ID: 136164
Produkowali sprzęt zakłócający pracę tachografów
ID: 136164
ID: 136164
Data publikacji : 09. 12. 2013
Funkcjonariu sze Wydziału Kryminalnego Komisariatu 6 Policji w Krakowie zlikwidowali wytwórnię „ wehikułów czasu”. Urządzenia sterowane pilotem wyłączały pracę tachografu samochodowego i pozwalały na jazdę w czasie kiedy powinna nastąpić obowiązkowa przerwa w pracy kierowcy. Pracownicy jednego z warsztatów świadczących usługi legalizacji tachografów, będący uprawnionymi diagnostami tachografów, usłyszeli już zarzuty. Za tego typu działanie grozi im kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Zaczęło się od rutynowej kontroli patrolu Inspekcji Transportu Drogowego przeprowadzonej w połowie lipca br., która ujawniła zamontowane w samochodzie ciężarowym dodatkowe urządzenie wpływające zakłócająco na pracę tachografu.
Sprawa została przejęta przez policjantów komisariatu 6 w Krakowie. Ekspertyza przygotowana przez biegłego potwierdziła, że nielegalnie wpięte w instalację tachografu urządzenie miało na celu fałszowanie czasu pracy kierowcy (stwierdzono znaczną niezgodność wydruków tachografu z faktycznie pokonanymi przez ciężarówkę odległościami). Przerobienie zapisów pracy narzędzia pomiarowego (tachografu samochodowego) działało w ten sposób, że po uruchomieniu wskazywało, że pojazd jest zaparkowany i nie rejestrowało przebytej faktycznie drogi.
Funkcjonariusze prowadzący sprawę wykonali szereg czynności procesowych ale i operacyjnych, dzięki którym ustalono zakład montujący urządzenie oszukujące. Policjanci z nakazem prokuratorskim pojechali do jednego z warsztatów świadczących usługi legalizacji tachografów, aby przeszukać placówkę pod kątem potwierdzenia, czy mogą tam być montowane nielegalne urządzenia. W przeszukaniu uczestniczył także biegły z zakresu badania tachografów. Policjanci ujawnili elementy i urządzenia elektroniczne służące do wyprodukowania opisanych wcześniej urządzeń fałszujących pracę tachografu, a także jeden gotowy „ produkt”, który mógł być zainstalowany w ciężarówce lub innym pojeździe wyposażonym obowiązkowo w tachograf.
Zastani na miejscu pracownicy tej placówki będący uprawnionymi diagnostami tachografów usłyszeli prokuratorskie zarzuty popełnienia przestępstw z art. 315 § 1 i 2 kk tj. przerabiania zalegalizowanych narzędzi pomiarowych lub probierczych oraz przechowywania takich urządzeń. Za tego typu działanie grozi kara pozbawienia wolności do 2 lat.
Zatrzymani przyznali się do zarzucanych im czynów, w tym także do zamontowania fałszującego urządzenia w samochodzie ciężarowym.
Z ustaleń policjantów wynika, że proceder taki nie jest sporadyczny, kierowcy szukając możliwości „ zaoszczędzenia sobie czasu” korzystają z usług nieuczciwych elektroników dobrze znających budowę i zasadę działania tachografów, którzy najczęściej są uprawnionymi diagnostami tachografów.
Przypominamy o tym, że takie oszukiwanie pracodawców to nie tylko kwestia etyki – to także sprawa bezpieczeństwa własnego i innych użytkowników dróg. Dlatego też montowanie nielegalnych urządzeń fałszujących pracę pomiarową tachografów jest monitorowane przez policjantów oraz inspektorów ITD prowadzących kontrole drogowe. Każda osoba, która decyduje się na zamontowanie takiego urządzenia w samochodzie musi liczyć się z odpowiedzialnością karną.
