Josephs.ScotBorowiak Properties LtdToll House Properties Ltd

Każdy centymetr był na wagę złota. Udany transport 120-tonowego ładunku

Utworzona: 2024-11-23


Hiszpańska firma transportowa Grúas Dóniz stanęła przed nietypowym wyzwaniem logistycznym, które wymagało specjalistycznych rozwiązań. W celu realizacji zadania nawiązano współpracę z Trainar Semiremolques, ekspertem w dziedzinie naczep do transportu ładunków ponadgabarytowych. Zlecenie dotyczyło przewozu potężnego cylindra o średnicy 9 metrów, wysokości 4,7 metra i imponującej wadze 120 ton.

Imponujące wyzwanie logistyczne: transport cylindra o średnicy 9 metrów i wadze 120 ton wymagał precyzji i doskonałej współpracy. Cylinder, wyposażony w zmechanizowane kołnierze na górze i na dole musiał być przewożony z najwyższą ostrożnością – delikatne elementy nie mogły dotykać podłoża. Dodatkowym utrudnieniem była konieczność zmieszczenia się pod wiaduktami na trasie. Po serii burz mózgów, Grúas Dóniz i Trainar Semiremolques wypracowali idealny plan transportu, który kilka dni temu został pomyślnie zrealizowany.

Start operacji nastąpił w Porriño o 23:00, gdy zestaw pojazdów wyruszył w 23-kilometrową podróż do portu Bouzas w Vigo. Trasa wiodła przez środek miasta, co wymagało perfekcyjnej koordynacji i zmierzenia się z licznymi przeszkodami. W operację zaangażowany był zespół specjalistów, od kierowców po techników odpowiedzialnych za demontaż i ponowny montaż znaków drogowych oraz obracanie sygnalizacji świetlnej o 90 stopni, aby uniknąć uszkodzeń. Szerokość ładunku zmuszała do zajęcia obu pasów ruchu, a wolna przestrzeń między pojazdem a przeszkodami była niemal zerowa.

Podczas przejazdu napięcie sięgało zenitu, a precyzja działań była kluczowa. Operatorzy na bieżąco wymieniali się informacjami: „Z prawej brak miejsca”, „Z lewej również, kontynuujmy w obecnym tempie”. Każdy ruch był przemyślany, a cała operacja zakończyła się sukcesem, demonstrując, że nawet najbardziej skomplikowane transporty mogą być zrealizowane dzięki współpracy i innowacyjnym rozwiązaniom.

Tylko raz, podczas trudnego zakrętu, układ kierowniczy uległ awarii z powodu ciśnienia. Zespół jednak zareagował szybko i w ciągu 10 minut konwój wrócił na właściwy tor. Ostatecznie pokonanie 23-kilometrowej trasy zajęło 8 godzin, włączając w to przerwę na zmianę eskorty policyjnej, która trwała 45 minut. O sukcesie tego niezwykłego przedsięwzięcia poinformowała w mediach społecznościowych firma Trainar Semirremolques.

Do ulubionych
FIRMOWY SPOTLIGHT
Euroma Maciej Działoszyński


NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

NASZE WYWIADY, OPINIE i RELACJE

Photo by Josh Hild from Pexels