Josephs.ScotBorowiak Properties Ltd

Fajera, a psychika.

ID: 163303


Czy to normalne, że po ponad roku za fajerą (śmigam na busach), gdy wracam do domu po 3-4 tygodniach, to nie wiem, co mam ze sobą począć? Miotam się pod domu, jak przysłowiowy "smród po gaciach", nie umiem sobie znaleźć zajęcia. Z rodziną nie umiem normalnie pogadać. Wszystkie pasje, jakie miałem przed rozpoczęciem pracy za fajerą, poszły się paść. Znajomych chyba też potraciłem. Jedyne moje zajęcie, to siedzenie przed TV z piwem. Chyba żałuję, że siadłem za kierownicę, to dzień, w którym strzeliłem sobie w stopę, cytując klasyka...

~Nietoperek
*.207.109.79

Posty (101)

~woytek
Co ja mam napisac, rocznik 1953 i cale zycie za fajera? Pewnie zryty beret? Jestem zdrowy trucizne lykam bez skrzywienia sie, dziewczyny podobają mnie sie, a zwłaszcza na wiosnę !
~expert
Kolejny desperat i smierdziel z busa
~kościelny
wraca do domu i nie wie co ma ze soba począc? a co ustawodawca przewiduje w tej materii? nie dosc ze tylko siedzi, spokój od obowiązków rodzinnych, nic go nie obchodzi co soe w domu dzieje i jeszcze mu zle hhe:)
~woytek
Expert, kiepski z ciebie ekspert co za smierdziel?
~woytek
Świeta racja, jedyny obowiązek dostarczyć plemniki i pieniążki !
~Nietoperek
Cześć, tu Nietoperek. Końcem maja zrezygnowałem z busa. Postanowiłem się zregenerować i przemyśleć sprawę. Wróciłem na siłownię, ogólnie do sportu. Odżyłem, można tak rzec. Ale mijają 2 miesiące i powoli to wszystko, co się wokół mnie dzieje, zaczyna mnie irytować. Problemy w domu, szara codzienność. Do tego ciężko z robotą na miejscu. Coraz częściej myślę o powrocie na busa. Chyba jestem skazany na tą puszkę do końca życia.
~Forest glemp
Zrób se lejce na duży to się przynajmniej przespisz jak człowiek, bo w tej małej konserwie to tragedia...
~irish_dude
Na moje oko, to może jeden na dziesięciu udzielających się tutaj jest kierowcą.
A niektóre z powyższych "wywodów" psychologicznych, to po prostu tragedia...
Moze pora wracać do wyuczonych zawodów panowie piekarze, stolarze, rolnicy i cała reszta...
~koltun
naiwniacy?
~lisek
Nietoperek pojeździsz puszką znów 2-3 miesiące i znów Ci się odwidzi - tak to działa. Jak jesteś przy sporcie to lepiej przy nim zostań. Wiesz jak to jest - jak uprawiasz sport, to i czasem jak nie zjesz to i tak jesteś happy. Jak jeździsz, masz kasę, żresz co popadnie i kiedy popadnie, człowiek tylko tyje i deprecha. . Pojeździj może max te pół roku, odłóż na C, CE, znajdź robotę na dystrybucji na max 8h. Mniejsza kasa, ale będziesz miał czas na treningi. Tak naprawdę z kasą to jest tak, że ile nie zarobisz to i tak jest mało, więc ch. j z kasą! Kierowca teraz i tak jest nikim, zarobki na poziomie sprzątaczki a odpowiedzialność większa niż premiera za państwo. Lepiej faktycznie zadbać o siebie a tą "wielką kasę" zostawić frajerom.
~Nietoperek
Dzięki Lisek za normalną odpowiedź. Muszę sobie wszystko przemyśleć, bo może być tak, jak napisałeś, że znów za jakiś czas mi się odwidzi... Z drugiej strony, przez rok czasu, jak jeździłem, stałem się jakiś odludek, itp. Jak teraz jestem na miejscu, to tylko siedzę w domu, wyjdę na siłownię, na rower i tyle. Żałuję, że siadłem za kierownicę, bo zanim to zrobiłem, byłem normalny i otwarty do ludzi, a teraz to szkoda gadać.
~Nietoperek
Chyba wielu kierowców tak ma, że jak siedli za kierownicę, to już tam zostali, bo normalne życie nie jest dla nich?
~pocztowy:)
~Nietoperek, Ja się wyrwałem z tej Agoni, Samozagłady i Masturbacji:)

