Witam w niedzielę 08. 02 wieczorem wyjeżdżam zestawem z Gliwic do Austrii w okolice miejscowości Linz. Jest to jednocześnie moja pierwsza w życiu trasa międzynarodowa.
Proszę o wskazówki bardziej doświadczonych kolegów - propozycje trasy, na co uważać, na co zwracać uwagę itd. Z różnych mniej lub bardziej wiarygodnych źródeł udało mi się dowiedzieć:
- Zakaz ruchu na terenie Austrii w godzinach 22:00-05:00 -nie dotyczy normy e5 z certyfikatem L jednak przejazd jest tak drogi, że i tak się nie opłaca, ponadto prędkość na autostradach max 60km/h
- Na autostradach w okolicach parkingów są tablice na których w razie gdy ASFINAG zapragnie mnie skontrolować wyświetla się mój numer rejestracyjny oraz strzałka nakazująca przejazd przez parking - gdzie indziej słyszałem, że zapala się waga?
- W samochodzie jest zainstalowany TollCollect automat, czy muszę w jakiś sposób obsługiwać/kontrolow ać to urządzenie/przełączy ć kraj z niemiec na Austrię?
- W samochodzie jest zainstalowany Premid, czy muszę na granicy/pompie udać się z urządzeniem w celu sprawdzenia/doładowa nia środków? jak to wygląda? Dostałem kartę MasterCard, DKV, Telepass, czy zapłacę bez problemu jedną z tych kart?
- Winieta ekologiczna w tym rejonie z tego co wiem nie obowiązuje
- Obowiązkowe łańcuchy z certyfikatem dedykowanym dla kraju w którym aktualnie się znajduję

Za wszystkie inne uwagi serdecznie z góry dziękuję, wiadomo pierwszy raz - jakkolwiek łatwy by nie był - zawsze jest ciężki. Pozdrawiam

~remik	1600 euro na tydzien? ciekawe gdzie tak placa?
irish_dude	powiedziałem ci już - śnij dalej...
~kiero	remik chciałbym, żeby w polsce, ale niestety to inny kraj..
~kiero	Zresztą ja miałem u niemca 1200e w 2011roku..
~remik	ja jestem w de mam 2 tysie dziennie w domu ale 1600x4 to jest ponad 6teys euro wiec raczej kolego malo realne
~kiero	remik trochę jaśniej...
irish_dude	i na tym to właśnie polega - byłem, miałem, mój syn ma albo ktoś inny ma, miał, itd. a Cześka teściowej szwagra brat był w Moskwie i mówił, że na Placu Czerwonym rozdają rowery:)
~remik	to pisz ze 1600e na miesiac bo z tego co wiem w angli placa tygodniowki
irish_dude	ale skoro żyjemy w wolnym świecie, marzyć może każdy, bez względu na iloraz (albo iloczyn:) ) inteligencji. czasem jednak przydałoby się wiaderko zimnej wody na główkę.
~remik	a po za tym ja we wloszech z 7 lat temu mialem 2300euro i sie poje... ale na wygnaniu
~kiero	Ja jeździłem w firmie z Koln, u nas premia była od szerokości i długości ładunku. Dobre pieniądze były dopóki polskie firmy nie zabrały roboty. U nas stawki były nawet 16e za km. Polacy wzieli za 11e, to o czym tu gadać...
~remik	spoko ja ide spanku do zony sie przytulic bo jestem po nocce ogolnie teraz romki jezdza na de rej za 1000euro ciekawe jak to bedzie
~kiero	Teraz u Irola pykam spokojnie za 700, a mój syn ma wa razy tyle na ciężkim sprzęcie. Irish błazen jak już dyskutujemy, to jego zestaw na pusto ma 28ton.
irish_dude	nie dyskutujemy - żeby była jasność - ty się przechwalasz tym, co było, miałeś albo inni mieli, ja tylko staram się nieco otrzeźwić twój nadwerężony umysł. wiesz, jak to jest - jeśli ujmiesz pół metra, to ja zgaszę światło w motocyklu:)
~kiero	irish rozumiem, że żałujesz pewnych decyzji patrząc na to jak inni dali radę w miejscu gdzie Ty się nie sprawdziłeś. A Twoje docinki, to raczej na jakimś czacie dla nastolatek furorę zrobią, Tu jesteś zwykłym śmieszkiem:D
irish_dude	no cóż, język polski nie jest najłatwiejszym językiem świata i nie dziwi mnie, że nie rozumiesz większości tego, co napisałem. trzeba było przykładać się do nauki w szkole podstawowej.
irish_dude	a sprowokować się dam, choćbyś na głowie stanął :) za duży już jestem :)
irish_dude	i jeśli już musisz uciekać się do prowokacji, to może trochę więcej finezjii, a nie tak z butami.
~kiero	W Twoim przypadku język polski rzeczywiście zakończył się na śladowej znajomości interpukcji.. Kiepska szkoła-kiepski absolwent...
irish_dude	ciągle za słabo, ale możesz jeszcze pochwalić się innymi rzeczami - jakie masz auto, jak daleko sikasz, etc.
irish_dude	możesz też zapytać wprost (skądinąd byłoby to najrozsądniejsze), ale i tak nie odpowiem :)
~kiero	Profesor! Ztego co podawał uciekł na wyspy, tam sobie nie dał rady... Uciekł więc za ocean, bo tam drogi szersze.. Teraz krytykuje każdego kto zarabia więcej niż on kiedyś! Każdy ma zarabiać tyle co on kiedyś! Basta!
irish_dude	zacięła się płyta, czy zaczynasz trzeźwieć?
~kiero	Synek mnie nie ciekawi nic z Twojego tchórzliwego życia. Już dwa razy nie dałeś sobie rady i musiałeś uciekać.. Jeszcze dwa razy i zostanie Ci tylko księżyc..
irish_dude	kompletny brak wyczucia koleżko - nie tędy droga
~kiero	Trzeba zawieźć wnuka o przedszkola. Teraz możesz się desperacie trochę wyżyć...
irish_dude	powiem tak: zazdrość jest jak rdza - zżera powoli, ale nieodwracalnie. ponieważ minęła północ, idę spać, a ty sobie tu jeszcze troszkę pofantazjuj, ale już sam ze sobą.
~Emil, łowca de*ili	A ja zazdroszczę wam obydwu. Jeden ma bogatego syna, na dodatek genialnego, który ma nadprzyrodzone zdolności i ogarnia zestaw, który na pusto waży 28 to! Wspaniałe! Drugi żyje w Ameryce, po treści i sposobie wypowiedzi można poznać, że nie jest głupi. Chyba trochę tęskni za Europą, dlatego się pojawia na forum, ale... to niema nic wspólnego z pytaniem w wątku.	1
Prorok	Racja! Ktoś chce coś dodać, to może w temacie...
~pawel	Austria na tym odcinku kosztuje normalnie mozesz smialo w nocy jechac czasami ograniczenie do 60. Toll collect jak wjedziesz na autostrade bedzie pikac. Premid spytaj czy masz automat czy prepaid jak to drugie to musisz doladowac. Waga bedzie po drodze ale sa duzo wczesniej znaki, jak bedzie otwarta przejazd przez parking.