(KWP w Krakowie / mw)
Data publikacji : 09. 12. 2013
Funkcjonariu sze Wydziału Kryminalnego Komisariatu 6 Policji w Krakowie zlikwidowali wytwórnię „ wehikułów czasu”. Urządzenia sterowane pilotem wyłączały pracę tachografu samochodowego i pozwalały na jazdę w czasie kiedy powinna nastąpić obowiązkowa przerwa w pracy kierowcy. Pracownicy jednego z warsztatów świadczących usługi legalizacji tachografów, będący uprawnionymi diagnostami tachografów, usłyszeli już zarzuty. Za tego typu działanie grozi im kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Zaczęło się od rutynowej kontroli patrolu Inspekcji Transportu Drogowego przeprowadzonej w połowie lipca br., która ujawniła zamontowane w samochodzie ciężarowym dodatkowe urządzenie wpływające zakłócająco na pracę tachografu.
Sprawa została przejęta przez policjantów komisariatu 6 w Krakowie. Ekspertyza przygotowana przez biegłego potwierdziła, że nielegalnie wpięte w instalację tachografu urządzenie miało na celu fałszowanie czasu pracy kierowcy (stwierdzono znaczną niezgodność wydruków tachografu z faktycznie pokonanymi przez ciężarówkę odległościami). Przerobienie zapisów pracy narzędzia pomiarowego (tachografu samochodowego) działało w ten sposób, że po uruchomieniu wskazywało, że pojazd jest zaparkowany i nie rejestrowało przebytej faktycznie drogi.
Funkcjonariusze prowadzący sprawę wykonali szereg czynności procesowych ale i operacyjnych, dzięki którym ustalono zakład montujący urządzenie oszukujące. Policjanci z nakazem prokuratorskim pojechali do jednego z warsztatów świadczących usługi legalizacji tachografów, aby przeszukać placówkę pod kątem potwierdzenia, czy mogą tam być montowane nielegalne urządzenia. W przeszukaniu uczestniczył także biegły z zakresu badania tachografów. Policjanci ujawnili elementy i urządzenia elektroniczne służące do wyprodukowania opisanych wcześniej urządzeń fałszujących pracę tachografu, a także jeden gotowy „ produkt”, który mógł być zainstalowany w ciężarówce lub innym pojeździe wyposażonym obowiązkowo w tachograf.
Zastani na miejscu pracownicy tej placówki będący uprawnionymi diagnostami tachografów usłyszeli prokuratorskie zarzuty popełnienia przestępstw z art. 315 § 1 i 2 kk tj. przerabiania zalegalizowanych narzędzi pomiarowych lub probierczych oraz przechowywania takich urządzeń. Za tego typu działanie grozi kara pozbawienia wolności do 2 lat.
Zatrzymani przyznali się do zarzucanych im czynów, w tym także do zamontowania fałszującego urządzenia w samochodzie ciężarowym.
Z ustaleń policjantów wynika, że proceder taki nie jest sporadyczny, kierowcy szukając możliwości „ zaoszczędzenia sobie czasu” korzystają z usług nieuczciwych elektroników dobrze znających budowę i zasadę działania tachografów, którzy najczęściej są uprawnionymi diagnostami tachografów.
Przypominamy o tym, że takie oszukiwanie pracodawców to nie tylko kwestia etyki – to także sprawa bezpieczeństwa własnego i innych użytkowników dróg. Dlatego też montowanie nielegalnych urządzeń fałszujących pracę pomiarową tachografów jest monitorowane przez policjantów oraz inspektorów ITD prowadzących kontrole drogowe. Każda osoba, która decyduje się na zamontowanie takiego urządzenia w samochodzie musi liczyć się z odpowiedzialnością karną.
