Josephs.ScotBorowiak Properties Ltd

45 pauzy

ID: 229930


Witam jak pracuje od poniedziałku do soboty i codziennie wracam do domu. To jak kończę prace załóżmy w sobotę o 12 to potem robię pauzę 45h weekendowa. I tak mogę co tydzień? Bo jedni mi mówią ze musze za sobotę odebrać godziny. Chyba odebrać jak np skrócę odpoczynek weekendowy mniej niż 45 godzin tak?

Posty (30)

Tom3301
jak w temacie...

-1

~m73
U nas w firmie jest tak że jak pracujesz w sobote to masz dzien do odbioru u nas jest okres rozliczeniowy 4ry miesiące
Tom3301
A tak ogólnie jeśli chodzę w soboty i mam pauzę co tydzień te 45 h to jest wszystko ok?
Tom3301
Tzn u nas sobota jest dodatkowo platna wiec mam dopiero dwie soboty pod rząd ale nie zamierzam cały czas pracować w sobotę
~dobry kolega
dwie mozesz trzeciej juz nie
~m73
możesz miec co tydzien szesc okresów rozliczeniowych pamiętaj o pauzie 45godzin i 90 godzin jazdy na dwa tygodnie
Tom3301
No o to chodziło 6 okresow i 45 h
~maro
m73 co to jest sześć okresów rozliczeniowych?
Tom3301
Jazdy nie przekraczam mam na dwa tygodnie może z 60 godzin jazdy
Tom3301
M73 chyba 6 cykli powinno buc a nie okresow rozliczeniowych
~Inspektor ku-ku
Zara kurna krence do Alvina!Sie dowiem co i jak!
~Ejha
Kolego, możesz bez problemu robić tak jak dotychczas, czyli 6 dni pracujących i 45h pauzy. Gdybyś sobie skrócił pauze weekendową i zrobił mniej niż te 45h, wtedy dopiero musisz brakujące godziny "oddać".
Tom3301
No i o to mi chodziło
Dzięki wielkie
Temat zamknięty
~Maniek
Macie na to jakis artukul bo mi kolega nie wierzy ze mozna pracowac nonstop po 6 dni jesli robisz pauze 45 godzin co tydzien
~Pan Ordynator
Rozp. 561.
PavelSPM
~Maniek

Kodeks pracy.
Dział szósty.
Czas pracy.
Rozdział I-VII.


OGÓLNE REGUŁY
Czas pracy nie może przekraczać 8 godzin na dobę i przeciętnie 40 godzin w przeciętnie pięciodniowym tygodniu pracy w przyjętym okresie rozliczeniowym, z zastrzeżeniem art. 135-138, 143 i 144 k. p. Przepisy te wskazują na możliwość stosowania wydłużeń czasu pracy w zakresie doby, a niekiedy także tygodnia. Nie pozwalają jednak stosować organizacji pracy pozwalającej na wykonywanie pracy przez przeciętnie więcej niż 5 dni w tygodniu.
Z zasady przeciętnie pięciodniowego tygodnia pracy wynika, że średnio w każdym tygodniu okresu rozliczeniowego pracownik powinien pracować maksymalnie 5 dni oraz mieć 2 dni wolne. Pierwszym dniem wolnym jest niedziela (dzień ustawowo wolny do pracy). W przypadku osób wykonujących dozwoloną pracę niedzielną za taki dzień należy uznać dzień wolny udzielony w zamian za pracę w niedzielę. Dniem wolnym wynikającym z zasady przeciętnie pięciodniowego tygodnia pracy jest zaś drugi dzień w tygodniu, wyznaczony na jakikolwiek dzień przypadający poza niedzielą (lub odpowiednio - dniem wolnym wyznaczonym za pracę w niedzielę).
ŚREDNIO W OKRESIE
"Przeciętni e" to nie w każdym tygodniu, ale średnio w okresie rozliczeniowym. Możliwe jest zatem np. świadczenie pracy przez 3 tygodnie z rzędu przez 6 dni tygodniowo, a w kolejnych 3 tygodniach przypadających na ten sam okres rozliczeniowy po 4 dni na tydzień.
Mówimy tutaj jednak nie o liczbie godzin, ale o samych dniach pracy. Nic w zakresie zaistnienia naruszenia nie zmieniłoby to, że pracownik pracowałby co prawda 40 godzin tygodniowo, ale 6 dni na tydzień. Liczba godzin by się zgadzała, ale ilość dni już nie.
LICZBA DNI WOLNYCH
W okresie rozliczeniowym niezbędne jest zapewnienie odpowiedniej liczby dni wolnych od pracy. Musi być ona co najmniej równa liczbie niedziel, świat przypadających w inne dni niż niedziela oraz dni wolnych wynikających z zasady przeciętnie pięciodniowego tygodnia pracy.
Minimalną liczbę dni wolnych ustala się następująco:
1. obliczamy maksymalną liczbę dni pracy:
dzielimy wymiar czasu pracy dla danego okresu rozliczeniowego przez dobową normę czasu pracy (czyli zasadniczo przez 8),
2. od liczby dni kalendarzowych w okresie rozliczeniowym odejmujemy maksymalną liczbę dni pracy.
RÓWNOWAŻNY NIE POMOŻE...
System ten polega na możliwości stosowania wydłużeń dobowego czasu pracy przy odpowiednich skróceniach czasu pracy lub dodatkowych dniach wolnych od pracy w okresie rozliczeniowym. Może opierać się na stałym rozkładzie wprowadzonym regulaminem lub - najczęściej - tworzy się harmonogramy pracy dla poszczególnych pracowników.
Miałoby to sens, gdy przynajmniej w niektóre dni poza sobotą, na przestrzeni okresu rozliczeniowego pracownicy (ci, którzy świadczą pracę w sobotę) byli potrzebni dłużej niż 8 godzin. Możliwe byłoby wtedy "odjęcie" jednego z dni pracy w tygodniu (czyli w dniach poniedziałek - piątek). Oczywiście w systemie równoważnym również należałoby tak "układać" pracę, aby przestrzegać zasady przeciętnie pięciodniowego tygodnia pracy.
... ALE NIŻSZY ETAT JUŻ TAK
Jeżeli pracownicy są potrzebni jedynie we wskazanych godzinach, to w zasadzie jedynym rozwiązaniem jest zatrudnienie w systemie podstawowym, z jednym czy dwiema pracującymi sobotami w okresie rozliczeniowym i wyznaczonymi za to innymi dniami wolnymi. Skutkowałoby to niedopracowywaniem 2 lub 4 godzin do wymiaru czasu pracy w okresie rozliczeniowym, co jednak nie mogłoby powodować obniżenia wynagrodzenia.
Rozwiązaniem może być zatrudnienie pracownika lub kilku osób w niepełnym wymiarze czasu pracy, przy rozkładach regularnie obejmujących pracę w soboty. Wydaje się, że - przyjmując konieczność mniejszej obsady w soboty - może to być optymalnie najrozsądniejsze dla firmy.
Publikacja: 21. 09. 2017
Źródło: Rzeczpospolita
~Jago Szewski
Co za bełkot Ukrainca.
PavelSPM
~Jago Szewski

