Witam
Mam pytanie. Od około 8 czy 9 miesięcy eksploatujemy DAFa 105. 460, wersja na standardowych kołach ciągnik.

Auto paliło na trasach PL - F - PL od 26 litrów do 29 przy ładunkach do 10 t.
Przy ładunkach na podobnych trasach 30 - 32 litry przy maksymalnym dociążeniu rzędu 24 - 25 ton.

Auto cały czas ciągnie jedną naczepę, kontrolowane ciśnienia w kołach itp. Wcześniej auto dużo jeździło na odcięciu, obecnie spalanie wzrosło o kilka litrów i przy maksymalnym obciążeniu (23 - 24 tony) potrafi spalić 40 - 43 litry.
Przy lżejszych ładunkach nie chce zejść poniżej 35 litrów, a puste nie spali mniej niż 31 - 32 litry jadąc cały czas autostradą.

Myślałem, że to może wina 20 stopniowych mrozów, ale mrozy odpuściły, we Francji zrobiło się grubo ponad 15 stopni na + (miejscami), a auto ile paliło, tyle dalej pali.

W serwisie znów sugerują, że to może być wina ADBlue.
Filtr pow. do wymiany, zabrudzony przeważnie średnio z miejscami pokrytymi grubą warstwą kurzu.

Proszę o poważną poradę jeśli ktoś wie gdzie może tkwić problem.
Auto ma przejechane około 100 000 km, przy 90 000 wykonywany był "przegląd techniczny" w DAFie.

~szef	jesli chodzi o spalanie w dafach najelepiej podlaczyc daviego i prza*aliaowac automatyczym testem pracy cylindrow mausza miec po 100% jak nie to prosze sprawdzic cicnisenie pompki wstepnej okolo 5 barow na obrotach jalowych, jesli jedna i 2 sa ok prosze sprawdzic wspolczynnik sredniego spalania kierowcy lubia w nim kombinowac komputer pokazuje ze auto spala wiecej stara sztuczka zlodzieji oczywiscie jesli cylincry maja ponizej 100% wymiana pomp sekcyjnych
~Matrak	Jest z retarderem? ?? jak tak to wymień cewki retardear one powodują załączenie retardera przed pierwszym zakresem tego komputer nie wyłapie unas to pomogło
~Transportowski	Najpierw proponuję wymienić najtańszą część czyli łącznik pomiędzy kierownicą a pedałami, w 90 % przypadków pomaga. Zawsze zaczyna się od najtańszej sześci.