Chłopaki mam krótkie pytanie bez zbędnych wywodów. Jezeli wystartuję w niedzielę o 22 to te 2 godziny przed północą zostaną doliczone do poprzedniego tygodnia jazdy i do poprzedniego okresu dwutygodniowego, a reszta jazdy czyli od północy do nowego okresu tygodniowego i dwutygodniowego? (Nie mam wyjechanych na maksa okresów poprostu pytam aby się upewnić). Czy jak będę sobie jechał to o północy tachograf się resetuje i wylicza nowe czasy, czy jak to jest, bo pierwszy raz będę śmigał z niedzieli na poniedziałek.

stefek

~stefek burczymucha 10 lat temu	jak w temacie...
~ktosik 10 lat temu	aby bylo prosciej mamy tak 1 tydzien 2 tydzien ( w tym ruszasz o 22:00 ) 3 tydzien ruszajac o 22:00 zaliczasz 2h jazdy do dwutygodniowego czasu prowadzienia w tygodniach 1 i 2 od godziny 00:00 te dwie godziny doliczasz do tygodniowego czasu prowadzenia w tyg 2 i do dwutygodniowego w tyg 2 i 3 tacho liczy wg czasu UTC, wiec " zresetuje " sie o 1 w nocy ( mamy czas zimowy ) ale ty pracujesz i bedziesz rozliczany wg czasu obowiazujacego w kraju rejestracj pojazdu
~stefek burczymucha 10 lat temu	to jeszcze prościej, w 1 tygodniu mam wyjechane 46 h, w 2 tygodniu czyli zeszłym (i obecnym bo dziś startuję) mam 33 h. jak dziś wystartuję o 22 to w przyszłym tygodniu (od jutra 00:00) ile będę mógł śmigać, 55 godziny tylko? bo rozumiem że te 2 godziny przed północą doliczą się do tych 33 (35), więc pozostanie 55 do 90 godzin. Dobrze to rozumiem? ( A gdybym wystartował 0 00. 00 poniedziałek to mógłbym od jutra śmigać 57 godzin).
~ktosik 10 lat temu	na innym watku dales do zrozumienia ze uzywasz magnesu. a ja takich olewam zimnym moczem ( cieplego mi szkoda )
~stefek burczymucha 10 lat temu	Ja nie używam magnesu, a gdzie Ty to wyczytałeś między wierszami? Ja wracam do domu stopem spod poznania bo przeważnie po takim skracaniu dnia brakuje mi na dojazd, (lub mam rozładunek w kolejnym tygodniu gdzieś w tamtych okolicach) ale jak chcesz dojeżdzać to to jest jedyna opcja, ja zostawiam samochód na parkingach i wracam na stopa. A Ty mi lepiej odpowiedz o tych moich godzinach.
~ktosik 10 lat temu	tutaj masz odpowiedz. ktosik (2015-11-01 11:05:27)
barracuda 10 lat temu	Zapomnieliście, że jest już czas zimowy.
~stefek burczymucha 10 lat temu	Ja jestem prosty człowiek i nie mogę tego trybnąć. Weź mi wytłumacz po mojemu czyli z tymi godzinami, czyli śmignę dziś o 22 to 2 godzinki do 33=35, i od poniedziałku będę mógł śmignąć 55 do 90 ciu. Zgadza się?
~ktosik 10 lat temu	czyzby? ~ktosik (2015-11-01 11:05:27) ruszajac o 22:00 zaliczasz 2h jazdy do dwutygodniowego czasu prowadzienia w tygodniach 1 i 2 od godziny 00:00 te dwie godziny doliczasz do tygodniowego czasu prowadzenia w tyg 2 i do dwutygodniowego w tyg 2 i 3 tacho liczy wg czasu UTC, wiec " zresetuje " sie o 1 w nocy ( mamy czas zimowy )
~ktosik 10 lat temu	stefek - ja tez nie ogarniam nie daje po prostu rady na taka logike : stefek burczymucha (2015-11-01 11:13:54) w 1 tygodniu mam wyjechane 46 h, w 2 tygodniu czyli zeszłym (i obecnym bo dziś startuję)
~stefek burczymucha 10 lat temu	Teraz zaskoczyłem, ale to mi nie pasuje zbytnio, lepiej będzie wystartować o 23 bo i tak nie będę mógł w nowym tygodniu zrobić więcej niż 56 godzin, więc ta godzina między 22 a 23 nic mi nie daje poza wcześniejszym dojazdem na miejsce. Pokimam do 23 i wtedy wystartuję.
~tomiaszek 9 lat temu	to ja mam takie pytanie... z życia wzięte, dzisiaj uslyszane... " zaczynam nowy tydzień we czwartek o godz 10. 00... jak liczony jest czas, jestem po 70 godzinach pauzy"?
~tomiaszek 9 lat temu	~ktosik... tacho liczy wg czasu UTC, wiec " zresetuje " sie o 1 w nocy ( mamy czas zimowy )... tacho "zresetuje", ale nie komputer kontrolującego kiedy na ekranie kliknie zakladkę "aktywność tygodniowa"...