Josephs.ScotBorowiak Properties Ltd

Silny może więcej

Utworzona: 2021-07-08


Scania 770S to obecnie najsilniejsza seryjnie produkowana ciężarówka na świecie. Nie mogliśmy zatem nie skorzystać z okazji, by przekonać się samemu, jak prowadzi się takie auto z przedrostkiem „naj”?

Patrząc na testową Scanię 770S, od razu widać zachwiane proporcje zestawu: relatywnie krótkie, 11-metrowe auto i pełnowymiarowa przyczepa tandemowa. Samochód zbudowano i wyspecyfikowano z myślą o specyficznych realiach skandynawskich. Najmocniejszy silnik i krótsze niż dopuszczone przepisami, normalne podwozie z trzecią osią skrętną, aż proszą się nie o tandem lecz o przyczepę z siodłem i nasadzoną na nią naczepą. Dopiero taki, 25-metrowy zestaw wyglądałby naturalnie, tym bardziej, że 770 KM to znacznie więcej niż potrzebuje zwykły 40-tonowy samochód z przyczepą. W takim zestawieniu pojazd ten jest zapewne pokazywany w krajach, gdzie limity długości pozwalają na jazdę zestawami 25-metrowymi.

Prezentowany silnik V8 to jedna z czterech wersji tej jednostki, która może osiągać moc 530, 590, 660 oraz 770 KM i odpowiednio 2.800, 3.050, 3.300 i 3.700 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Konstrukcyjnie silniki te niewiele się od siebie różnią. Wersja 770-konna, prócz innego oprogramowania i niektórych elementów osprzętu, ma np. odmienną turbosprężarkę. W silnikach V8 wtrysk paliwa realizuje układ wtryskowy common rail Scania XPI. W porównaniu do rzędówek, w silnikach widlastych Scania mocno rozbudowała układ oczyszczania spalin. Większy jest tłumik z filtrami i katalizatorami, w którym upakowano więcej elementów oczyszczających spaliny. Dodatkowo, to co rzuca się w oczy po podniesieniu kabiny, to dodatkowy wtryskiwacz AdBlue. Scania stosuje bowiem układ podwójnych wtryskiwaczy. Pierwszy wtryskiwacz zamocowano przy samym silniku, tuż za hamulcem silnikowym, a drugi tradycyjnie, w tłumiku. Dzięki temu udało się spełnić najnowszą normę EURO 6.

To, co w pierwszym momencie dziwi, to fakt, że z silnikiem zespolono starszą (cięższą o około 60 kg) skrzynię biegów GRSO926R, a nie najnowszy produkt: skrzynię G33CM. Wyjaśnienie jest prozaiczne. Nowa skrzynia nie jest w stanie przenosić tak wysokiego momentu obrotowego. Przy tak wysokiej mocy przełożenie tylnego mostu wynosiło 2,87. Kluczem do sukcesu było także oprogramowanie skrzyni biegów. Trzy tryby (Eco, Standard i Power) pozwalają dobrać pracę skrzyni do warunków na drodze i obciążenia zestawu. Trzeba przyznać, że przy 40 tonach, zupełnie wystarczający są tryby Eco i Standard…

Cały artykuł przeczytacie w TRAILER Magazine 6/2021
Do ulubionych
FIRMOWY SPOTLIGHT
ADR Adviser Doradztwo i Szkolenia Jacek Pluta


NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

NASZE WYWIADY

OPINIE

NASZE RELACJE

Photo by Josh Hild from Pexels