Josephs.ScotBorowiak Properties Ltd

SCANIA czy DAF czy MAGNUM

ID: 83993


Koledzy,

w firmie będzie zmiana samochodów, obecnie są premiumki ale jeździmy w pojedynkę ale teraz szef chce zrobić 2 zestawy z podwójną obsadą i pytał mnie co proponuję, DAF, SCANIA czy MAGNUM, chodzi o euro 5.
Nie wiem co mu doradzic a właściwie to sobie bo będę nim jeździł. MOżecie jakoś pomóc, o proponujecie? Ważne oczywiście ilość mniejsca w środku, awaryjność tak bym rzadko odwiedzał serwisy oraz spalanie by się później nie czepiał. Będę wdzięczny za pomoc

~rafał
*.elwico.pl

Posty (20)

~grawek
Pracuje w holenderskiej firmie, gdzie lata ponad 1200 ciagnikow z chlodniami. Sa to Scania, volva i actrosy. I pomimo, ze firma holenderska, nie jezdzi tam ani jeden holenderski daf. Ciekawe, nie? Volvo bardziej sprezyscie wybiera nierownosci niz scania (mala klitka w volvo to i na dziurach lzejsza), silniki i uklad napedowy zdecydowane scania no i ten wyglad... :D. Cena scani ne bierz sie z powietrza. Warto doplacic do silnika V8 w granicach 500 km. Actros to robur wiec sie nie liczy, a w dafach podobno zawieszenie kabiny pada. Magnumka jest dla snobów - szpanerski wyglad, ale ani to wygodne ani oszczedne...
~Grzelak
Wiem że odgrzewam kotleta ale co kolega ma do actrosa? Robur bo co bo v6 albo v8? Kipujac scanie z tym motorem tez mozna ja nazwac robur, poza tym scania do pięt nie sięga wygodom actrosa, sam fotel w mercu jest o niebo lepszy niz w srani
dobrykolega
Grzelak to chyba nie siedziałeś w NORMALNIE doposażonej Scanii.
pawel744
Osobiście nie chcę jej nawet najlepiej doposażonej...
dobrykolega
No, jak ktoś pokochał MAZa, nie wnikam.
pawel744
eksploatuję i scanię i DAFa, i już nie mogę się doczekać kiedy ta scania pójdzie do ludzi i dłuuugo następnej nie będzie (staram się nie używać słowa "nigdy")
ani to wygodne ani jakoś specjalnie ekonomiczne, a awaryjne
dobrykolega
Chyba masz pecha, od zawsze jeżdżę Scanią, kilka lat Volvo, 800 km (i nigdy więcej) przejechałem DAFem.
Nie miałem nigdy problemów ze Scanią, a zdarzyło się, że jedną dojechałem do 1 000 000 km.
Z Volvo miałem poważny problem przy przebiegu 2 400 km. Może przypadek.
Może Scania jest nie najlepsza na podwójną obsadę, ale to nie mój problem.
Podziwiam i jest mi trochę żal takich desperatów.
dobrykolega
Zapomniałem, w Volvo przy 20 000 zapchał się (zamarzł) intercooler.
6 godzin grzania, dmuchania, ot serwis.
pawel744
desperatów? ??
scania 2008r 1100000km daf 2007r 1330000km
jedno i drugie od przebiegu ok 630000km
daf prawie 6 lat u mnie a scania 4lata
dużo więcej problemów miałem z tą scanią przez 4 jak z dafem przez 6lat, o wygodzie nie wspomnę - nawet na jednego...
są też 2 dafy e6 2016r - ZERO problemów
pawel744
kolega ma volva ale na e6 coś narzeka
dobrykolega
Mój też ma Volvo, teraz chyba z 50 sztuk, po 3 latach do ludzi, narzeka tylko na cenę i dlatego dobiera już tylko Renault.
Twierdzi, że to samo, a tańsze, jego problem.
Pogadam z nim za rok.
dobrykolega
Mówiąc o desperatach miałem na myśli jeżdżących w podwójnej.
O tym jest ten prehistoryczny wątek.
Nie wiem, nie znam się na tym.
~volvo
teraz to wszystko to samo, 4 lata i następny, nie ma już znaczenia jaki znaczek niestety
~Cyprian Kozłowicz
W podwójnej... owszem, ale tylko z atrakcyjną blondynką. Może być żona, lub córka szefa. Raz w życiu pojechałem w podwójnej do Belgii i kiedy kierowca tego zestawu poszedł po papierosy, przesiadłem się na miejsce kierowcy, wypieprzyłem mu torbe za okno i uciekłem. Dojechałem do domu bez robienia pauz, na jego karcie i postawiłem auto na moim osiedlu. 17 godzin bez przerwy i na boso. Do firmy nawet po pieniądze za kurs nie poszedłem. Już nigdy ich nie widziałem. Kluczyki powiesiłem pod maską, a kiedy wychodziłem do sklepu wieczorem auta już nie było. Ktoś zabrał. Oczywiście szef dzwonił, kiedy jechałem, ale telefon wyleciał przez okno.
Straciłem 4 dni i komórkę, ale alternatywą było wyrwanie chwasta i reszta życia w więzieniu. Zostawiłem go w środku nocy na stacji, żeby go nie zabić. Przez pierwszą godzinę z nerwów płakałem i ocierałem łzy. Później poczułem ulgę i za wszelką cenę chciałem wrócić do domu. I nie obchodziło mnie, że ładunek jest do innego miasta. Wróciłem do miasta gdzie mieszkam i gdzie jest baza. (to że baza tam jest mnie nie obchodziło). Od tamtej pory minęło dobre 10 lat i ja już nigdy nie widziałem się z nikim z tej firmy. Nikt nie zadzwonił, nikt mnie nie szukał i nikt o nic nie pytał. Pocztą pantoflową dotarły do mnie wieści, że następny który z nim pojechał, nie był tak cierpliwy. Nie zostawił go na stacji, tylko go połamał. Skopał go tak, że nie miał ani jednego całego żebra, a zębów i szczęki chirurdzy nie uratowali.
~Donald Truck
liaz czy jelcz
~Cyprian Kozłowicz
Tam były 3 opcje, ty podałeś 2. No ale rzeczywiście. Renault, Daf i Scania, to niezbyt trafiony wybór. Kiedyś, dopóki SCANIE oglądałem na drogach, to uważałem ją za super ciężarówkę. Kiedy wreszcie dostałem, to już po trzech tygodniach prosiłem szefa, żeby to zezłomował, albo dał komuś innemu. Zamienię się nawet za renault. Do jazdy, to jeszcze jeszcze ujdzie w tłoku. Schody zaczynają się na weekend, kiedy trzeba się tu pomieścić, przygotować coś do jedzenia i czy w jakikolwiek sposób ruszyć. Jeżdżęod roku 2001, ale większego badziewia nie widziałem. Na każdym kroku wszystko jest zaprojektowane i stworzone bez pomyślunku i bez żadnego praktycznego zastosowania. Wszystko jest zaprojektowane tak, żeby było ŁADNIE.
Jak ładna kobieta blond z dużym biustem i kilogramem tapety, którą posadzisz na siedzeniu pasażera, żeby się ładnie prezentowała w BMW. I prezentuje się, ale w domu wyłażą wszystkie mankamenty. Gotować nie potrafi, wyprać jej się nie chce, a w łóżku kłoda drewna.