Można??, Można.
~Nietoperek
Dobrze to nazwałeś, agonia, samozagłada, masturbacja :D Tylko ja przez rok czasu doprowadziłem do tego, że nie mam w ogóle znajomych. Wmawiałem sobie przez chwilę, że jestem samotnikiem i dobrze mi, ale niestety, jest coraz gorzej. Dlatego myślę, żeby wrócić w to bagno, bo lepiej samemu w kabinie, niż w czterech ścianach.
~Czapka Karola
Ale wątek z czasów kiedy 2/1 albo 2/2 było rarytasem nidostępnym u dziadusa-janusza. 3 lata i jakie zmiany. Kto w połowie 2018 rozważa stały system 5/1
~kiero
Założyciel postu to typowy alkoholik. Ten zawód prowadzi do tej choroby. Co robi kierowca na parkingu podczas pauzy tygodniowej? Jedni walą gorzałę, piwo samotnie, inni szukają towarzystwa, ale 90% obecnych kierowców zawodowych na parkingu jest pod wpływem. I tak co tydzień, czasem i podczas 11, bo chłodnia hałasuje obok i nie mogę zasnąć. Potem delikwent pauzując w domu robi to samo wali w rurę. A w sumie co robić na przy autostradowym parkingu, z niego nawet nie można się ruszyć bo odgrodzony od świata. Pozostaje czytanie książek i telewizja, video.
~Ordynator ku-ku
Nic tak nie rujnuje psychiki jak fajera u gomofilca.
~Arnold
13lat za kolkiem teraz dopadla mne nerwica lekowa bylem u psyhiatry mowi ze to norma u kierowcow zawodowych
~., .
czym ona się objawia?
~., .
Ordynator ku-ku
2018-05-27 09:29:05
Nic tak nie rujnuje psychiki jak fajera u gomofilca.
- mylisz się Ordynator, fajera w zach. kołchozie rujnuje bardziej
~gość
Pisaniem o dziadtransach i strasznej krzywdzie
~., .
to jest szcztucznie pdtrzymywany problem ( ten antagonizm ) natomiast uwaga, praca u zach. kołchoza z tzw. oddziałem w Polsce może być bezpośrednio niebezpieczna dla życia, lebens geferlich und life dengerous
~., .
Pewien mój znajomy podjął prace w pewnej renomowanej firmie kołchożnianej, istniejącej permanentnie w dziale ogłoszeń i na tym portalu.
~., .
pracę zaczął 19 grudnia, dostał ładunek do Finlandii, przeprawił się promem, pognał co sił do rozładunku, i potem z powrotem na prom. Następny załadunek miał w pobliżu Sztokholmu, na północ. Gonił więc co sił żeby zdążyć, załadować się przed świętami, żeby móc świeta jednak spędzić gzdzieś w jakiejś cywilizacji
~Jarek na kocie
Najmniej co 3 lata pracodawcę należy zmienić. Awans w pracy szofera nie występuje. To nic kierowcy nie blokuje.
~., .
tyle że. Nikt mu nie powiedział że załadunek ma dopiero 2 stycznia, wręcz odwrtnie, dyspo nalegało, jedz, jedz.
Facet dotarł pod bramę zakładu, na kompletnym wygwizdowie, nie spotkał tam żywej duszy, czekał więc, być może zaraz po świetach. Po śiętach, niestety dalej ni śladu żywego człeka, tylko renifery. Po kilku dniach padł mu akomulator, zaczął ogrzewać się maszynką do gotowania.
~Jarek na kocie
Kropkowany durniu n wzruszyła nas twoja historia
~., .
wybudował igloo. Drugiego dnia po nowym roku pojawili się jacyś ludzie
Jakiś Litwin dał mu odpalić.
~., .
to jest Ordynator, prawdziwa historia, coś takiego u gumofilca zdarzyć się nie może, na pewno nie zdarzy się u Łysego choćby dlatego ze tam jest ten kontakt 1 na 1, w kołchozie niema nawet zkim gadać.
~., .
a dodajmy - płaca jest taka sama.
Odpowiedzialność

Novemedia Ltd nie ponosi odpowiedzialności za treść zamieszczanych tutaj ofert, postów i wątków. Osoby zamieszczające treści naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną. Powyższy adres IP będzie przekazany uprawnionym organom Państwa w przypadku naruszenia prawa. Zastrzegamy sobie prawo do nie publikowania jakichkolwiek treści bez podania przyczyny.

Twój adres IP: 13.58.151.231

Dodaj
Anuluj

Opcje - szybkie linki

Wątki Admina

TOP 20 - przez was wybrane

OSTATNIO KOMENTOWANE

ZOBACZ TEŻ

Zakazy ruchu dla ciężarówek w Europie na rok 2024
trafficban.com
Przepisy kuchni kierowców - do przygotowania w trasie lub przed wyjazdem
Kuchnia kierowcy

Sprawdź dobre parkingi w Europie
Dobry parking

Warunki przejazdu na drogach w Polsce
Drogi w Polsce
Photo by Josh Hild from Pexels