Josephs.ScotBorowiak Properties Ltd

Fajera, a psychika.

ID: 163303


Czy to normalne, że po ponad roku za fajerą (śmigam na busach), gdy wracam do domu po 3-4 tygodniach, to nie wiem, co mam ze sobą począć? Miotam się pod domu, jak przysłowiowy "smród po gaciach", nie umiem sobie znaleźć zajęcia. Z rodziną nie umiem normalnie pogadać. Wszystkie pasje, jakie miałem przed rozpoczęciem pracy za fajerą, poszły się paść. Znajomych chyba też potraciłem. Jedyne moje zajęcie, to siedzenie przed TV z piwem. Chyba żałuję, że siadłem za kierownicę, to dzień, w którym strzeliłem sobie w stopę, cytując klasyka...

~Nietoperek
*.207.109.79

Posty (101)

~\\\\\\\\\\\\\\\\\\\ \\\\\
tego tez nie napisalem
~///////////////// /////
de*ile
~lisek
Nietoperek wiesz że jedno masz życie a fajera owszem ryje psyche i to porządnie. Nie zdziw się jak któregoś dnia, jeśli nie zwolnisz tempa z pracą, zostaniesz w ręku z neuroleptykami i ssri. Praca albo zdrowie, wybór należy do Ciebie. ; ) . A poważnie to daj też szanse życiu, własnemu życiu. Praca to nie wszystko i na pewno nie jest warta utraty zdrowia.
~zetek
~\\\\\\\\\ \\
(2015-04-05 23:19:27) to nie jest moje zdanie.
to widac slychac i czuc zes z busa

To akurat twoje zdanie. Dodam, ze dość odosobniona opinia-oponencie.

Ciągłe rozmyślanie o pracy tez nie jest zdrowe i niekorzystnie wpływa na psychikę, emocje, czasem objawia sie nie panowaniem nad emocjami, apatią itp. symptomami.
Zaplanuj cos innego, zorganizuj sobie czas wolny (aktywniej), jakieś drobne plany na początek. Czas nie zawsze pozwala na realizacje założonych celów, ten płynie nieubłaganie. Ale to juz coś na początek, zaczątek innosci-)
Locio
Psycha słaba, człowiek dno.
~kiero
Jak można po tułaczce po ue nie znaleźć sobie miejsca w domu? Ja wyjeżdżam na max 2 tygodnie i to z 4-5 razy na rok a reszta na 5 dni i jak wyjeżdżam w poniedziałek to już nie mogę doczekać się powrotu. W domu jak to w domu, zawsze jest coś do roboty na podwórku, w garażu, przy aucie (tak, tak mieszkam na wsi) odwiedzę jakichś znajomych albo oni mnie, popatrzę w tv, pogram na konsoli z dzieciakami, popiszę na ET i wiele innych. Szlag mnie trafia jak pomyślę, że we wtorek muszę znów gdzieś jechać.
~kiero
pracuje jako kierowca już 8 lat. Jak dla mnie to co najmniej o 3 lata już za dużo
~\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\ \\\\\
zetek ty to jestes wykolejony i to porzadnie
~zetek
Ad personom-) Ja nie wiem jaki jesteś, odnoszę się wyłącznie do zamieszczonej treści postu.
Częstsze zjazdy maja też swoje zalety~ kiero. Cierpliwości i pozytywów życzę
jacek-kuba
Dlatego zawsze mówię, że to trudna praca i śmieszą mnie komentarze pracodawców -ale co oni mogą o tym wiedzieć-skoro to nieuki, barany i w większości złodzieje
~???
~kiero
(2015-04-06 00:08:33) Jak można po tułaczce po ue nie znaleźć sobie miejsca w domu? Ja wyjeżdżam na max 2 tygodnie i to z 4-5 razy na rok a reszta na 5 dni i jak wyjeżdżam w poniedziałek to już nie mogę doczekać się powrotu. W domu jak to w domu, zawsze jest coś do roboty na podwórku, w garażu, przy aucie (tak, tak mieszkam na wsi) odwiedzę jakichś znajomych albo oni mnie, popatrzę w tv, pogram na konsoli z dzieciakami, popiszę na ET i wiele innych. Szlag mnie trafia jak pomyślę, że we wtorek muszę znów gdzieś jechać.