(KWP w Krakowie / mw)
Posty (35)
~Nomad | ~\\\\\\\\\ \\ (2013-12-09 13:19:24) Widzisz de-bi-lu. Co bym nie napisał zawsze szczekasz na moje wpisy. 1. Ukarać za magneto po 15tysi Euro - de-bil szczeka 2. Wytłumaczyć ludzkie aspekty takich działań - de-bil szczeka. Po prostu de-bil zawsze szczeka. ONE tak mają. | 3 | ||
~tata | nomad jak cie kiedys kutafonie spotkam to ci twoj wylacznik wsadze osobiscie w duupe | |||
~cruchot | poziom dyskusji woła o pomstę... | |||
~ku-ku | Nomad ~Marzę aby w drodze uznania uścisnąć Tobie dłoń ! | |||
Kradziej
| Ja tam jak wrócę do pracy (zabrane prawko za wódkę) to normalnie na wyłączniku będę robił polska-holandia na jeden raz. | -5 | ||
Sergiej-TG
| ~Nomad, a to jest jakiś problem żeby podejść do ciecia i mu powiedzieć że się ma w tej i tej firmie rozładunek i gdzie można bezpiecznie przenocować/ A to jest jakiś problem żeby iść do magazyniera i poinformować ile zostało czasu pracy? Kiedyś mieli mnie wpuścić na zakład w nocy i o 06. 00 zacząć rozładowywać, cieć powiedział że mam jechać na parking bo nie wpuści... napisałem do spedycji wiadomość i wjechałem po pauzie 9-cio godzinnej o 11. 00 | 2 | ||
~kelvin | zapewniam ze da sie dograc tak robote ze falszowanie nie jest potrzebne, zakazow temperaturowych od kilku lat nie ma, gdyby inspekcja nic nie robila w tym kierunku to zasuwalbys na okraglo, bo tak szef kaze. ja jezdze jak przepisy mowia i dobrze mi z tym, niestety kazdy jezdzi jak mu wygodnie, a pozniej slysze na rozladunku"dlaczego tyle czasu to Panu zajelo, przecierz jakis tam kierowca byl duzo szybciej"i po co to?jak bedziesz uczestniczyl w jakim wypadku (niewazne kto spowoduje) jestes winien, bo nie powinno Cie tu byc, idziesz siedziec na dlugie lata, a szef bedzie sciagal z twojej żony pieniadze za rozbite auto (ubezpieczenia nie zwracaja w takich przypadkach) i powie ze ja Mu nie kazalem przecierz!!!pozrawia m | 2 | ||
~świetlicowa | i wyszło na jaw w tym wątku o co walczy Nomad - typowy POlandowy dziadtrans zlikwido wać itd bo on chce na wyłącznikach szmacić kierowców - członki kółka punktaków do roboty | 1 | ||
zetek
| Podgląd konta KradziejKradziej (2013-12-09 15:56:36) Ja tam jak wrócę do pracy (zabrane prawko za wódkę) to normalnie na wyłączniku będę robił polska-holandia na jeden raz. - 2 To ja ci napiszę, że zmęczony kierowca również stwarza zagrożenie (po x godz. jazdy-jak po %). Przejdziesz badania, może zwróca ci uprawnieniaa a może nie. Póki co nie" wlączyleś myslenia. | 2 | ||
~świetlicowa | pl-nl-pl robie na raz bez wspomagaczy - gdzie są kontrole? | |||
~Wacek | Nimad... Kiedy Ty zabierasz głos wypada się tylko przyłączuć do tego... Pozdrawiam. | |||
~Wacek | Nomad miało być... ; ) | |||
~Nomad | Wacek - byd-lęta zawsze będą ryczeć. Co bym nie napisał. Czy białe czy czarne. Pisałem do tej nielicznej mądrzejszej części uczestników. Jeszcze kilku jest. | |||
PrzPrz
| "Przypominamy o tym, że takie oszukiwanie pracodawców... " Oszukiwanie PRACODAWCÓW... ? Hahahaha... A w jakim celu? Żeby zrobić prezent pracodawcy w postaci własnej pracy, za którą pracodawca nie będzie musiał płacić wynagrodzenia? Oczy wistym jest, że takie sformułowanie ma sugerować, że te "cuda techniki" rzekomo montowali kierowcy całkowicie bez wiedzy swoich szefów. Taa... Jasne... | 1 | ||
~bolek | Siergiej, chciałem ci odpowiedzieć ale widać to przekracza cierpliwość tego portalu | |||
