Z dochodzenia wynika, że od 29 maja 2002 r. do 4 września 2017 r. producenci – w tym m.in. BMW, Ford, Volkswagen, Toyota, Renault-Nissan, Stellantis, Volvo, Hyundai/Kia i Suzuki – uzgadniali działania ograniczające konkurencję w dwóch głównych obszarach:

🚩Niepłacenie stacjom demontażu za przetwarzanie pojazdów wycofanych z eksploatacji – uznając recykling za wystarczająco dochodowy, firmy odmawiały pokrywania tych kosztów.

🚩Ukrywanie danych o poziomie recyklingu i wykorzystaniu materiałów z recyklingu w nowych pojazdach – celem było uniknięcie presji konsumentów na działania wykraczające poza minimalne wymogi prawne.

Koordynatorem działań kartelu była ACEA, która organizowała spotkania i wymianę poufnych informacji między uczestnikami. Grzywna dla samej ACEA wyniosła 500 tys. euro.

Mercedes-Benz uniknął kary, jako że to właśnie niemiecki producent ujawnił istnienie kartelu w ramach unijnego programu łagodzenia kar. Firma przekazała Komisji dowody w 2019 roku i dzięki temu uzyskał 100% zwolnienia z grzywny, która w innym wypadku wyniosłaby ok. 35 mln euro. W ślad za nim poszły Stellantis (Opel), Mitsubishi i Ford, które również ujawniły dowody i uzyskały częściowe obniżki kar. Wszyscy uczestnicy przyznali się do udziału w kartelu i zaakceptowali decyzję w ramach postępowania ugodowego, co pozwoliło Komisji na zastosowanie dodatkowej 10% redukcji grzywien.

Źródło: Komisja Europejska