Psychotechnika

~Michał D.	Drodzy kierowcy, planuję otworzenie gabinetu psychotechniki. Chciałbym żeby był zlokalizowany w miejscu gdzie brakuje tego typu usług. Proszę o opinię/ wskazówki gdzie w województwie mazowieckim-rejony na południowy-zachód od Warszawy chcielibyście mieć możliwość zrobienia psychotechniki?
jacek-kuba	Tu w większości nie ma pracujących kierowców-więc temat pominięto.
~ghjkl	na ulicy świetlistej ostatnio widziałem kilku kierowców... chodzili i pytali się o coś takiego... to może tam?
~dziadtrans2015	Michał D. zrób w internecie i wykonuj badania online - zarobisz fortunę :-)
~Michał D.	niestety jest ustawa która zobowiązuje do posiadania fizycznego gabinetu, który ponadto musi mieć minimum 2 pomieszczenia do badań indywidualnych i grupowych. Można natomiast zrobić badania z użyciem monitorów dotykowych zamiast tradycyjnej aparatury- i w tym kierunku będą się rozwijać badania. Wracając do tematu lokalizacji, w Raszynie z tego co wiem nie ma takiego gabinetu, co sądzicie o tej miejscówce? ( lokal przy al Krakowskiej w Raszynie? )
~zdezorientowany	w Sejmie otwórz Panie...
wesolek	słuszna racja z tym sejmem. ale oni tam, w większości zawsze są na h/e/j/u. ::)
~Michał D.	Panowie bądźmy poważni... sam jestem psychologiem transportu z przeszłością za kółkiem C+E, i z tego co pamiętam zawsze były problemy z psychotechniką... bo jak nie zapisy to daleko, jak nie daleko to jakaś nadgorliwa dziumdzia która ambicjonalnie podchodziła do tematu badań... Dlatego chcę stworzyć gabinet dopasowany do zapotrzebowania i w takim miejscu w którym będzie on potrzebny
wesolek	Michał pomysł dobry w swoim zamiarze, tylko nie wiem, czy sie z tego utrzymasz. ::)
~Michał D.	Wesołek tego typu gabinet to nie tylko psychotechnika, to również medycyna pracy ( wózki, operatorzy, kurierzy, handlowcy), badania po wypadkach czy prowadzeniu po alko, utrata prawka za punkty itd. statystycznie jeden tego typu gabinet powinien przypadać na teren w którym żyje ok 40 tyś mieszkańców, wtedy nie ma problemów z utrzymaniem się z niego. Dlatego szukam takich własnie okolic.
wesolek	Michał. zgadza sie. pamiętaj o jednym, że wszystko zależy od infrastruktury takiego regionu. ::)
wesolek	może mieć 40 tysiaków mieszkańców a za wielu pacjentów tam nie znajdziesz. ::) z reguły zawody, o których piszesz, podporządkowane są właśnie regionom o bardzo wysokiej infrastrukturze. ::)
wesolek	don jan a kto z kim gra i o której, bom nie w temata sportowym. wybacz, że nie jestem zatwardziałym kibicem. ::)
~Michał D.	czyli region wysoko zurbanizowany. dotychczas myślałem o Piasecznie, Raszynie, Otwocku, Górze Kalwarii, Konstancinie względnie Ursynowie ( bo w tej dzielnicy nie ma takiego gabinetu)
wesolek	piaseczno i urynów jak najbardziej. ::)
~Janek	Dla dużej części kierowców to powinny być badania psychiatryczne	1
~Michał D.	Panowie, spytam jeszcze o wasze doświadczenia jeżeli chodzi o psychotechnikę. Od niedawna (ok 2 lata) wszystkie badania można zrobić na ekranie monitora albo dotykowego albo za pomocą kontrolera na zwykłym laptopie. Czy ktoś z was miał już robione tego typu testy i czy wydają się wam lepsze/łatwiejsze/tr udniejsze?
