Tygodniowy odpoczynek - po ilu dniach

Witam
Mam zapytanie. Po ilu okresach można najwczesniej rozpocząc tygodniowy odpoczynek
Wiadomo, że najpóźniej po 6 okresach 24 godzinnych a najwczesniej?
Podam może przykład
Jezdziłem w sobote 21. 12 do 20. 00 odpoczywałem w niedziele i w poniedziałek znów jezdziłem od. 7. 00 - czyli zaliczyłem skrócony okres odpoczynku. Natomiast od wtorku do czwartku (24-27 grudnia) odpoczywałem. W piątek (28. 12) jeździłem podobnie w sobote (29. 12. ) i w poneidziałem również (30. 12. )
Mam zapytanie, czy ten odpoczynek do 24-27. 12 moge potraktować jako pełny odpoczynek + rekompensate za skrocony ( sobota (21. 12. )?
Jeśli mogę zaliczyć to do pełnego odpoczynku, czyli rozumiem ze w sobote 29 i poniedziałek 3. 12 mogę jeździć bez pzreszkód jako skrócony?

~Adam	Ty i ta twoja wiocha jak patrze na mape to się dziwie że maszn internet. Dziś będxzie wicha za 6h bo nie reczę a 2 sprawy już już miałem i się uratowałem tu starczą twoje wpisy cwaniaczku
~Adam	Cóż... afok. Obraziłeś mi syna
~Adam	wiem cwaniaczku AMOK
~Adam	Pzpz jesteś
PrzPrz	Jestem, ale w końcu zaraz zniknę... Głowa mnie boli od usilnego analizowania rewelacji ~ktosika... :/	1
~Adam	to narazie mam nadzieje ze nie przesadziłem ale jak jeszcze coś napisze to naprawde go odwiedze
PrzPrz	Heh, spoko... :) Do następnego sklikania...
~ktosik	czyli jednak tylko szczekasz. standard	-1
~Adam	Szczekam? to przypomne:~Adam (2013-12-28 06:20:17) to narazie mam nadzieje ze nie przesadziłem ale jak jeszcze coś napisze to naprawde go odwiedze Spieprze sobie ten piękny słoneczny poranek ale baran powinien mieć rogi a zęby nie koniecznie a że się zawziołem to 60min ktosik max i jestem na tej wiosce
~Czuczo	widzę, że pojawili sie nowi dyskutanci a czy coś się zmienia odnośnie moje pytania na początku?
zibi1906	Czuczo "dyskusja" trwała prawie do samego świtu... nie znasz jeszcze odpowiedzi?
~Czuczo	nie znam bo ktoś rozmył temat i zwątpiłem :)
zibi1906	Podgląd konta zibi1906zibi1906 (2013-12-27 19:23:35) 6. W ciągu dwóch kolejnych tygodni kierowca wykorzystuje co najmniej: — dwa regularne tygodniowe okresy odpoczynku, lub — jeden regularny tygodniowy okres odpoczynku i jeden skrócony tygodniowy okres odpoczynku trwający co najmniej 24 godziny. Skrócenie to należy jednak skompensować równoważnym odpoczynkiem wykorzystanym jedno razowo przed końcem trzeciego tygodnia następując ego po danym tygodniu. Tygodniowy okres odpoczynku rozpoczyna się nie później niż po zakończeniu sześciu okresów 24 godzinnych licząc od końca poprzedniego tygodniowego okresu odpoczynku.
~Don	~~ Adam weż ty się lepiej nie rozgaduj, za 60 minut to ty możesz w gacie sobie narobić
Locio	60 minut minęło, ciekawe czy się piorą, ha ha ha ale komedia od rana.
chcęwiedzieć	Oddanie skróconego / do 24 h/ tygodniowego - może nastąpić nawet po trzech dniach pracy - o ile w jednym kawałku pauzujemy 30 h / 9 + 21 - skrócony dzienny, ewentualnie 32 h / 11 + 21 - regularny dzienny? Co w przypadku, gdy mieliśmy tygodniowy skrócony, ale o 10 h, bo pauzowaliśmy 35 h?
chcęwiedzieć	Generalnie chodzi o ten "jeden kawałek". Będzie zaliczone jako oddane po 21 h / przy regularnym dziennym??? /11 + 10 ze skrócenia/
~silwio	"łojezu"ten przygłup dalej smaruje swoje wypociny??nie macie go jeszcze powyżej uszu?? do Adama>ten pajac jest chyba z podkarpacia bo na volvo w galerii ma blachy rzeszowskie.
~luzik	o kim mowa, kogo kopia, znowu on witam silwio
~silwio	Siemka luzik. a jak myślisz. kto błyszczy jako forumowy pajac który jedynie wklejki potrafi dziełac?