Widzę że praca dla Ciebie to udręka i kompletna strata czasu. Musisz koniecznie z niej zrezygnować. Wówczas odpoczniesz psychicznie, zadbasz lepiej o dom i dzieciaków. Zapewne znajdziesz również więcej czasu na pisanie na ET i odwiedziny u sąsiadów.
jacek-kuba
Pytajnk masz dużo racji, ale nie miałeś sytuacji, że po powrocie dowiadujesz się, że źle zasłaniasz firanę i szklanki są w innej szafce-tak z ciekawości pytam?
~rikkard
Pytam ostatnio kolegę: "Przecież masz kasę, możesz iść na emeryturę, po co ci ta jazda po całej EU ciąganie naczep?
Odpowiada :"Wiesz, ja nie umiem już żyć w domu"
Ja uważam, że jest wielu kierowców, których najlepszym domem i miejscem do życia jest kabina - smutne.
remmarek
O takich kierowcach jak ja mówi się stary… pamiętam czasy gdzie w autach wciąż trzeba było coś dokręcać, naprawiać, gdy wciąż coś pękało, psuło się… ale praca była pracą … dziś kręci się w labiryntach zasad, norm, czasów, zmieniających się nieustannie przepisów, obowiązkowych kursów i koniecznych do jazdy zaświadczeń… i dostaje się świra. Każdego w tej pracy coś irytuje, wkurza ale wciąż kręcimy. Gdy rezygnujemy, to szybko zaczynamy łapać się na wątpliwościach, czy to był słuszny wybór… i wracamy.
To też świr… czasami wydaje mi się, że mamy go w sobie, nie zgadzamy się ze sobą, złościmy, wytykamy paluchami ale wciąż jeździmy i nawet to weekendowe piwo przed TV, refleksje i wątpliwości, nie są w stanie nas odmienić.

2

~woytek
Zgluplem, jestem przerazony, zastanawiam sie, we wtorek ladujei dalej. W arcese 5/1. Poprostu nie potrafie wytlumaczyc, czasem serce peka jak mam jechac
zibi1906
Mnie już prawie pękło (ruszam dzisiaj).
FAN-MAGNUM
~Nietoperek, obejrzyj sobie film jak Charlie Chaplin pracuje w fabryce i wkręca śrubki - to też ryje psychikę :-)

2

~Nietoperek
Dzięki za normalne odpowiedzi.
~100e/h
a czy to normalne?? jeżdże ciężarówką 4 rok i nawet nie myśle, żeby przestać. Owszem są chwile załamki i totalnej melancholi parkingowej, ale szybko przechodzą. Woże ze sobą (dobry) rower, praktycznie co weekend gdzieś jestem i wykorzystuje ten czas zwiedzanie. Jak mam jechać do domu to nawet mi sie nie chce za bardzo. Teraz stoje w święta we francji gdzieś na końcu świata, obok mnie hiszpan, dwóch rumunów i litwin.. Cisza, spokój.. nawet turystów mało. Jakoś mnie to za bardzo nie dołuje :) pozdrawiam
~astrolog
ja codziennie w domu i 5 kolek eurasow nieroby
FAN-MAGNUM
~astrolog
(2015-04-06 14:09:21) ja codziennie w domu i 5 kolek eurasow nieroby

a ja dwa razy dziennie jestem w domu i 10 kolek eurasow - pracusiu :-)
~Lel
A ja codziennie w domu o 13 rano w PL i 1300 eurasów w kieszeni. Jakbym chciał więcej eurasów, to będę wracał o 15, ale nie chce, bo mam pasje i życie. A na tych oszołomów z busów co jeżdża po 4 tygodnie w trasie mi nawet nie żal.
~Lel
I pasja kierowania ciężarówką parę godzinek dziennie, za co płacą gruby szmal na polskie i inne pasje. Czego chcieć więcej?
zibi1906
Cały szkopuł w tym że... aby siedzieć za "fajerą", to trzeba mieć zdrową psychikę.
Między innymi dlatego przechodzi się badania psychotechniczne.
~lubiący browara
-Lel proponuję jak najszybciej odwiedzić psychologa bo masz podobne objawy jak ten Lubitz !!!
jacek-kuba
lel o 13 wracasz? ale dlaczego nie piszesz, że o 20 wychodzisz?
~rad79
Przecież praca kierowcy to nie jest zajęcie na całe życie. Można troche w zyciu pojezdzić ale długo się nie da. Bardzo cierpi na tym życie rodzinne i zdrowie.
~Nietoperek
No już pomijam, że przez ten rok po*dłem na zdrowiu. Kondycja w *, ciągle zmęczony, itp.
~Lel
jacek-kubajacek-kuba

Od 6 do 13.
~lisek
Nietoperek to mogą być początki deprechy lub wypalenia zawodowego. To standard w tym "zawodzie". Mało kto się przyzna...

1

Odpowiedzialność

Novemedia Ltd nie ponosi odpowiedzialności za treść zamieszczanych tutaj ofert, postów i wątków. Osoby zamieszczające treści naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną. Powyższy adres IP będzie przekazany uprawnionym organom Państwa w przypadku naruszenia prawa. Zastrzegamy sobie prawo do nie publikowania jakichkolwiek treści bez podania przyczyny.

Twój adres IP: 3.128.199.88

Dodaj
Anuluj

Opcje - szybkie linki

Wątki Admina

TOP 20 - przez was wybrane

OSTATNIO KOMENTOWANE

ZOBACZ TEŻ

Zakazy ruchu dla ciężarówek w Europie na rok 2024
trafficban.com
Przepisy kuchni kierowców - do przygotowania w trasie lub przed wyjazdem
Kuchnia kierowcy

Sprawdź dobre parkingi w Europie
Dobry parking

Warunki przejazdu na drogach w Polsce
Drogi w Polsce
Photo by Josh Hild from Pexels