~Dandys	Ja miałem robione na tym nowym bajerze tydzień temu. Wcześniej przed 5 laty na tradycyjnych maszynach. Nowy bajer to zabawka, a nie sprzęt, blokuje się toto co chwilę, psycholog lata i kody wklepuje, a potem czekanie na wyniki to jakiś absurd - 3 razy dłużej niż normalnie. Ja dziękuję za takie badania, więcej tam nie pójdę. A co do badań, to zdecydowanie wolę, żeby badała mnie młoda i fajna dziumdzia (na nadgorliwe jakoś nie trafiałem jak dotąd, przez 20 lat pracy), niż młody cwaniak, co szuka szczęścia na forum :D
~Michał D.	~Dandys 5lat temu badałeś się wg starego rozporządzenia ministra, od 2 lat jest nowe i jeżeli miałbyś się przebadać na tradycyjnych maszynach plus kwestionariusze lub testy to zajęłoby to grubo ponad godzinę. Na ekranach dotykowych badanie łącznie z wywiadem nie powinno trwać dłużej niż 50min. na wyniki w nowym systemie też nie czekasz bo program od razu zlicza wszystko i podaje wynik, w tradycyjnych testach wszystko trzeba policzyć na piechotę. jeżeli trafiałeś na fajne psycholożki to twoje szczęście... mi zdążały się szpetne stare baby... a też parę razy się badałem gdy pracowałem za kółkiem... co w połączeniu z paroma lat studiów... i masz odpowiedź czy jestem młody czy nie... gdy następnym razem dostaniesz negatyw, bo wypadniesz trochę gorzej... to może wtedy zastanowisz się czy nie pójść do byłego kierowcy na badania... pozdrawiam
~Dandys	Niekoniecznie grubo ponad godzinę :) O nowych przepisach wiem, bo mam kolegów kierowców, dwa aparaty (patyczków nie ma, ciemni nie ma), a do tego 3-4 testy, jak ktoś szybko pisze, to idzie bardzo sprawnie, poniżej godziny na pewno. A liczenie wyników? kwestia wprawy pań badających mnie, rysuneczki (Ravena czy coś podobnego) sprawdzają w 30 sekund, wszystko z pamięci. Jak dla mnie nowa zabawka jednak zajmuje sporo więcej czasu, no ale chcesz-kupuj, w praktyce pewnie wszystko wyjdzie. Negatywy się należą niektórym, jak najbardziej, jak kierowca prawko szanuje i za kółkiem jest mądry, to nie ma powodu do obaw, czy go bada pan czy pani :)
~Michał D.	jeżeli ktoś sprawdził ci test w 30s ( o 4 nie wspominając) to znaczy że rzucił tylko na nie okiem a nie policzył cokolwiek. Każdy test ma dosyć skomplikowane klucze i nawet policzenie Ravena to min 10min jak biegłyby byś nie był. Oczywiście można mówić że tam gdzie zrobili coś szybciej ( kosztem tego że nie zrobili tego właściwie) tam jest lepiej... ale czy oto chodzi? Jeżeli idziesz na przegląd samochodu do mechanika, który powinien np. obejmować sprawdzenie 40 punktów w samochodzie, a mechanik looknie w 30 sekund w dwa miejsca albo pokręci kierownicą i powie zrobione to sam się zastanów czy zapłaciłbyś powiedzmy 300zł za taki przegląd i ile taki przegląd powiedziałby Ci o twoim aucie? Tak samo jest z psychotechniką, można looknąć na testy bez liczenia, ale to tak naprawdę to nie badanie ale kupienie papierka- który w tym przypadku jest nieważny. Mając tego typu wiedzę może zastanowisz się nad pójściem do takiego gabinetu... Jeżeli chodzi o mnie to w swoim gabinecie zamierzam mieć zarówno tradycyjną aparaturę i testy ( dla kierowców którzy badali się tak całe życie) jak i system na ekranach dotykowych czy badania za pomocą specjalnego kontrolera zamiast ekranu ( dla tych u których obsługa tabletu nie jest wyzwaniem)
~Michał D.	jeszcze takie małe info. wspominany przez dandysa Raven, jest już narzędziem "spalonym" bo jest dostępny w necie. W ciągu roku powinien zniknąć z wszystkich gabinetów psychotechniki wg zaleceń Stowarzyszenia Psychologów Transportu. Więc już teraz mówię że nie warto się go uczyć na pamięć :)
~Dandys	Kolego Michał D. ten test ma kilka wersji ; ) także nie wszystkie spalone, bo jedne znane, inne nie. SPT z prezesem Markowskim to od lat ciekawa spółka jest. A sprawdzenie testu owszem, może trwać krótko i być solidne: słowo-klucz "doświadczenie" oraz dobra pamieć. Jak babeczki badają kierowców ładnych parę lat, to od razu widać, że te wszystkie klucze mają w małym palcu ; ) Także pobadaj najpierw trochę, popróbuj i dopiero oceniaj praktycznie, bo na razie to czysta teoria jest. Szukasz potencjalnych klientów, fajnie, ale na razie mało jeszcze wiesz.
