Szanowni "pracodawcy". Jak wam się nie znudzi szukać kierowcy co miesiąc. Są tutaj ogłoszenia tych samych "pracodawców" co szukają cały czas kierowcy bo nikt z "wami" nie chce współpracować. Czy do was nie dociera że "złote czasy" gdzie było 0, 20 zł/km się skończyły. Macie takie wymagania że głowa boli (miedzy innymi znajomość kilku języków) Czy do "was" nie dociera że osoba która zna choćby jeden język obcy woli pracować bezstresowo na budowie i zarabiać 1500 euro ( a nie ochłapy 0, 20zł/km) Nie ma się co oszukiwać ale ponad 90% kierowców nie zna żadnego języka obcego (gdyby znał na pewno wolał by iść na budowę za wspomniane 1500 euro i codziennie spać we własnym łóżku) Większość "pracodawców" wymaga uczciwości (najlepiej by było zacząć od samego siebie) Czy nie lepiej zapłacić godziwe wynagrodzenie i nie szukać kierowcy co miesiąc? Przed ustaleniem wysokości wynagrodzenia zapytajcie się samych siebie czy "wy" byście się zgodzili na taką stawkę. "UCZCIWY PRACODAWCA" to stawia jasne warunki w ogłoszeniu (czego wymaga i co oferuje) a większość z "was" ma same wymagania a w zamian oferuje "atrakcyjne wynagrodzenie" ha ha (opamiętajcie się) Większość z "was" nie chce powiedzieć jakie jest wynagrodzenie tylko chcę się spotkać w celu omówienia szczegółów (chcecie zobaczyć z kim macie do czynienia i jaki macie wachlarz możliwości do kombinowania, najlepiej jakby kierowca nie umiał liczyć do 10) Nie wymagajcie wysyłania do was CV. Nikt normalny tego nie zrobi w odpowiedzi na ogłoszenie nie znając: nazwy firmy, adresu firmy, nr. tel. do firmy itd. (CV to można zanieść osobiście do firmy a "wy" nawet nie chcecie podać nr. tel. zwykły starter tel. kosztuje 5 zł i jak bardzo by ułatwił by z "wami" kontakt. Już na samym początku nie jesteście uczciwi wobec kierowcy. Idąc "waszym" tokiem rozumowania to zawsze będziecie mieli do czynienia z amatorami a nie kierowcami (co się wiąże z samymi problemami) bo nikt normalny na takie warunki się nie zgodzi. Traktujcie kierowców w taki sposób w jaki chcieli byście być sami traktowani.
Następne

~edek	jak w temacie...
~ktosik	znaczy ty nie znasz zadnego jezyka i dlatego drzwi na budowie sa dla ciebie zamkniete? a 0, 2pln/km sugeruje.. tak, nie inaczej kierowca busa mam dla ciebie propozycje. no moze nie tyle propozycje, co sugestie : olej tych wszystkich co tak cie chca wykorzystac niecnie, i zaloz swoja firme. DO BOJU ! bedziesz mogl zatrudniac na zasadach przez siebie opisanych. choc zgadzam sie ze wysylanie CV, szczegolnie jesli sa tam zawarte szczegolowe dane osobiste to glupota	1
~abc	załozyc firme i co dalej? nie kazdy chce zakladac firme, bo go nie stac, ale jak juz sie kogos zatrudnia to... jak w opisie wątku, nie stac cepa na pracownika to nie zatrudniac, i samemu do boju, zawsze kupa kasy zaoszczędzone
~abc	nalezy tez pamietac, iz nie ma jeszcze obowiazku zatrudniania pracowników! :)
~ktosik	zakladasz firme i pracujesz dla siebie. bez narzekania, bez stresu stac, nie stac. moze nie stac na zatrudnienie cepa, dlatego tak wciaz szuka?	1
~ktosik	abc (2015-02-27 13:45:48) nalezy tez pamietac, iz nie ma jeszcze obowiazku zatrudniania pracowników! :) no oczywiscie. nie ma tez obowiazku pracy. te czasy sie skonczyly. teraz mozesz sobie niepracowac ile chcesz.
