czesc szofery. stalem z ptk. na sobote na ww stacji bp. miejsca jak to na wekendzie malo, ruskie wszystko zajeli wiec stanalem na 9 h kolo dystrybutorow ale tak ze nikomu nie przeszkadzalem i przejazd kolo sklepu itd wolne. stalo nas tam 3 wozy. spimy. godz. 4 rano przychodzi ciec zwany szumnie ochroniarzem i wali w kabiny. tu nie wolno bo kierownik bo to i tamto.. grzecznie odpowiadam ; nie bylo panie msc., itp. a ta dziada z mo*da. i tak zaden z nas nie ruszyl wiadomo tacho. ale przestrzegam koledzy przed tym parkingiem. jak staniesz z boku a nie w rajce-nie wyspisz sie bo gnoj z wasami przylezie. zaluje ze nie wyskoczylem z rura do dziada

~jacek	mysle ze to załosne
~i POszła w PISdu	odnośnie wekendowego picia. Zasłyszane na uniwersytecie parkingowym we francji. Stoją chłopaki i "walom w gałę" aż tu nagle policaj czy jakie inne robele i zarządzają ewakuację parkingu bo coś tam, a na drugim parkingu drugie pały i dmuchanie w balonik, co niektórym kariera się załamała :) a życie jak to życie lubi zaskakiwać :)	-1
ramze46	Chyba w to nie uwierzyłeš? Jak chcą mnie ewakuować to proszę podstawić środek transportu. Mam pauzę i nie interesuje mnie żelazo a tym bardziej siadanie za fajerą.
~ciapowaty	Ramzes. Już Cie widzę w tej akcji. Przecież jesteś w tej budzie i masz wykonywać ich polecenia. Jak odmówisz, to znajda się legalne możliwości nauczenia cię rozumu i okazywania szacunku dla funkcjonariusza państwowego.
~parkingowy	ciapowaty - od kiedy jest obowiazek ratowania mienia, a nie siebie bo cos tam? jak wszczynaja alarm, to zabieram graty ( znaczy papiery i telefon ) i robie wypad z parkingu. o zlom niech sie martwia sluzby i ubezpieczyciel
~ciapowaty	~parkingowy. Co do zasady masz rację. Nie o tym jednak pisałem. Odniosłem się do wpisu Ramzesa który odmawia wykonania polecenia funkcjonariusza państwowego na służbie, bo on ma pauzę i nie ruszy się z budy.
~ciapowaty	To samo dotyczy sytuacji opisanej w podtytule tego wątku. Ja na miejscu tego kierownika, wezwałbym policję. Polski policjant również nie zmusiłby go do odjechania z tego miejsca, tylko w razie realnej potrzeby wezwałby Holownik.
chohlik	Na dolnych mostkach jedzenie mi smakuje... Fakt że ja tam bywam raz na trzy miesiące i to z reguły późną nocą... może wtedy lepsze dają.. ? .
~Człowiek	Odradzam restauracje. Pomidorowa zamiast soli cukier, filet z lady gdzie leży pół dnia, surówka plus kawa w papierowym kubku... 33zl. Taniej jadałem w 4gwiazdkowych hotelach
~Lohr	*a poplakalem się
~ginekolog amator	Często zatrzymuje się tam. Stawiam klocka pod prysznicem i jadę dalej.
~kindybał	nie wiem o co chodzi w tym wątku ale jak szukacie winnego to winnym jest kmieć Ł ysy.
~Ł ysy	Ginekolog szczery czereśniak. Otwarcie pisze że sra pod prysznice
~kindybał	Ł ysy już nie sra pod chałupą zbudował sobie toytoya
~Kierowca	Dala osoby co tego ciecia a. Jestes deilem ze tam stanołeś malo masz miejsca trzeba bylo pod las jechac. a jak bales sie o towar to na platny strzezony. a przepraszam takieg9 biznesmena nie stac raczej
~ciamajda	port swiecko to nie port 2000 to calkiem inna firma gamoniu