1

~Jam
Premium tania, ekonomiczna, a jakosc volvo. Wiec po co przepłacać
~nie
Cyprian Kozłowicz
wiersze zacznij pisac, bajki Ci nie wychodza
pawel744
~Cyprian Kozłowicz
2018-03-2 9 15:10:13

Zgadzam się w 100%
A sama regulacja kierownicy (argument mojego kolegi ) owszem fajna... ale dla mnie to nie jest argument przy wyborze czy kupnie auta.
~Cyprian Kozłowicz
Kolego - nie. Jedyna proza jaką znasz, to są bajki. Jeśli nie bajki, to wiersze. Są jeszcze felietony, opowiadania, opracowanie historyczne itd. itd.. To że twój świat się kończy na bajkach, a zaczyna na wierszach (choć głowę dam, że żadnego nie przeczytałeś jako dorosły człowiek), to nie znaczy, że wszyscy tak mają. Jeśli chodzi o wiersze, to polecam pana Andrzeja Waligórskiego, choć nie zakładam żebyś zbyt wiele z jego aluzji pojął.
Odpowiedzialność

Novemedia Ltd nie ponosi odpowiedzialności za treść zamieszczanych tutaj ofert, postów i wątków. Osoby zamieszczające treści naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną. Powyższy adres IP będzie przekazany uprawnionym organom Państwa w przypadku naruszenia prawa. Zastrzegamy sobie prawo do nie publikowania jakichkolwiek treści bez podania przyczyny.

Twój adres IP: 18.188.20.56

Dodaj
Anuluj

Opcje - szybkie linki

Wątki Admina

TOP 20 - przez was wybrane

OSTATNIO KOMENTOWANE

ZOBACZ TEŻ

Zakazy ruchu dla ciężarówek w Europie na rok 2024
trafficban.com
Przepisy kuchni kierowców - do przygotowania w trasie lub przed wyjazdem
Kuchnia kierowcy

Sprawdź dobre parkingi w Europie
Dobry parking

Warunki przejazdu na drogach w Polsce
Drogi w Polsce
Photo by Josh Hild from Pexels