~luzik	ktosik kiedy ty spisz? wczoraj do poznej nocy, dziś już od samego rana spac nie możesz???
~silwio	Wyglada na to że kolega o nicku PrzPrz też stracił cierpliwość. w sumie nie dziwi mnie to.
~luzik	wiedziałem ze PrzPrz tez wymięknie, na ktosika nie ma bata; ) ja tylko tak na chwile by kontrole przeprowadzić czy ktosik jest obecny ale widze ze utrzymuje mu sie jeszcze swiateczny nastro; ) j
PrzPrz	~Czuczo (2013-12-28 10:13:09) nie znam bo ktoś rozmył temat i zwątpiłem :) -------- --------* ~ Czuczo: Bardzo Cię przepraszam za przeniesienie tu dyskusji z innego wątku, wszedłem po śladach użytkownika ~ktosik alias visitors głoszącego przedziwną interpretację przepisów... Odnosząc się do Twojego pytania: tygodniowe odpoczynki możesz robić nawet jeden po drugim, w systemie: 50 godzin OTR (a co tam - dlaczego tylko 45? :) W końcu 50 h >= 45 h), 1 minuta pracy, 45 h OTR, 1 minuta pracy... :) W odniesieniu natomiast do Twojego harmonogramu - na początek warto zauważyć, że odpoczynek przypadający na przełomie tygodni można zaliczyć do dowolnego z nich, ale nie można do obu - więc po przypisaniu odpoczynku do konkretnego tygodnia trzeba się tego później konsekwentnie trzymać. Brakuje danych, co robiłeś wcześniej, jednak na podstawie tych danych, które przedstawiłeś: - OTS So 2013-12-21 20:00 - Pn 2013-12-23 07:00 przypisuję do tygodnia 51 (wcześniejszego, więc jest bezpiecznie; skrócenie o 10 godzin) ; - sprawdź koniecznie, czy faktycznie pracowałeś "w poniedziałek od 7. 00" do "wtorku (24. 12. ) godz 00. 00" - jeżeli w tym przedziale nie odebrałeś odpoczynku dziennego skróconego (min. 9 godzin), to naruszyłeś przepis art. 8 ust 2 R561/2006, gdyż rozpocząłeś odpoczynek w taki sposób, że w okresie 24 godzin liczonych od rozpoczęcia poprzedniego odpoczynku nie mieści się część odpoczynku trwająca minimum 9 godzin (24h-17h = 7h) ; - OTR Wt 2013-12-24 00:00 - Pt 2013-12-27 07:00 w całości mieści się w tygodniu 52, więc nie ma żadnego wyboru z przypisaniem; poza tym - trwa on 79h, nie 80h, zaś piątek to 27, nie 28 dzień grudnia... ["odpoczywałem od wtorku (24. 12. ) godz 00. 00 do piątku (28. 12. ) godz 7. 00"]; w nim zatem odbieramy skrócenie 10 h z OTS z 21-23 grudnia; - w piątek 27 grudnia i sobotę 28 grudnia jeździłeś - przyjmuję, że tak jak w poprzednią sobotę pracowałeś w obu tych dniach pracowałeś od 07:00 do 20:00; - nie ma żadnego problemu, "a by znów jezdzić w sobote (29. 12. i poniedziałem (30. 12) ". Można jednak w tym miejscu trochę namieszać, bo wcale nie musisz uznawać odpoczynku So 2013-12-28 20:00 - Pn 2013-12-30 07:00 za kolejny odpoczynek tygodniowy skrócony, ale po prostu - za odpoczynek dzienny dłuższy niż wymagane minimum. Żaden przepis nie określa maksymalnej długości trwania dziennego okresu odpoczynku (musi trwać co najmniej 9h), zaś uznając ten odpoczynek za odpoczynek dzienny - nie będziesz musiał niczego później odbierać za ten odpoczynek. Wprawdzie przepisy nie zabraniają odbioru w ciągu dwóch tygodni większej ilości odpoczynków tygodniowych niż wymagane dwa, jednak w przypadku każdego odpoczynku tygodniowego skróconego powstaje obowiązek późniejszego wyrównania skrócenia... Natomiast - rozpocząć odbiór odpoczynku tygodniowego musisz dopiero nie później niż w Cz 2014-01-02 07:00 - tj. po sześciu 24 godzinnych okresach liczonych od Pt 2013-12-27 07:00 (art. 8 ust. 6 R561/2006). Jeżeli więc nawet będziesz pracował we Wt 2013-12-31 do 20:00, a następnie rozpoczniesz pracę w Cz 2014-01-02 07:00, to dopiero ten odpoczynek