Josephs.ScotBorowiak Properties Ltd

Heisterkamp - Zarobki

ID: 112971


ZAROBKI W Heisterkamp
hkp robi objazdy po kraju i proponuja takie zarobki:
podstawa- 400e
nadg. ryczałt-50e
dyzury ryczałt-35e
nocne ryczałt-15e
razem 500e brutto a z tego netto na konto to 365e razy 4 zł (kurs euro) to daje 1460zł
1460zł zapłaty za nocki nadgodziny dyżury i podstawa. to chyba jakaś kpina oni polaków to chyba maja za idiotów
Wy w hkp za taki pieniadze pracujecie. Wstydzilibyście się!!!
do tego są diety (które nie sa wynagrodzeniem a należą sie jak psu micha) 19x40e i 2x20e =800e x 4zł to daje 3200zł
Wynagrodzeni e 1460zł + diety 3200zł = 4660zł gdzie na krajówce w koło komina zarobi sie 3000tys zł i codziennie w domu.
Licze dalej...
Dojazd do pracy ( bo trzeba samemu dojechać) powiedzmy Zgorzelec- Gent 1000km w jedna strone
czyli w dwie strony jak osobówka pali 8l to 160litrów po 6zł za litr to 960zł a to tylko paliwa bez amortyzacji auta.
Hkp daje na dojazd 100e (100e x 4 zł = 400zł) 960 - 400 = 560zł
Czyli za dojazd do pracy trzeba dołożyć 560 zł
I teraz tak :
4660zł - 560zł = 4100zł tyle zostaje z wynagrodzenia i diet
A hkp wymusza żebyś sobie kombinował jak dojechac z kim i kogo zabrać żeby jakoś wyjść na zero. KPINA!!!
Na 3 tyg trzeba zrobić zakupy na 300-400zł
4100zł - 300zł = 3800zł
3800zł !!!
przeciez to śmiech. Wy tam za tyle robicie!!.
Wiem wiem pewnie kradniecie, kombinujecie, mniej jecie i pijecie wode z kranu
Nic dziwnego że holendrzy polaków nie szanuja jak sami robimy z siebie dziadów.
A jeszcze jest jakaś niby premia 180e za kwartał (może jest a moze nie ma) jakby była to jest to 60e miesięcznie
60e x 4zł = 240zł 240zł = 3800zł = 4040zł za miesiąć oczywiście jak jest ta premia
3 tyg w kabinie 1, 5m na 2m (taka cela) więźniowie jakby mieli takie warunki mieszkania i życia jak kierowcy to w więzieniach były by cały czas bunty. Kabina czesto słuzy za kuchnie sypialnie i kibel.
A to wszystko za 4 tys super !!!
Viva Holand niech zyje królowa

~kierowca
*.ssp.dialog.net.pl

Posty (229)

~Oki
Opowiastek i busem jadąc otrzymujemy telefon ze kolega od dwuch dni stoi na zjeździe mamy go zabrac bo zrezygnował) i wracajac do pracy ) cieknie z baku akumulator schwah) a ze fajki palę do podziękowałem
~Oki
Tylko czwartek nie byl czarny
~Oki
Na Hamburg nabralo nowego znaczenia jak bus 180 leciał ringiem berlina ale to juz było z czwarty raz to nawet nie robil obrotki tylo oblecioł juz do okoła
~Oki
Ktoś podrzuci ile razy trzeba nacisnąć hamulec jadac 380 przez clermont
~jan
a jak robota na puszkach bo plandeki to dla czarnucha da ktos znac?
~mlody
oki hamulca sie nie uzywa hamuje sie zwalniaczem zeby oszczedzac tarcze klocki wykorzystac toczenie na maxa najlepiej o tym wiedza kierowcy ze smeetsa ostatnio na a15 nl rozwalil meska bo hamulca nie uzywal ale tzw slupki ma bo zyje auto kasacja haha polski drajwer
~jan
jak na kontenerach robota?
~jan
DA ZNAC ktos?
~kamil
400kiero nikt nie napisze?
~Piotr
W holenderskich i niemieckich firmach zarabiamy mniej jak u nas także trzeba dawać dyla do polszy.
~To ja
to daj namiary na te polskie firmy co zapłacą te 5600? Pewnie jeszcze co weekend w domu?
~dizel
Dobra robota na początek, czasu nie przeginają?
~To ja
Dizel dobra na początek. Kasa na czas nie obciążają tacho święta rzecz
~dizel
To ja pracujesz tam?
~dizel
Jak tak to zapodaj maila
~oskar
Ta firma to istna masakra. odradzam. to co proponują to jest tylko ściema.
~niezadowolonyzhkp
Firma ma swoje plusy i minusy.