~zebra | Cóż za wspaniali kierowcy są tutaj ! Ciekawe kto w takim razie śmiga na magnesach??? | 1 | ||
Saper77
| Myślę, że nie więcej niż 2 na 10 cieci wpuści ciężarówkę na teren zakładu. Jeden zrobi to bo takie są wytyczne z "góry", a drugi jak poczęstujesz go piwkiem. Odrębną historią są ciecie w Rosji. | |||
Saper77
| ~zebra na magnesach "śmigają" kierowcy, ale w większości przypadków to na bazie dostają żarówki, bezpieczniki i magnes. U dziadtransa tylko magnes | 1 | ||
Kradziej
| Piloty to mają już wszyscy w okolicach Grójca, stamtąd pochodzę. | |||
~obserwator | ITD ma wyjepane na ten problem. Kasa się liczy a reszta to uj. | |||
~obserwator | De-bile się burzą zawsze. Jak napiszesz, że NIE - to szczekają. Jak napiszesz, że TAK - też szczekają. Po prostu szczekają zawsze... bo mózgu nie mają. A jak wiadomo mózg jest potrzebny do samodzielnego myślenia. | |||
~obserwator | I jeszcze jedno. Kiedy w końcu ITD odpowie oficjalnie - dlaczego nie chcą zrobić porządku w tym dzikim kraju? Ja wiem. A odpowiedzi z ICH strony raczej się nie doczekam. | |||
~PIKOR74 | Kar dużych sie nie daje bo nie można udusić kury która znosi złote jajka. Jak by wszyscy jeździli bez kar to rząd nie miał się za co bawić. | |||
bogdan81
| w normalnym kraju wpada bag, zandarm czy inna sluzba i robia porządek z takimi pozadzek. Nie dawno w magdeburbu w dascher miałem rozładunek przyjechałem o 19 czas do 21, poczekalem godz i poszedłem do biura ze jak nie rozladuja od jade na parking. na chłopak w biurze nie ma problemu mam odpiąć przyczepe pod konkretna rampa i pojechać na pauze i rano zabrać przyczepe. i takich sytuacji już kilka miałem. a u nas każdy ma wyjeba.. ne na czas pracy kierowcy. a itd. ma prawo kontrolować firmy, ale po co jak najłatwiej ukarać kierowcę i przewoźnika. | 1 | ||
bogdan81
| miało być z takimi firmami przepraszam | |||
~maniek | ku-ku dzwon gdzie trza bo... zal mi ludzi | |||
~scaniatop | jeśli mają dzika do naczep to żaden magazyn nie robi problemów aby naczepę zostawić ale przeważnie koniem za bramę | |||
~Przewoźnik | Tak jak pisał Bogdan. Tyle tylko, że to norma w krajach cywilizowanych. W naszym SYFIE - nie możliwe ! | |||
~\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\ \\\\\ | drzecie japy karac, karac i jeszcze raz karac. tylko jak ktorys z was przedluzy jezde bo jak to stwierdzil nie bylo miejsc parkingowych i przy kontroli wspomniany bag czy zandarm powie ze mogl stanac godzine wczesniej, to bedziecie biadolic ze to tylko takie nie wielkie wykroczenie wiec kary nie powinno byc. | |||
R2D2
| Stary wątek o diagnostach z Pachońskiego. Kiedyś to śledziłem, ITD złapało kilku chłopaków, którzy się wygadali gdzie był montaż i powiadomili Policję. Diagnostów o ile pamiętam najpierw zamknęli potem ich wypuścili. Z tego co wiem to nie pracują już w zawodzie. Znam diagnostę który puszcza rzęchy policjantom albo ich znajomym na przeglądzie za trochę spokoju ale ten temat nikomu nie jest chyba obcy. |
Opcje - szybkie linki
Wybierz
Wątki Admina
Wybierz
TOP 20 - przez was wybrane
Wybierz
OSTATNIO KOMENTOWANE
Ogromna prośba...
Reklama to nasze JEDYNE źródło dochodu.
Reklam nie jest wiele, nie wyskakują, nie zasłaniają żadnych treści, ale umożliwiają utrzymanie redakcji.
Proszę pomóż, dodaj etransport.pl do wyjątków Twojej aplikacji.