Miałem kontrolę inspekcji węgierskiej, wszystko było ok. oprócz tego że nie miałem wpisu manualnego ani urlopówki na 10 dni ani umowy o pracę przy sobie. Dodam że jeżdżę na skoczka stale u kogoś innego. Inspektor wypisał protokół w którym wpisał kod przewinienia, podstemplował wydruk a na moje pytanie o karę powiedział że nie będzie żadnej i pozwolił jechać dalej. Potem na załadunku rozmawiałem z pepikiem i ten powiedział że miał u nich podobny przypadek i kara przyszła do domu. Mam pytanie : miał ktoś może podobny przypadek? Oczywiście wiem, że za brak dokumentów na drodze odpowiada kierowca ale teraz to już niczego nie zmieni. Jeżeli ktoś miał podobny przypadek to proszę o podpowiedz co zrobił lub jak zareagowała firma.

~pytam bo nie wiem	jak w temacie...
visitors	a masz pewnosc ze twoja firma " zareaguje " tak jak inna? a zrobic mozna chyba tylko jedno - zaplacic mandat. mozna pewnie jedynie wyslac pismo z prosba o rozlozenie mandatu na raty.
~Spiritus Sanctus, amen	dostaniesz ew kare za brak dok. a ile? tyle ile przewiduje taryfikator
visitors	nie za brak dokmentu, ale za brak rejestracji czynnosci
~Spiritus Sanctus, amen	jak to zwal tak to zwal... ale taryfikator jest, wystarczy doszukac " ile"...
visitors	gdzie? chetnie poznam wegierski taryfikator	1
~Spiritus Sanctus, amen	ja tez,
visitors	aha, czyli ty z tych bo uprawiaja belkot dla belkotu. nic nowego	1
~Spiritus Sanctus, amen	nie nic nowego tylko jak cie co interesuje to zjarzyj sobie. ty nie papierz i na tacy nikt ci nic nie da. a jak juz nie da sie nic, nr do ambasady i tam ci powiedza gdzie szukac. w czym masz problem... ze nie dadza do reki? no sorki...
visitors	no ale ty napisales ze jest gdzie, a ja poprosilem o wskazanie gdzie to jest, no ja nie umialem znalesc. ty pozniej zreszta tez to napisales. w skrocie ; najpierw piszesz ze nie ma problemu, a za chwile napisales ze nie wiesz gdzie to jest. czyli belkto dla belkotu.
~qlka	Trzeba było tylko zapytać- kompromis? i dał byś z 30 euro i po kłopocie a tak to żebyś się nie zdziwił...
~pytam bo nie wiem	Trochę się wyjaśniło, jak byłem w trasie za kilka dni przyszło pismo na firmę i do mnie. Pismo jest po angielsku i mówi o rozpoczęciu procedury. Pójdę do tłumacza a potem napiszę odpowiedz i odeślę, zobaczę co to da. Odnośnie płacenia przy aucie to pytałem inspektora, powiedział że nie.
MANnalegalu	nie miales wpisu ani urlopowki to nie miales nic. ukaze cie kazda inspekcja w kazdym kraju gdzie obowiazuje AETR. jesli nie kazali ci placic na miejscu to gitara-obcokrajowcy przewaznie placa na miejscu mandaty. mysle ze jak cie puscili to nie masz sie czym martwic	-1
~Też mam to samo	Jak się zakończyła ta sprawa???
~pytam bo nie wiem	Napisaliśmy odwołanie ale niestety Węgrzy nałożyli karę 200 000 forintów, 50 % na firmę a drugie 50 % na mnie. Ani firma ani ja nie zapłaciliśmy do dnia dzisiejszego, potem już nic nie przyszło. Teraz mam jechać na Węgry i tak się zastanawiam bo minęło prawie półtora roku.
~kierowca	Musisz liczyć się z tym że przy najbliższej kontroli na madziarach będziesz musiał wszystko uregulować, to nie znikło jest w systemie.