Cieszę się widząc naszą flotę pięciu jednostek znowu w komplecie, w pełnej mocy sprzed pandemii, co pozwala nam zaoferować zwiększoną częstotliwość rejsów, a tym samym umocnić pozycję lidera przewozów na Kanale La Manche i dalej rozwijać ofertę dla klientów. Pride of Burgundy wzmocni naszą efektywną kosztowo usługę przewozów frachtowych, zwiększając powierzchnię ładunkową i elastyczność na trasie, która jest ważną arterią obsługującą wymianę handlową, arterią na której polegają tysiące firm i konsumentów. Dzięki wsparciu naszej firmy macierzystej, DP World, wiodącego światowego dostawcy inteligentnych rozwiązań logistycznych, chcemy wzmacniać naszą ofertę dla klientów frachtowych i zapewnić optymalną wydajność w przepływie towarów między Wielką Brytanią a Europą. Handel międzynarodowy znajduje się w fazie ożywienia gospodarczego dlatego tak istotne są ciągłe inwestycje w naszą trasę Dover-Calais, wzmacniające odporność łańcucha dostaw, i pozwalające łączyć ludzi, przedsiębiorstwa i narody- Peter Hebblethwaite, Dyrektor Zarządzający P&O Ferries.Zapowiedziany już w kwietniu powrót promu Pride of Bugundy nastąpił zaraz po ogłoszeniu przez P&O Ferries przełomowego porozumienia o współdzieleniu powierzchni ładunkowej na trasie Dover-Calais oraz krótko po wprowadzeniu drugiego statku kontenerowego typu LOLO (lift-on lift-off), a tym samym podwojeniu powierzchni ładunkowej na trasie Zeebrugge – Hull.
Źródło: P&O FERRIES