Imponujące wyzwanie logistyczne: transport cylindra o średnicy 9 metrów i wadze 120 ton wymagał precyzji i doskonałej współpracy. Cylinder, wyposażony w zmechanizowane kołnierze na górze i na dole musiał być przewożony z najwyższą ostrożnością – delikatne elementy nie mogły dotykać podłoża. Dodatkowym utrudnieniem była konieczność zmieszczenia się pod wiaduktami na trasie. Po serii burz mózgów, Grúas Dóniz i Trainar Semiremolques wypracowali idealny plan transportu, który kilka dni temu został pomyślnie zrealizowany.
Start operacji nastąpił w Porriño o 23:00, gdy zestaw pojazdów wyruszył w 23-kilometrową podróż do portu Bouzas w Vigo. Trasa wiodła przez środek miasta, co wymagało perfekcyjnej koordynacji i zmierzenia się z licznymi przeszkodami. W operację zaangażowany był zespół specjalistów, od kierowców po techników odpowiedzialnych za demontaż i ponowny montaż znaków drogowych oraz obracanie sygnalizacji świetlnej o 90 stopni, aby uniknąć uszkodzeń. Szerokość ładunku zmuszała do zajęcia obu pasów ruchu, a wolna przestrzeń między pojazdem a przeszkodami była niemal zerowa.
Podczas przejazdu napięcie sięgało zenitu, a precyzja działań była kluczowa. Operatorzy na bieżąco wymieniali się informacjami: „Z prawej brak miejsca”, „Z lewej również, kontynuujmy w obecnym tempie”. Każdy ruch był przemyślany, a cała operacja zakończyła się sukcesem, demonstrując, że nawet najbardziej skomplikowane transporty mogą być zrealizowane dzięki współpracy i innowacyjnym rozwiązaniom.
Tylko raz, podczas trudnego zakrętu, układ kierowniczy uległ awarii z powodu ciśnienia. Zespół jednak zareagował szybko i w ciągu 10 minut konwój wrócił na właściwy tor. Ostatecznie pokonanie 23-kilometrowej trasy zajęło 8 godzin, włączając w to przerwę na zmianę eskorty policyjnej, która trwała 45 minut. O sukcesie tego niezwykłego przedsięwzięcia poinformowała w mediach społecznościowych firma Trainar Semirremolques.
Utworzona: 2024-11-23