za niższy fracht … … … … … … ….
Zaksięgować zużycie paliwa 40 l/100 km … … … … …
Wystąpić do US o zwrot Vat za paliwo … … … … … …. .
Przykłady można mnożyć jak pazerność się rozbudowywane, możn6a powolutku małą łyżeczką, bez stresu, przy współpracy z innymi przewoźnikami dbać o swoje interesy z myślą o przyszłości.
Jedno łączy większość przewoźników z kierowcami – liczy się tu i teraz. Odpuszczenie czegoś na chwilę, mobilizacja w imię spokojnej przyszłości – niemal zawsze przegrywa z pokusą zysku tu i teraz.
Jak powinna działać firma tran6spotowa – na pewno nie tak jak dziś działa typowa firma transportowa.
Jako przyszły dziennikarz, redaktor naczelny portalu otwieram sobie drogę do wszelkich instytucji kontrolnych, nadzorujących i rozliczających firmy transportowe i będę wnioskował o udzielanie informacji i kontroli dotyczących nieprawidłowościR 30; … … … … które w udokumentowanej formie będę przekazywał tym instytucją.
Będzie ciekawie, jako osoba a prywatna nie miałem żadnych możliwości obrony „ bitych i dymanych kierowców” - od dziś będzie inaczej.
Do miłego, do zobczen6ia na moim portalu i forum.
Posty (4)
mono21
| zzx, ten wpis popieram | 1 | ||
Ł ysy
| Znowu ten złamas idebski. Poszukajcie w archiwum jego spuścizny literackiej na tym forum. Typowy głupek zza kierownicy, absolwent prywatnej szkólki wyższej, któremu mamusia wmówiła, że jest nieprzeciętnym człowiekiem. Mówiła prawdę, faktycznie jest nieprzeciętnym świrem. Rok, może dwa wstecz, ten sam gnojek wygrażał wszystkim, wtedy rzekomo przewoźnicy łamali prawa pracownicze nie dowożąc kierowcom wody do picia. Typowy wyszczekany życiowy idiota. Spokojnie można się z niego pośmiać i zaraz po zabawie olać. Nie karmić świra zainteresowaniem jego osobą. Szum wokół takich leszczy wpływa kojąco na ich zrytą psychikę. Teraz wszedł w rolę dziennikarza, czekam na rolę Napoleona, będą jaja. | |||
Ł ysy
| Tak to jest, jak nadopiekuńcza mamusia wmówi synkowi brednie. | |||
Ł ysy
| Idebski jest jak czterdzieści i cztery. Na niego czekają narody, on niesie ideę wolności, równości, sprawiedliwości. Dzieci śpiewają o nim pieśni, ksiądz chwali z ambony, lokalne koło młodych socjalistów widzi w nim przywódcę. A on zbiera, układa, archiwizuje przekręty przewoźniczych lotrów. Nawet nie ma czasu zjeść jak człowiek mamusinych naleśników. Bójcie się przewożnicze łajzy, zrobi z wami porządek. Taki jest idebski. |
Opcje - szybkie linki
Wybierz
Wątki Admina
Wybierz
TOP 20 - przez was wybrane
Wybierz
OSTATNIO KOMENTOWANE
Ogromna prośba...
Reklama to nasze JEDYNE źródło dochodu.
Reklam nie jest wiele, nie wyskakują, nie zasłaniają żadnych treści, ale umożliwiają utrzymanie redakcji.
Proszę pomóż, dodaj etransport.pl do wyjątków Twojej aplikacji.