ID: 278819
Na drodze nie ma miejsca na 'może zdążę'
ID: 278819
ID: 278819
Święta dla zawodowych kierowców to nie tylko czas radości, ale także wyzwanie na drogach. Każdy kierowca, który kiedykolwiek odczuł senność za kierownicą, wie, jak trudno jest ją opanować. Jedna chwila nieuwagi może skończyć się tragicznie.
Święta dla zawodowych kierowców to nie tylko czas radości, ale także wyzwanie na drogach. Każdy kierowca, który kiedykolwiek odczuł senność za kierownicą, wie, jak trudno jest ją opanować. Jedna chwila nieuwagi może skończyć się tragicznie.
~etransport.pl
Posty (9)
szatan
| Poruszający film, tylko byłby bardziej realistyczny gdyby kierowca walczył ze snem w ciężarówce, bo w osobówce może odpocząć gdzie chce i kiedy chce. Kwestię moralności zostawiania mrowia małych dzieci aby (w domyśle) jeździć w delegacji pominę milczeniem (na trasach lokalnych nie byłby niewyspany). | |||
~Bolek | Szatan, dlaczego myślisz że inni powinni myśleć tak jak ty? Masz jakiś monopol na to czy coś? Kiero w ciężarówce nie walczy ze snem bo ma określone ramki pracy, kiero osobówki może i 2 tyś km bez odpoczynku bo kto mu zabroni? Kiero ciężarówki ma leżankę, ten z osobówki w dobrym układzie poduszkę na kierownicę. Tematu dzieci nie będę rozwijał bo nie wszyscy tatusiowie pragną widzieć swoje pociechy każdego dnia. Często wolą uciec z domu od tego problemu. | |||
szatan
| ~Bolek, nie wiem gdzie pracujesz, ale raczej nie jest to ciężarówka. To pojazdem z tacho trzeba dojechać na czas aby zdążyć, czy to na rozładunek, czy na bazę aby nie zostać na jakimś cuchnącym mopie i to pomimo zmęczenia. Czas pracy stoi tu właśnie na przeszkodzie. Jadąc osobówką już bez presji czasowej można spokojnie zjechać na chwilę aby uciąć sobie drzemkę, co też sugerują misiaki na filmiku. | |||
~Bolek | Nie oglądam bajek niby edukacyjnych. Ciężarówką jeżdżę 40 lat. Kiedyś takiego planowania nie było, jechałem ile chciałem. Teraz nowe czasy, rozumiem. Trzeba zaplanować, czasem jest problem z miejscem do postawienia auta, nie z miejscem do odpoczynku. Kiero z osobówki ma odwrotnie i uważam że to większy problem. Ja mam łóżko do dyspozycji, on poduszkę na kierownicy a pomimo to chce swoje umowne 2 tyś km przejechać. To nie dobrze bo ja jestem w pracy i nie spieszę się. Za swój odpoczynek również mam płacone. | |||
~Bolek | Pisałeś tu na którymś z wątków że na krajówce to w piątek zjeżdża się na bazę. Gdy czasu zabraknie 50 km do bazy to co? 45 w aucie czy żonka może podjechać i zabrać? Życia nie udaje się wpisać w ramki i to właśnie jest w nim piękne | |||
szatan
| Gdy zabraknie 1-2 jazdy to pakiet mobilności przychodzi z pomocą (na który tak narzekają przewoźnicy). Kiedyś stałem 15km od domu, do soboty bo zabrakło czasu, ale raz można pracodawcy podarować. | |||
~Bolek | Stania nikomu nikt nie zabrania. Co na to Twoja żonka, dzieci? Mężnie stałeś 45 godzin i nie pozwoliłeś aby przyjechali do ciebie... | |||
tagoo
| A ja stoję sobie na pachnącym parkingu. Deszcz solidny popadał przez parę godzin, wszystko spłukał i jest git, można stać. | |||
~Geju | Ja też wczoraj nie dojechałem więc zostałem sobie na parkingu, wypiłem dwa piwka, nasi. kałem do butelki, zrobiłem kupę pod naczepą ale do reklamówki z biedry i poszedłem spać... Jak prawdziwy szofer. |
Opcje - szybkie linki
Wybierz
Wątki Admina
Wybierz
TOP 20 - przez was wybrane
Wybierz
OSTATNIO KOMENTOWANE
Ogromna prośba...
Reklama to nasze JEDYNE źródło dochodu.
Reklam nie jest wiele, nie wyskakują, nie zasłaniają żadnych treści, ale umożliwiają utrzymanie redakcji.
Proszę pomóż, dodaj etransport.pl do wyjątków Twojej aplikacji.