Z plusow to pewna wyplata na czas i oplacanie wszelkich skladek. Nie obciazaja za uszkodzenia - mozna przestawic autem cala stacje benzynowa i nikt ci nic nie powie.
Jak masz farta to dostaniesz auto nowke z klima i lodowka (o ile ich ktos przed toba nie rozwalil). No i jest 3/1 gwarantowane.

Minusow jest oczywiscie wiecej. Niech was nie zwiedzie widok klimy postojowej na dachu zamiast szyberdachu. To sobie tam jest i nic poza tym, bo w wiekszosci aut nie da sie tego nawet wlaczyc, a jak wlaczysz to i tak to tylko wentylatorek pracujacy bo juz dawno nie chlodzi.
W 90% aut nie ma lodowek (sa tylko w nowkach), wiec tak czy siak trzeba miec wlasna. Jak nie masz, to przygotuj sie na wydatek ok 1000 zl na lodowke przenosna). W wiekszosci aut nie ma klimy, a czasem i zwyklego nawiewu (w moim ostatnim aucie nawiew byl zablokowany na pelne grzanie i nie szlo przestawic na chlodne), a w upalach po 30-40 stopni to uciazliwe nie tylko podczas jazdy. Jak masz robote taka ze pauzujesz w dzien pod rampa a w nocy jedziesz... to bedziesz jechal nie przytomny bo nawet jak dasz rade zasnac to po godzinie obudzisz sie w kaluzy wlasnego potu. Z tego powodu tez fotel kierowcy i lozka sa przepocone (miedzy innymi, Bog jeden wie kto tam co robil na tych lozkach i czy sie myl). Nikt nie kontroluje stanu aut w srodku, wiec to czy auto na ktore siadziesz bedzie w srodku czyste to zalezy tylko od tego czy przed toba jedzil ktos normalny, kto rozumie ze nalezy po sobie posprzatac. Generalnie trzeba miec ze soba zestaw do sprzatania, bo przeciez nie wpakujesz sie do auta gdzie wszystko sie lepi a na podlodze walaja sie zgnile resztki jedzenia. Jak zrobisz zdjecia i wyslesz do szczecina to ponoc zwracaja za to ze musiales posprzatac. Ale i tak sie tej kasy nie doliczysz, bo zestawienia wyplat ktore przysylaja moga zostac zrozumiale tylko dla tego co je wystawial lub tylko przez jakiegos eksperta w kwestii finansow. Inaczej nic sie nie doliczysz. Norma jest kradniecie z wyplaty drobnych sum. Na przyklad - sami daja ci polskie numery telefonow zeby sie umowic z kolegami w kwestii busow, a potem bez pytania nawet obciazaja za niby prywatne polaczenia ze sluzbowego telefonu. Mnie urywali cos z kazdej wyplaty, choc z sluzbowego telefonu nie wykonalem ani jednego prywatnego polaczenia bo jestem rozumnym czlowiekiem i nie trzeba mi mowic dwa razy. Jak zadzwonisz z reklamacja to kaza ci smarowac pismo i wysylac list z wyjasnieniami do szczecina. Generalnie napierw strzelaja a potem zdaja pytania. Co do busow - przewaznie podroze to katastrofa. Busy sa odkupione od jakiejs firmy co po holandii wozila niepelnosprawnych, wiec nie sa przystosowane do dalekich tras. Sa z tylu twarde krzesla, czesto nie regulowalne, czasem nie da sie zapiac pasa bezpieczenstwa, a na moich oczach kilku kolegow na zakrecie polecialo po busie razem z fotelem, bo ten sie po prostu odpial od podlogi. Jak ktos nie lubi pic w pracy, lub w ogole pic i pijanych osob to ma problem, bo przewaznie bus jest "wesoly". Wiec podroz nie trwa ile powinna, ale kilka godzin wiecej, bo nie dosc ze jest przeladowany, czesto 7 osob w aucie i wszystkich trzeba rozwiezc, to jak sie nachlaja to co 15 minut jest postoj na szczocha. Tacho generalnie rzecz swieta, ale bywa, ze auta sa tak wyeksploatowane ze przyciski w tachografie nie dzialaja... i wez tu zrob wpis manualny. Pracownicy heisterkampa (nie mowie teraz o kierowcach) sa tam jak za kare. Rzadko kiedy da sie cos zalatwic. Na bazie w Gencie nic nie zalatwisz, bo im sie nic nie chce, nic nie moga, nic nie wiedza i w ogole nie wiem po co tam sa. Na Oldenzaalu musisz mowic po angielsku bo inaczej cie nie zrozumieja. A nawet i angielski nie pomaga czasem, bo jak im sie nie chce to tez nie pomoga. Z dyspozytorow normalnych jest chyba tylko kilka osob, reszta nie zna sie na ciezarowkach, ani zawodzie kierowcy, ani na przepisach dot. czasu pracy, ani nie wykazuja sie zrozumieniem lub logicznym mysleniem. Czasem trzeba odpysknac, bo inaczej sie nie da jak ci ktos wmawia, ze wolno ci stac max 45 min na krotkiej pauzie lub ze masz obowiazek wyjechania 9h dziennie. Auta sa zwykle w katastrofalnym stanie. Popekane tarcze hamulcowe, lyse opony, nieszczelnosci w ukladzie pneumatycznym, braki w podstawowym wyposarzeniu, czesto wiele rzeczy trzyma sie auta tylko i wylacznie dzieki opaskom elastycznym i tasmie klejacej czy izolacji. Czasem nieszczelnosc jest tak duza ze nie mozesz wylaczyc silnika, bo ten momentalnie siada na poduchach a potem musi minac przynajmniej kilka minut zeby napompowac go od nowa (a potem maja pretensje ze silnik za duzo na postoju pracuje - tu swoja droga tez sie klaniaja akumulatory ktore czesto nie wytrzymuja tylko podlaczonego laptopa z ladowarka samochodowa, a gdzie jeszcze lodowka). Na serwis wysylaja - owszem, ale tylko wtedy kiedy po prostu sie nie da jechac albo sie rozkraczysz na drodze. Przysylaja wtedy holownik z ciagnikiem "sprawnym" lub mniej uszkodzonym niz twoj, a twoj zabieraja.

