Gospodarz kanału dla początkujących, kierowca zawodowy z ponad 20-letnim stażem, dzieli się z młodszymi kolegami po fachu radami dotyczącymi różnych aspektów pracy w transporcie. Odcinek poświęcony trzymaniu bezpiecznej odległości na drodze ubarwił kilkoma opowieściami z trasy.

Kiedyś podczas nocnej jazdy po niemal pustej autostradzie w Niderlandach zauważył, że belgijski kierowca ciężarówki jedzie bardzo blisko zestawu ciężarowego na holenderskich numerach rejestracyjnych. Belg rozparł się w fotelu, trzymał nogę (w białej skarpetce) na drzwiach i oglądał film na laptopie. W przypadku nagłego hamowania kierowcy ciężarówki jadącej z przodu lub na przykład wystrzału opony w swoim ciągniku Belg nie miałby żadnych szans na skuteczną reakcję.

W normalnej pozycji siedzącej ciężko opanować zestaw podczas wystrzału przedniej opony, a co dopiero z nogą na drzwiach. Miałem dwa wystrzały przedniej opony. Wierzcie mi, nie jest to nic przyjemnego. W jednym przypadku skasowałem ciągnik wjeżdżając w bariery ochronne
- przyznał się Jan Adamczyk.

Zdarza się, że kierowcy busów trzymają się bardzo blisko ciężarówek. Prawdopodobnie dzięki temu chcą zmniejszyć opory powietrza i zaoszczędzić na paliwie. Tym samym ograniczają sobie widoczność i zmniejszają szansę skutecznej reakcji w sytuacji zagrożenia, np. w razie nagłego zatrzymania ruchu.

Nietrudno przewidzieć, że w sytuacji dużego natężenia ruchu na odcinku drogi z zakazem wyprzedzania w każdej chwili może utworzyć się korek. Dojeżdżając do niego pamiętajcie, aby odpowiednio wcześniej włączyć światła awaryjne i zacząć wyhamowywać swój pojazd, a także nie podjeżdżać zbyt blisko stojącej z przodu ciężarówki
- poradził doświadczony trucker.

Przypomniał, że w Niemczech za brak trzymania bezpiecznej odległości grozi mandat w wysokości ok. 110 euro. W przypadku powtórzenia się wykroczenia istnieje ryzyko otrzymania zakazu jazdy po kraju naszych zachodnich sąsiadów przez 3 miesiące.



Źródło: YouTube