musiałbyś uznać za odpoczynek tygodniowy przypisany do tygodnia 53/1 (w takim przypadku byłby to OTS trwający 35 h) - który oczywiście może być odpoczynkiem skróconym, skoro w poprzednim tygodniu (52) odebrany był odpoczynek tygodniowy regularny. Równie dobrze możesz jednak ten temat potraktować dokładnie odwrotnie i właśnie odpoczynek So 2013-12-28 20:00 - Pn 2013-12-30 07:00 uznać za odpoczynek tygodniowy skrócony przypisany do tygodnia 53/1 (jest na przełomie tygodni 52 i 53/1, więc jest wybór), natomiast odpoczynek 31. 12/01. 01 traktować jako "ponadnormatywny" odpoczynek dzienny - wtedy odpoczynek tygodniowy musiałbyś rozpocząć najpóźniej w N 2014-01-05 o 07:00, a skoro w Pn 2014-01-06 jest święto, to wyjdzie Ci odpoczynek tygodniowy regularny (na przełomie tygodni 1 i 2 - będziesz mógł przypisać go już do tygodnia 2), a być może uda się wraz z nim odebrać rekompensatę 10h za OTS z So 2013-12-28 20:00 - Pn 2013-12-30 07:00. Masz więc parę ciekawych możliwości. Heh... Teraz to dopiero rozmyłem temat... :/ A na dodatek chyba trzeba spodziewać się polemiki wniesionej przez użytkownika visitors alias ~ktosik...
PrzPrz	~silwio, ~luzik: Musiałem choć trochę odespać nocne dysputy, a poza tym rodzina też wymaga nieco uwagi... ; )
~luzik	witaj PrzPrz jeden WIELKI PODZIW i SZACUNEK, ja już bym się poddal ze 3razy poddal z braku wizji uzdrowienia kolegi, (qrde żeby nie pomyslal ze ten "kolega" to na poważnie) ktosika/visitors	1
silwio	~luzik (2013-12-28 19:11:02) No masz szczęście że się porawiłeś bo miałem Cię naprowadzić. nasz "guru" nie ma kolegów (podobno ma psa). spadam wpadnę pózniej na lekturę.
PrzPrz	~luzik (2013-12-28 19:11:02) Witaj :) Heh, faktycznie nie było lekko... Jeszcze nie spotkałem się z tak twardym interlokutorem. Co ciekawe - w wielu miejscach wygłaszamy opinie w zasadzie zgodne, po czym kilka postów dalej ~ktosik aka visitors ogłasza, że... twierdziłem coś zupełnie przeciwnego (sic!). Ta technika być może sprawdza się w dyskusjach ustnych (niewykluczone, że z taką techniką ~ktosik alias visitors jest w nich nie do pobicia), jednak na forum przecież zawsze można cofnąć się do postów wcześniejszych... Mam jednak w zanadrzu jeszcze parę argumentów merytorycznych, więc czekam z niecierpliwością, aż ~ktosik vel visitors tu się znów pojawi. Walka jest nadal nierozstrzygnięta... :)
zibi1906	Podgląd konta zibi1906zibi1906 (2013-12-27 11:23:45) I co ciekawe... dzwoniłem do Bydgoszczy, Łodzi i Białegostoku, wszyscy inspektorzy zgodnie stwierdzili że kolejny odpoczynek tygodniowy należy rozpocząć najpóźniej po zakończeniu sześciu 24-ro godzinnych okresów (moja wersja) , bez poprzedzenia go bezpośrednio odpoczynkiem dobowym. Wszyscy przy tym powoływali się na pkt. 3 art 8. Wychodzi więc na to że jeden ciągnie, drugi pcha... i oboje jadą w tym samym kierunku Po co więc walczyć? Swoją wersję podałem już chyba przed Świętami... stwierdziłem wówczas że ktosik się myli (nie chce mi się tego szukać) Oczywiście Jego pomyłka nie stanowi wykroczenia w przepisach rozp. 561.	2