~Michał D.	Kolego Dandys, Raven ma rzeczywiście wersje alternatywną, co nie zmienia faktu że bada on poziom inteligencji, z kolei poziom inteligencji nie jest czymś co ma być zbadane u kierowców- przynajmniej w myśl nowych przepisów. Tak więc badanie Ravenem to strata czasu bo nic do badania nie wnosi. Doświadczenia owszem jest ważne, ale jeśli mówisz że "ktoś ma klucze w jednym placu" i dlatego zliczenie wyników z kwestionariuszy trwa u niego parnaście sekund to znaczy że nie wiesz czym naprawdę jest zliczenie wyników, przeliczenie ich na steny, porównanie do norm wiekowych i interpretacja w kontekście pozostałych wyników, wywiadu i obserwacji... Na pewno nie jest to coś co można robić z pamięci. Odnośnie szukania klientów: w tej chwili nie szukam klientów, tylko robię "przymiarki" do otworzenia gabinetu, dlatego dopytuje się gdzie jest zapotrzebowanie/ braki w tym zakresie, a także o doświadczenia względem nowej aparatury. Inwestycja w pełni wyposażony gabinet to koszt kilkudziesięciu tysięcy. Dlatego chcę się dopytać czy jest np sens inwestycji w aparaturę starego typu gdy wszystkie badania można zrobić na lapku podłączonym do monitora dotykowego (stąd moje pytanie o doświadczenia i wrażenia z badania) W sumie tego typu badania-gabinety -psychologowie mimo że są obowiązkowe są dla was Kierowców a nie po to żeby kogoś uwalić. Żeby kierowca zawodowy dostał negatyw to naprawdę musi być już poważnie chory- i po to są badania żeby wykryć tych którzy z przyczyn zdrowotnych stanowią zagrożenie na drodze. Dlatego nie wiem skąd taki Twój atak?
~kiero	Sama psychotechnika to mało musisz mieć jeszcze lekarza który od ręki wystawi kwit. Nikt nie będzie latał po mieście i tracił czas.
~Lukas	Witam mam pytanie czy ciemnia jest obowiązkowa przy badaniach na KAT C i D? czy sie znów coś w przepisach pozmieniało? Pozdra wiam
~max	Oczywiście ze obowiązkowa, była jest i będzie. Jeżeli masz z tym problem to raczej nie zawód dla Ciebie
~Lukas	Dzięki za info, bo słyszałem różne wersje wiec chciałem dopytac :-)
~Edyta	Cześć. Po wielu latach od zakończenia studiów powracam do tematyki Psychologii Transportu. Niestety nie jasne są dla mnie wytyczne co do ilości i wielkości pomieszczeń jakie powinna posiadać pracownia. W ustawie mamy informację 2x 12m2 i pomieszczenie dla psychologa. Czy faktycznie muszę mieć 2 odrębne pomieszczenia? Z doświadczenia i obserwacji zauważyłam, że bardzo często takie pracownie obejmują tylko jedno większe pomieszczenie.
Pan_Ordynator	Oczywiście, że dwa. Te drugie to każdy wie na co. Moge Ci wytłumaczyć na przykładzie.