Moge tak jeszcze opowiadac i opowiadac. Jak widac minusow jest wiecej niz plusow. Czy polecam firme? Dla swiezych kierowcow, zaczynajacych przygode z tym zawodem - owszem. Przyjmuja bez doswiadczenia i dostaje sie mentora/nauczyciela, ktory was uczy zawodu i wystawia opinie. Jak nauczysz sie w jedna ture, to nastepne kolko jedziesz sam. A jak nie, to uczysz sie do skutku (czyli konca okresu probnego umowy czyli 3 msc). Dobra firma na start, ale nie na dluzsza mete. No i polecil bym ta firme komus kto nie zna zadnego jezyka obcego, tylko polski. Nie ma sie co bac testu jezykowego na rekrutacji bo to praca zespolowa. Dostajecie kartke z testem w j. angielskim lub niemieckim i prowadzacy sobie idzie gdzies, a wy wypelniacie. Jak ktos cos nie wie, to pyta tego co wie i tyle. A potem jak sie nie mozesz dogadac to albo nie dostaniesz roboty gdzie to wymagane, albo bedziesz sie kontaktowal tylko z dyspo polskim.

Jesli jestes doswiadczonym kierowca, znasz jezyki obce, nie rozwalasz sprzetu, robisz swoje porzadnie i nie chce ci sie szarpac ze wszystkimi w kolo zeby dostac to co ci sie powinno nalezec bez gadania, to ci sie tu nie spodoba. Z racji ze nie uszkadzasz sprzetu nie dostaniesz auta nowki, to nie od tego zalezy w hytrym. Nikt nie doceni tego ze zostawiasz porzadek w aucie. Nikt sie nie przejmie ze masz w kabinie 50 stopni i nie jestes w stanie zasnac bo nie masz klimy.

Generalnie decyzja o podjeciu pracy nalezy do was. To moj osobisty punkt widzenia. Sa tacy co pracuja i im to odpowiada i nie chca zmieniac. Ja zmienilem bo mi sie nie podobalo i nie chcialo mi sie klocic ze szczecinem i udowadniac im ze klima i lodowka w aucie to dzis standard, zwlaszcza ze zyjesz tam przez 3 tygodnie w miesiacu. Tlumacza sie ze powoli wymieniaja flote na nowki i zaraz tych trupow nie bedzie... ale beda. Bo kasuja auta do numeru 1400. A te od 1400 wcale nie sa lepsze i tez nie maja klimy i lodowek (w wiekszosci). Poza tym nie szanowali sprzetu ktory sluzyl im do tej pory, to i nowek nie uszanuja. Jak ci padnie klima to nie miej nadziei ze ja naprawia. A jezdzilem juz nowkami gdzie nie dzialala (bo w fabryce zapomnieli ja uzupelnic czynnikiem - zdarza sie, tyle ze w innej firmie mi ja napelnili, tutaj? zapomnij).