PrzPrz	zibi1906 (2013-12-28 19:56:31) (... ) Po co więc walczyć? Swoją wersję podałem już chyba przed Świętami... stwierdziłem wówczas że ktosik się myli (nie chce mi się tego szukać) Oczywiście Jego pomyłka nie stanowi wykroczenia w przepisach rozp. 561. -------- --------- Prawie to samo napisałem już ~ktosikowi - cyt. : "Fakt - naruszenie to nie jest, więc mandatu za to nie będzie... Tylko - po co tak sobie utrudniać?" Oczyw iście - skoro ~ktosik alias visitors woli się trzymać na swój własny użytek swojej interpretacji, to mi nic do tego. Niechże ITD i PIP ma go w swojej opiece... Niechże jednak nie robi innym wody z mózgu, głosząc "rewelacje" typu: - "jesli juz bedziesz mial calu odpoczynek dobowy zakonczony, to dopiero wtedy bedziesz mogl wydluzyc odpoczynek dobowy do tygodniowego"; - "ten art [art. 8 ust. 3 R561/2006] mowi wyraznie ze najpierw masz miec zrobiony dobowy odpoczynek (w ciagu 24h liczonych od zakonczenia poprzedniego) a dopiero wtedy mozesz go przedluzyc do tygodniowego"; - po przedłużeniu odpoczynku dziennego do rozmiarów tygodniowego - odpoczynek ten (... ) "przestaje byc dziennym, staje sie tygodniowym. taka metamorfoza"; odpoczynek dzienny "zostal zastapiony. wchloniety"; "odpoczynek tygodniowy jest tylko i wylacznie takim odpoczynkiem", gdyż: ~ktosik: "nie twietdze, nie twietdzilem i nie bede twietdzil ( przynajmniej do czasu zmiany rozporzadzenia) ze odpoczynek dobowy jest ROWNOCZESNIE tygodniowym. odpoczynek dzienny mizna wydluzyc do tygodniowego"; - inne wypowiedzi świadczące o tym, że według niego sześć okresów 24 godzinnych, o których mowa w art. 8 ust 6 R561/2006, liczonych od chwili zakończenia tygodniowego okresu odpoczynku - muszą być tożsame z poszczególnymi okresami 24 godzinnymi, o których mowa w art. 8 ust. 2 R561/2006, liczonymi każdorazowo od chwili zakończenia odpoczynku w danej dobie i w których musi się zmieścić co najmniej 9 godzin odpoczynku dziennego; - jedna z wypowiedzi jest warta przytoczenia w całości: ----* visitor s (2013-12-23 14:47:21) : ciekawy (2013-12-23 14:40:46) w sobotę o 9. 00 jesteś po 11h pauzie i jedzie kolejne 9h po tym robisz pauze 11h i odpoczynek tygodniowy czyli 9:00 + 9h jazdy= 18:00 tak? a 22:00 - 18:00 = 4h czyli brakuje 7h zeby zmiescic odpoczynek dobowy. bo o 22:00 w sobote jest koniec 6 okresu. ----* Z rewelacji ~ktosika vel visitorsa wynika bowiem wprost, że: - odpoczynek tygodniowy należy rozpoczynać wcześniej niż po 144 h (6x24h) od zakończenia poprzedniego odpoczynku tygodniowego, tak, aby w terminie wynikającym z art. 8 ust. 6 R561/2006 (dotyczącym odpoczynków tygodniowych) koniecznie zmieścić odpoczynek dzienny (którego zasady zostały określone w zupełnie innym przepisie art. 8 ust. 2 R561/2006) (LOL) ; - odbierając odpoczynek tygodniowy, kierowca nie odbiera odpoczynku dziennego dotyczącego ostatniego dnia pracy przed odpoczynkiem tygodniowym - skoro po przedłużeniu odpoczynku dziennego do rozmiarów odpoczynku tygodniowego - odpoczynek dzienny "zostaje wchłonięty" przez odpoczynek tygodniowy - który jednak nie jest równocześnie odpoczynkiem dziennym, mimo, że trwa powyżej 11h - bo według niego okres, który trwa dłużej niż 24h, nie trwa jednak dłużej niż 11h (LOL!) ; - ustalając termin rozpoczęcia odpoczynku dziennego, ma kluczowe znaczenie nie tylko godzina, o której został zakończony ostatni poprzedni odpoczynek (art. 8 ust. 2 R561/2006), ale również wcześniejsze odpoczynki - bo według ~ktosika poszczególne 24 godzinne okresy nie mogą nachodzić na siebie (sic!) ; - itp. Jak NIE walczyć z tak wypaczonymi opiniami... ?

Zakazy ruchu dla ciężarówek w Europie na rok 2024

Przepisy kuchni kierowców - do przygotowania w trasie lub przed wyjazdem

Sprawdź dobre parkingi w Europie

Warunki przejazdu na drogach w Polsce

Wyszukiwarka

Menu

Tygodniowy odpoczynek - po ilu dniach

ID: 137038

~Czuczo
*.27.38.105.ipv4.supernova.orange.pl

Posty (205)

1

-1

1

2

Opcje - szybkie linki

Wątki Admina

TOP 20 - przez was wybrane

OSTATNIO KOMENTOWANE

ZOBACZ TEŻ