Kasa w transporcie. Ile zarabiacie, zbiór rzetelnych informacji o pracodawcach.

~Duupa	Znasz mnie Boss? 5-letni złom +/- 100 koła. No rzeczywiście w choooj kasy...
ksyzol	Następne wcielenie??? Teraz specjalista od ciężarówek? 10latek po PL. to świeżynka. Nowsze... ? nieuzasadnione ekonomicznie. Nie mundraluj.
~szmiergiel	zawsze duza gaden to hooj ma, tak bylo jest i bedzie po kres dziejow. debiiil nie zrozumie ze jak by zadesz szmaciaz nie latal po sadach po to co nie bylo ustalone to nikt by nie kazal podpisywac lewych kwitow. akcja-reakcja.
~szmiergiel	mialo byc " gada ten co hooj ma"
~BoSS	Fakt, 100 tysięcy to nie jest duża kwota ale myślę że dla Ciebie to coś poza zasięgiem. Poza tym możesz wytłumaczyć jakie znaczenie ma ta kwota w oparciu o to co napisałem?
~Duupa	A skąd wiesz Boss?
~BoSS	Czemuś biedny? Boś głupi.
ksyzol	Głupi nie ma 100tyś. a jak ma to krótko.
~BoSS	Dlatego napisałem że to kwota poza zasięgiem dla niego.
MarcinSE	Człowiek honoru który ze strachu przed "zwykłymi kierowcami- półgłówkami, parobkami" otacza się z każdej strony buforami bezpieczeństwa, alarmami jak dziecko poduszkami w łożeczku... :-) :-) :-), człowiek honoru który w biznesplanie ujmuje 5 letni leasing, 1 E za km lecz nie ujmuje delegacji a po czasie "honorowo" wbrew wszystkiemu daje do podpisu delegacje przed trasą... :-) :-) :-), człowiek honoru-bossssss który nie przewidział w5 letnim biznesplanie, że tchórzliwi francuziki jednym dekretem rzucą go na kolana a on honorowo na kolanach sfalszuje wszystko ze zgietym karkiem uważając, że to jego prawo... znów do obrony... :-) :-) :-) :-) :-) :-) Skoro tak wygląda pojęcie honoru to ja w ślady puchatka wolę iść na spacer z pieskiem:-) :-) :-) :-) Człowiek honoru... :-) :-) :-) :-) :-) :-)	2
ksyzol	Marcinie z za Bałtyku, Pracodawca w Pl. to nie frajer do wydojenia z każdej strony. Już nie. Nie wstawiam się za Bossem ale my pracodawcy to też ludzie i osobiście *li mnie robotnicza skrzywiona interpretacja honoru.
MarcinSE	Ksyzol-ku (o) zza bałtyku... skoro wy pracodawcy nie jesteście JUŻ frajerami do wydojenia to tak gwoli uczciwościi bezinterpretacyjnego pojęcia honoru czyli z uniesioną godnie głową proszę dodaj-"kierowcy, nasi kierowcy to też JUŻ nie frajerska grupa społeczna dająca się dymać nam z byle frahtu, na delegacjach i innych naleznych rzeczach kierowcom!"Noo, według prawdziwej definicji honoru, nie bosiusiaczka-dasz radę:-)
~ksyzol	Wygląda na to że definicje honoru interpretujemy wszyscy tak samo tylko każdy z nas ma jakieś złe doświadczenia zawodowe.	1
ksyzol	To nie jest barykada tylko wspólny interes. Czas najwyższy coś z tym zrobić, coś co buduje.	2
MarcinSE	ksyzol i jest mały progres :-) z twej strony, co prawda puchatek jako kierowca wzniósł się wyżej gdyż napisał o szacunku do was, do szefa swego... hmmmm jednak chyba są rozbieżne pojęcia honoru, :-) ale progresik jest i to daje nadzieję:-)
MarcinSE	ksyzol-święte słowa... to nie jest barykada... to nie musi być, wręcz nie może być barykada:-)
~Lel	~BoSS Tłukiem, a nawet skończonym deilem, krynem i idotą jest brać stałe zlecenie na 5 lat za stałą stawkę. Przecież to marazm intelektualny. Raz silnik się zatrze, raz waluta skoczy o 25%. Wtedy tracisz całą swoją marżę + dokładasz do interesu. Nie wiem co za deil podpisuje tak ze umowy, ale kij takim w oko. Można się pośmiać z cierpienia de*ili.
~BoSS	A kto pisał o kontrakcie na 5 lat półgłówku? Wystarczy na rok. Leje na Wasza próżność ciepłym moczem, dla mnie jesteście niczym. Nic od Was sie nie nauczę. Szacunek dla ludzi pracy oczywiście mam ale nie dla takich śmieci jak Wy. Możecie szczekać bo wiadomo ze mi zazdrościcie, nie dziwie sie zreszta. Ja podróżuje po świecie, jestem ustawionym człowiekiem do końca życia mogę delektować sie życiem a to dzięki ciężkiej pracy i wiedzy.
ksyzol	No masz i Lela, budujący gość który zaakceptował swoje miejsce w szeregu. Naprawde uważam że konfliktu jako takiego nie ma tylko niestety sa konfliktowi de... bile.
ksyzol	Pan BoSS ma inne poglądy... Takie bardziej forumowe.
ese	Prowokacja udana choć niepotrzebna. Nawet jeśli miąła na celu podleczenie własnych kompleksów
MarcinSE	Teee turysta... tobie się coś pomyliło-wiedza twej ksiegowej czy księgowych (jeśli ich masz) to nie twoja wiedza:-) :-) :-) :-) :-) :-) :-)... ty lejesz na naszą próżności:-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) noooo różne jaja już były ale żeby największy próżniak mówił, że leje na naszą próżność... :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) Cóż za światłość wiedzy... turystycznej konserwy:-) bosiuśku-ZOSTAŁEŚ ZMIERZONY, ZWAŻONY... wiesz co jest dalej??:-) :-) Pozwólcie, że jeszcze tylko wezwę Łysego... Łysy-jest pacjent w których się lubujesz... 1 Euro za km i roczny kontrakt wystarzy-prosze, przybadz, ocen:-) :-) :-) Bogu jakikolwiek-gdzie jesteś... ? ?!:-) :-) :-) :-)
MarcinSE	Tu już był taki pacjent kiedyś... nie pamiętam nicków-on do stanów do kuzyna miał wyjechać... raz był spedytorką w angli, raz na zasiłku w niemczech siedział, raz w norwegii vikingiem byłza mniej jak 4tyśeuro nie robił... jak on miał panowie?Ten sam styl pisania:-)
~Duupa	Cześć ku-kuś, serdecznie witam ober głupka forumowego
~Poli	Panowie, zrobiliście kolejne śmietnisko! ; )
~Chrum - chrum	To nie śmietnisko, to brudny chlew
~Poli	To się właśnie nazywa zbiór rzetelnych informacji o które zabiegał...
~Chrum - chrum	Jakie pytanie, taka odpowiedź
~Poli	no chyba jednak nie, ludzie na tym forum nie potrafią się po ludzku wypowiedzieć bez obrażania i zaśmiecania ; )	1
~Poli	Chłopak chciał dobrze, każdy by wiedział zamiast pisać miliard pryliard razy pod każdym wątkiem, JAKIE WARUNKI ILE PŁACO, w nieskończoność porządek by był w tym *hitstormie