Nie ośmieszaj się.
Względem ciebie, jestem chociażby zarejestrowany.
Kim jestem mogłeś dowiedzieć się w "moim profilu".
Jestem obywatelem Białorusi, polskiej narodowości.
A, oprócz chamstwa, potrafisz coś mądrego wnieść do dyskusji?
Czy zarozumiałość, majestat i wyłączność "polskiego Pana" Ci na to nie pozwalają?
~Jago Szewski
Wynocha stąd na ukrowe fora
PavelSPM
~Jago Szewski

To taka sławetna Polska kultura zachowania?
Prezent ujesz Polskę jako demokratyczne, prawne europejskie państwo czy bananowy kraj trzeciego gatunku?
Podziel się mądrością.
~Polak
Moja kserokopiarka ma więcej iq od tego szoszona.
Jak jej sie każe wyłączyć to sue wyłącza.
Szoszon nie potrafi.
Zewsząd juz go wyjepali wiec tutaj sue trzyma zębami i pazurami
PavelSPM
Chamstwo - oznaka słabości.
Kiedy nie ma czego powiedzieć i jak zareagować słaby zawsze zaczyna kręcić, próbuje obmówić, stara się oczerniać i idzie na zniewagi, lecz w końcu zawsze skazany na przegranie.
~Jago Szewski
Won stąd.
Ty rozumiesz to?

1

~Polak
Wy*aj szoszon

1

MagnusSE75
Nieelegancko wyganiać gości, skoro nie jest się gospodarzem.

-1

~Polak
Gości?
Gościa się zaprasza
Trzeba umieć odróżnić gościa od natreta

1

~Pan Ordynator
Pavel ma takie samo prawo do przebywania na forum i w Polsce, jak każdy z was.
~Pan Ordynator
Gamonie.
~Polak
No pewnie.
Lukaszenko wylaczyl im neta to gdzieś się szoszonki muszą wykazać zdolnością kopiowania.
Niekoniecznie zrozumienia co kopiuja
~Polak
Nawiasem mówiąc, rozumiem twoje parcie do trollowania.
Też musisz gdzieś zaistnieć, prawda?
Odpowiedzialność

Novemedia Ltd nie ponosi odpowiedzialności za treść zamieszczanych tutaj ofert, postów i wątków. Osoby zamieszczające treści naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną. Powyższy adres IP będzie przekazany uprawnionym organom Państwa w przypadku naruszenia prawa. Zastrzegamy sobie prawo do nie publikowania jakichkolwiek treści bez podania przyczyny.

Twój adres IP: 18.221.239.148

Dodaj
Anuluj

Opcje - szybkie linki

Wątki Admina

TOP 20 - przez was wybrane

OSTATNIO KOMENTOWANE

ZOBACZ TEŻ

Zakazy ruchu dla ciężarówek w Europie na rok 2024
trafficban.com
Przepisy kuchni kierowców - do przygotowania w trasie lub przed wyjazdem
Kuchnia kierowcy

Sprawdź dobre parkingi w Europie
Dobry parking

Warunki przejazdu na drogach w Polsce
Drogi w Polsce
Photo by Josh Hild from Pexels