ese	Szanowni "pracodawcy". Jak wam się nie znudzi szukać kierowcy co miesiąc. Są tutaj ogłoszenia tych samych "pracodawców" co szukają cały czas kierowcy bo nikt z "wami" nie chce współpracować.. "- Ja to bym nie wpadł na taką prostą przecież zależność. Pomyślałbym raczej, że dla firmy z miesięcznym obrotem rzędu choćby kilkuset tysięcy, wydanie kilkuset złoytych na ogłoszenie nie jest szczegółnie obciążajacą raczej inwestycją. A dzieki temu jest reklama, czytajacym nazwa firmy zapada w pamięć. Potencjalnym klientom w tym. A i kandydatów do pracy rejestr rośnie. W razie potrzeby wymiany do tegpo czy tamtego ktoś zadzwoni. Do czytania dalszej części nie mogłem się, niestety zmusić..
~abc	nie zatrudniac nikogo, bedzie taniej, bez jakiegos złodziejstwa itp, i popracować samemu, nie bedzie wrzoda na dupsku i tyle, w czym problem? nie zatrudnianie pracowników nie jest jeszcze karalne
ese	~abc (2015-02-27 13:44:57) - Nie nadążam.. Nie da się założyć tak łatwo firmy, bo nie każdego stać na to. . Ale gdy już ktoś założył, to musi go być na wszystko stać? Dobrze pojmuję?
~ktosik	abc - no wiec wlasnie ten pracodawca nie zatrudnia, tylko szuka. chyba mozna? a ze szuka dlugo, to sugeruje ze ciezko znalesc tego uczciwego
~abc	jakby firmy, które szukają chetnych podawały nazwe, to szło by sie ich na pamiec nauczyc, ile mozna by tego na okragło czytac? a reklama? cóz... firma, która ciągle poszukuje pracowników, to raczej antyreklama, i dlatego nie zapodają nazw
~abc	na wszystko, tzn co masz na mysli? jak chce zatrudnic dobrowolnie pracownika, to musi byc go stac, teraz nadązasz?
~ktosik	a nie jest tak ze pracownika oplaca sie po przepracowaniu miesiaca? i jak przyniesie zysk, to pracuje dalej, a jak strate to ogloszenie pozostaje aktywne?	1
~abc	jest tak jak sie umawia przy rozmowie kwalifikacyjnej, bynajmniej ja tak uwazam, idąc twoim tokiem rozumowania, to mozna miec 12 pracowników w ciągu roku, co miesiąc nowy, nie zaplacic mu bo coś tam, pracownik nie ma mozliwosci weryfikacji, czy przynósł straty, i rok ludka ma na etacie za darmo. niezle, heh, poza tym to w gestii wszech wiedzącego, inteligentnego, błyskotliwego sefa lezy to, aby wiedziec czy go stac na pracownika i czy jest wstanie na siebie zarobic. pracownik, który 1 miesiąc mialby pracowac za darmo, bo moze zarobi lub nie, zawsze bedzie wg sefa przynosił straty, nie nadaje sie oczywiscie, a jutro nastepny
~biało - żółty murzyn :)	ese, a może mają ogłoszenia za darmo i dlatego tak nagminnie szukaja frajera A to co kolega napisał to podpisuję się pod tym. Wolałbym pracę w fabryce w angli (na minimum ) , niż u *.. , pola,... za 6000-7000 zł i spanie w kabinie
ese	~abc (2015-02-27 14:00:03) jest tak jak sie umawia przy rozmowie kwalifikacyjnej, bynajmniej ja tak uwazam, idąc twoim tokiem rozumowania, to mozna miec 12 pracowników w ciągu roku, co miesiąc nowy, nie zaplacic mu bo coś tam, "- 1. Tak. 2. Nie. Pracował, więc mu sie to co uzgodnione należy. UZGODNIONE, a nie to co myślał że mimo tego co na papierze dostanie.
~ktosik	abc - no nie mam zamiaru miec wyrzutow sumienia ze tak cie robia w bambuko. widac cos musisz miec takiego w sobie
~Max	motto na dziś, załóż sobie firmę, i rób co chcesz