Ten opis to takie troche moje wyzalenie sie i ostrzezenie innych kierowcow. Nie opisalem wszystkiego bo za duzo tego. Ale... zebyscie wiedzieli w co sie pakujecie.
~jan
jeden konkretny wpis Dzieki i pozdro
yankee
OKI !

NAUCZ SIĘ OD NIEZADOWOLONYZHKP CO ZNACZY KONKRETNY I NA TEMAT WPIS NA FORUM!!
~mlody
a na ich stronie.. " Co 2 lata wymiana ciężarówek na nowe. Wszystkie nowe auta wyposażone są w lodówki i klimatyzacje. "
~niezadowolonyzhkp
@mlody: No z klima i lodowkami nie klamia - faktycznie nowki sa wyposazone w lodowki i klime. Ale co z tego skoro nowke dostaniesz moze na pierwsze kolko na zachete co bys nie zwial im za szybko a potem bedziesz i tak powozic starymi trupami jesli ich nie zaszantazujesz zeby ci dali bo inaczej do roboty nie przyjedziesz. Ale to chyba nie o to w robocie chodzi by sie wzajemnie szantazowac...

Te stare trupy to roczniki przewaznie od 2007 w gore. Wiec wymieniac auta co dwa lata moze beda dopiero nowki ktore wzieli w tym roku. Moze. Bo przysylali nam do domu list gdzie jest napisane ze co 3 lata. Ja tam nie wierze juz od dawna w zadne ich slowo. Nie wykazali sie jak dotad byciem wartym zaufania.
~CezarY
Hkp otwożył filie w Krakowie, czy rownież z Krakowa wyjeżdża bus z kierowcami do Holandii
~niezadowolonyzhkp
@CezarY: Zadzwon do hkp i Ci wszystko powiedza. Ale busy hkp lataja po calym kraju (doslownie), wiec z KR tez na pewno. Takie rzeczy Ci powiedza jak zadzwonisz i dopytasz.
~dizel
A jest tam jakies wstępne szkolenie odnośnie czasu pracy, zabezpieczaniu ładunków itp.? Czy tylko jazda za tym mentorem i heja?
~mlody
jak mi u niemca nie wyjdzie to przyjde do tej firmy n a przeczekanie gora do wakacji hehe niema co robic za dlugo w takich kolchozach i ich dorabiac a nie siebie pozdro dla kumatych
~dizel
Wspomniano tu o busach dowożących ludzi a w ogłoszeniu piszą że zwracają za dojazd własnym autem. To w końcu można jeździć własnym czy jazda z napitą hołotą busem dla inwalidów?
~sid
o losie...
~TUR69
znowu obnizyli stawke za dojazd wlasnym autem, trzeba stad zwiewac
~upp
ile to za dojazd własnym wozem płacą?
~To ja
75 E na Oldenzal i 104 na albo 105 na Gent. Bieda w... ale podobno ma być system pracy 2/1
Odpowiedzialność

Novemedia Ltd nie ponosi odpowiedzialności za treść zamieszczanych tutaj ofert, postów i wątków. Osoby zamieszczające treści naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną. Powyższy adres IP będzie przekazany uprawnionym organom Państwa w przypadku naruszenia prawa. Zastrzegamy sobie prawo do nie publikowania jakichkolwiek treści bez podania przyczyny.

Twój adres IP: 3.135.186.226

Dodaj
Anuluj

Opcje - szybkie linki

Wątki Admina

TOP 20 - przez was wybrane

OSTATNIO KOMENTOWANE

ZOBACZ TEŻ

Zakazy ruchu dla ciężarówek w Europie na rok 2024
trafficban.com
Przepisy kuchni kierowców - do przygotowania w trasie lub przed wyjazdem
Kuchnia kierowcy

Sprawdź dobre parkingi w Europie
Dobry parking

Warunki przejazdu na drogach w Polsce
Drogi w Polsce