Nowy egzamin na prawo jazdy

Wątek dotyczy tej informacji prasowej

~Klemens1	I bardzo dobrze.. Trzeba wreszcie wyeliminowac tlumokow z zawodu kierowcy...
~cdn...	zdawałem pierwsze prawko w szkole średniej/TBS/ 50 lat temu i później na wyższe kategorie, przychodził delikwent na egzamin była komisja inna od przepisów inna od budowy i eksploatacji, ciągneło się 3 pytania/ktoś z komisji mógł zadać dodatkowe/i po zdaniu tego jazda, nie było komputerów i testów i wszystko było proste, tak było do lat 90-tych.
currahee	I bardzo dobrze.. Trzeba wreszcie wyeliminowac tlumokow z zawodu kierowcy... Powiedz mi w którym momencie jest napisane, że chodzi o zawodowe prawo jazdy? Napisane jest ogólnie i o ogólne dane chodzi. O Panie które się boją same jeździć, o Panów którzy nie potrafią zajrzeć do książki i o innych których tu nie wymieniłem. Droga do zawodowego prawa jazdy jest o wiele dłuższa niż ci by się mogło wydawać. Ale co ty o tym możesz wiedzieć - posiadaczu kat. B.
~Bolek	currahee nie każdy u nas może być lekarzem ale kierowcą każdy. Nie zastanawiało cię nigdy czy wszyscy powinni?	1
currahee	Można zostać też piekarzem ale o nich się nie rozmawia. Kierowca to tak zacny zawód, że warto mu poświecić nawet kilka słów w sieci.
~ku-ku	Ja mam też prawko na rower!-karta rowerowa !
currahee	A tak poza tym to spróbujcie zdać teraz egzamin na prawo jazdy i zobaczcie jaką wiedze posiadacie i jakie prawdziwe umiejętności manewrowania zestawem między tyczkami. Życie a Egzamin w WORD to niebo a ziemia ale zdobyć uprawnienia nie jest tak łatwo.
currahee	We Włocławku gdzie obecnie mieszkam na 10 osób podchodzących do egzaminu teoretycznego zdaje średnio 2 osoby. Reszta wraca za tydzień i tak od nowa. Później jest spotkanie z przesympatycznymi egzaminatorami gdzie 70% to emerytowani Policjanci z wydziału ruchu drogowego z Włocławka. Do miłych nie należą.
omnibus	currahee nauczyć się na egzamin a jeździć codziennie w ruchu ulicznym to moim zdaniem dwie różne sprawy. Z doświadczenia wiem, że praktyka i setki tysięcy km. przejechanych mają nieporównywalnie większe znaczenie od nawet najbardziej wymagającego egzaminu. Znajomość przepisów oczywiście to podstawa i obecna forma wcale nie jest trudna tylko zmusza do samodzielnego myślenia. Zdawałem w zeszłym roku kat. C i C+E i nie uważam, żeby to było multitrudne, ale jak ktoś myśli, że jest tak mądry, że bez nauki i przygotowania może iść i zda to raczej się rozczaruje.
currahee	omnibus, zgadzam się z tobą w 100%. Aby być kierowcą trzeba mieć predyspozycje i wiedzę którą później zamieniamy w "doświadczenie". Lecz tylko chciałem zauważyć, że po raz kolejny na tym forum pojawia się persona która oczernia ludzi pracujących w tym zawodzie. Insynuując, że przez ten arcy trudny egzamin nie zdobędą uprawnień zawodowych osoby które są "tłumokami".
currahee	Debata na temat eliminacji potencjalnej osoby która się nie nadaje na Kierowcę powinna się rozpocząć od lekarzy. Sam osobiście byłem u znachora u którego robiłem badanie przed kursem na C+E. Badanie wyglądało następująco: " Ile ma Pan lat? odp. 26 proszę Pana. Eee to pewnie jest Pan zdrowy. 150 zł się należy". Mi to pasowało, Bez kolejek, cena porównywalna a nawet i tańsza od innych i spr. załatwiłem w 20 min.
currahee	Ale co gdy ktoś jest chory i zatai informacje które oczywiście 99% ludzi przychodzących do lekarzy zataja. Później mamy kierowców z padaczką lub cukrzycą. Zgroza.
omnibus	Ja nawet jakbym bardzo chciał być lekarzem lub malarzem to raczej nim nie zostanę, bo się do tego nie nadaję i jak ktoś nie spełnia określonych minimalnych kryteriów do wykonywania zawodu kierowcy czy po prostu do prowadzenia pojazdu silnikowego większego od skutera to nie powinien winić systemu, że nie nadaje się do czegoś co sobie postawił za cel a raczej znaleźć zajęcie, które będzie mniej wymagające:)
~Helwet	Był swojego czasu na TVN program pt Nauka jazdy. Tam nikt z występujących nie powinien być dopuszczony do egzaminu. Ci ludzie nigdy się nic nie nauczą, nawet jakbyś stał nad nim z batem.
~ku-ku	Helwet-z batem to na kunia i żeby nie brykał !
~cdn...	carrahee, żeś Caruso kierownicy się rozpisał, wiedz że nigdy kiedyś nie jeździło się na placu między patykami, a prawka były zawodowe i amatorskie i zdawałem w trochę większym miasteczku jak Wocławek, tak że piszesz a nie wiesz o czym.
~cdn...	mistrzu kierownicy z Wocławka, nie wiem czy masz B czy C+E, tylko wiedz że zagranica nie pojechałaś jak kierowca nie mając prawka pełnego/jedynki/ obojętnie jakim samochodem, a to już się wiązało z minimum 6-cio letnią praktyką.
currahee	cdn, czemu do mnie piszesz "mistrzu kierownicy z Wocławka"?
~Helwet	kukuś, "wiśta wio, łatwo powiedzieć"
~ku-ku	dobre !
~Klemens1	curahe gilu jeden.. Jaka jest droga do zawodu kierowcy to akurat wiem lepiej od ciebie bo zajela mi pol roku i w grudniu ja ukonczylem lacznie zckz... a *nie pracy zajelo miniecaly mc i smigam od 3 tyg.