Josephs.ScotBorowiak Properties Ltd

Zdrowie jest prawem człowieka. Dbajmy o nie – nie tylko od święta

Utworzona: 2024-04-07


Dzisiaj obchodzimy Światowy Dzień Zdrowia. Święto zostało ustanowione, aby uczcić rocznicę powstania Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) – 7 kwietnia 1948 roku. Tegorocznym obchodom przyświeca hasło „Moje zdrowie, moje prawo”.

Zdrowie jest podstawowym prawem każdego człowieka. Wydaje się to oczywiste, przynajmniej dla Polaków i Europejczyków, jednak diabeł tkwi w szczegółach. To oznacza, że każdy człowiek ma prawo do wysokiej jakości usług medycznych, dostępu do edukacji i informacji o zdrowiu, ale także do czystego powietrza i wody pitnej, dobrego odżywiania, godnych warunków pracy oraz wolności od dyskryminacji. A jeśli ma do tego prawo, to powinien się o nie upominać w sytuacji, gdy czuje, że jest łamane.

Jak podkreśla Rada WHO ds. Ekonomiki Zdrowia dla Wszystkich, co najmniej 140 krajów uznaje w swoich konstytucjach zdrowie za prawo człowieka. Jednak są takie, które nie uchwalają i nie wdrażają w praktyce przepisów zapewniających swoim obywatelom dostępu do usług zdrowotnych. Wg WHO, w 2021 r. co najmniej 4,5 miliarda ludzi – ponad połowa światowej populacji – nie było w pełni objętych podstawowymi usługami zdrowotnymi. We wpisie związanym ze Światowym Dniem Zdrowia organizacja odnosi się także do kwestii ochrony środowiska naturalnego i ocieplenia klimatu. "Spalanie paliw kopalnych powoduje kryzys klimatyczny i odbiera nam prawo do oddychania czystym powietrzem, a zanieczyszczenie powietrza w pomieszczeniach i na zewnątrz zabija ludzkie życie co 5 sekund".

Jeśli już jesteśmy przy zgubnych skutkach spalania paliw kopalnych, stąd już tylko krok do transportu drogowego, który ciągle jeszcze opiera się na pojazdach z silnikami spalinowymi. Jednak to nie emitowne przez rury wydechowe spaliny są największym problemem kierowców zawodowych, oczywiście w aspekcie zdrowotnym. Siedzący tryb pracy, zbyt mała aktywność fizyczna i trudności z utrzymaniem zbilansowanej diety to główne przyczyny kłopotów ze zdrowiem profesjonalnych kierowców. Wielu z nich ma problemy z układem krążenia (choroba niedokrwienna serca czy nadciśnienie tętnicze), kręgosłupem, stawami, żylakami, hemoroidami, czy zakrzepicą. Niewłaściwa dieta i siedzący tryb pracy prowadzą u licznych przedstawicieli tej profesji do nadwagi i otyłości. Są również narażeni na długotrwały stres, który może mieć poważne konsekwencje zdrowotne.

Dziś, gdy przypominamy o prawie do zdrowia, nie wystarczy zaapelować o to, aby kierowcy się regularnie badali, a w razie powzięcia jakichkolwiek podejrzeń co do swojego stanu, natychmiast udawali się po poradę lekarską. Wiele zależy od nich samych! Wiadomo, że aktywność fizyczna ma zbawienny wpływ na nasze zdrowie, więc dość lenistwa! Zamiast gapić się w ekran laptopa czy smartfona, wykorzystajmy przerwy w prowadzeniu auta na rozruszanie ciała – spacer, jogging, Nordic Walking, przysiady, czy ćwiczenia rozciągające... Na coś, co pozwoli rozruszać stawy, rozluźnić mięśnie. To plan minimum, ale od czegoś trzeba zacząć. Żeby nie ulec szybkiemu zniechęceniu, warto stosować metodę małych kroków. Wszak nie od razu Kraków zbudowano! A z czasem może przyjdzie chęć na większy wysiłek, np. jazdę na rowerze, dłuższe biegi, ćwiczenia siłowe? Oprócz systematycznych dawek ruchu nie zapominajcie o zdrowych posiłkach przyjmowanych w regularnych odstępach czasu (precz z fast foodami!).

Życzymy Wam samozaparcia w dążeniu do celu, jakim powinno być dbanie o zdrowie dosłownie każdego dnia, a nie tylko od święta.

Redakcja etransport.pl
Fot. Pexels (Tembela Bohle)
Do ulubionych
FIRMOWY SPOTLIGHT
ADR Adviser Doradztwo i Szkolenia Jacek Pluta


NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

NASZE WYWIADY

OPINIE

NASZE RELACJE

Photo by Josh Hild from Pexels