Między nami Dziadami... Wybitnym intelektualistom i kierowcom dziękujemy z góry, prosimy nie koment

~!!!iiii	K. a Ty podpisałeś jakiś cyrograf z Bezosem, że przy tych stawkach Amazona się czepiasz. To napisz jakie były stawki w listopadzie i grudniu. Odrabiają to co musieli oddać w 4Q 24r. Pierwszy rok dopiero masz dostęp do Realy?? Człowieku mam trasy i ładunki gdzie auto spalanie ma na poziomie 19-21L a mam takie gdzie jest 28-31 i niby koszty są te same?? W tamtym roku miałeś mieć koszt kierowców za 2000 szt u mnie to ok 4000$ szt przy tym kursie złotego, potem piszesz o restrukturyzacji i produkcja nie wiadomo czego i czym ale miało być bombastycznie a teraz wyskalujesz z kosztem na poziomie 1, 58. Z takim kosztem już możesz pisać wniosek o upadłość, bo korpo z kierowcami z agencji mają koszt na poziomie 1, 25-1, 35 w leasingowych składach, więc nie pociagniesz przy takiej konkurencj.
~K.	W transporcie jest właśnie tak jak opisujesz Można wstawiać liczby takie jak tobie pasuje i jak jesteś zadowolony Pytanie jest od drugiej strony Ile masz zysku z kilometra jak masz takue koszty o których mówisz Na waciki? Czy jak pan kierowca na luksusowe życie? Zarobisz tyle co kierowca kosztuje? Jak sobie odpowiesz na tak postawione pytanie zastanów się nad sensem biznesu Prosty wkład w paliwo drogi kierowcę i leasing wychodzi ok 700tys A Ty nie masz z tego nawet grosza
~K.	1. 25 -1. 35 koszty A gdzie są frachty powyżej 1. 40? Kabotaze od 0. 7e de do max 1e Czasem szybkie la-li może 1. 5
~scan cargo	Driver ale jakie koszty z kilometra? , liczy sie zysk generalnie najlepiej długookresowo, bo ja np majac własną flote moge mieć 3 miesiece i zerowe koszty serwisu a 4 miesiaca moge miec 12 tys kosztów jednorazowo po za tym co jest lepsze koło z munchen do Milano po 1, 4 E czy Hamburg sztokhom za 1, 1 E i z powrotem przeciez na to ma wpływ czas czyli koszty stałe spalanie i opłaty drogowe
jacek-kuba	tomasz odpocznij chociaż w weekend, bo oszalejesz do reszty. Musisz wyjść na spacer, pobiegać, po se x ować, poznać kogoś, iść na kawę w miłe miejsce -wyleź z cieciówki, jedź na narty, zjedz coś pysznego. Rób coś, mów coś, ruszaj się. Fiksujesz z braku zajęcia i ślęczenia w sieci. Żyj w realu, blady jesteś, wytrzeszcz oczu już masz i wszystko dla kilku kopiejek. Nie spać, zwiedzać, za... ć
Ł ysy	Panowie, chyba macie potrzebę kopania się z koniem, a z braku konia, kopiecie się wzajemnie. Każdy kierunek ma swoją specyfikę. Na każdym kierunku są inne koszty. To oczywiste. Do kosztów stałych zaliczyłbym koszt leasingów, obsługi kredytów, wszelkie koszty utrzymania pracowników. Koszty eksploatacji pojazdów mogą się różnic w każdym miesiącu, ale temu też można zaradzić wyliczając ryczałtowy koszt obsługi za każdy przejechany kilometr. Wiadomo, co miesiąc nie zmieniasz opon, jednak warto z każdego miesiąca część kasiory przeznaczyć na przyszły zakup. Stąd zasadność wyliczenia ryczatowego kosztu przejechania jednego km. Jak wam sprawia przyjemność, kopcie się dalej.
Ł ysy	Życzeniowe liczenie kpsztów własnych jest domeną dynamicznie rozwijających się. Gwiazda Adaru wyliczyła swój koszt na poziomie 53 centów przy leasingu całego nowego zestawu. Z takich wyliczanek nawet moje koty się śmieją.
~K.	Długookresowo czyli bierzesz klamota za 600tys co rok wkładasz 700tys i na koniec masz 150tys po 5 latach
Ł ysy	Kiedyś napisałem, teraz powtarzam : na transporcie zarabiają tylko ci, którzy potrafią oszczędzać na każdym kroku. Oszczędzać nie znaczy zgredzić.
Ł ysy	Prosta wyliczanka. 150tyś podzielone przez 60 miesięcy daje 2500zł miesięcznie. Zajebisty biznes zważywszy na garba finansowego w postaci kredytu /leasingu w wysokości 600tyś zł. Gromkie brawa. Dzięki takim biznesmenom szpferski odpad ma się doskonale. Holociarze z pełną premedytacją szukają takich miscuff biznesu. Mogą szefowi założyć imadło na jajka. Całe szczęście, czasy dynamicznie rozwijających się przechodzą do lamusa. Oj będzie brakować wygodnych miejsc pracy dla rzeszy roszczeniowców. Pożyjemy zobaczymy.
~K.	Kierowca za to odgarnie na nowy zestaw za gotówkę oraz bonus w postaci sowitego zusu do emerytury Ktoś się z tym nie zgodzi Podłoży inne liczby?
~K.	To inaczej Czy któryś z was kupił zestaw za gotówkę z zysku np od 3 aut spłacanych po 5 latach? Dały te auta taki zysk? Czy to na zasadach nie dokładam jest dobrze?
~Patryk pogromca dziadow	Nie chce nic mówić ale Nasior wyliczył te centy już 8 lat temu i każdy się śmiał ale on ma teraz chyba coś koło 10 składów scania i dobrze przędzie sam ogarnia robotę A dziad transi się zawiesili z 3klamotami i pyskują haha
~LOGIC	Ktoś tu napisął, ze kierowce góffno obchodzą frachty pracodawcy i wyjątkowo sie z nim zgadzam. poki są frajerzy i zatrudniają po 600 dniowka, to nalezy ich doić... to ich głupota a nie kierowców...
~Patryk pogromca dziadow	Za mniej jak 600 trzeba będzie szkolić najbliższa rodzine bo ta stawka i tak jest skromna
~Patryk pogromca dziadow	Lub spakować weki kalesony i do budy samemu
~Skokomioko	Glatze, dlaczego nie napiszesz wprost ze driver to idiota. Przecież te jego wyliczenia są gónwo warto i nie mają odzwierciedlenia w rzeczywistości. Nie dość, że na różnych kierunkach są inne koszty, spalanie to jeszcze koszty serwisu dla każdego będą inne. Przecież sam część serwisu ogarniasz to wiesz jaka to oszczędność. Do tego jak wszystko robisz w terminie jesteś w stanie zminimalizować ryzyko awarii w trasie.
Ł ysy	Patrys. Za moment będziesz się bił o możliwość robienia placków, bo za kierownicę nikt takiego śmiesznego bolka nie wpuści. Dlaczego tak uważam? 1. Gestię transportową oddajemy tańszym przewoźnikom z UA, Bałkanów. Już widzę jak Patryś żąda od ukra /specjalnie z małej litery /Serba, Chorwata sześciu stów za dzionek. 2. Ostro ruszył proces ściągania kierowcow z Azji i Ameryki Południowej. Tego nikt nie powstrzyma, ruszyło jak lawina. Patryś pójdzie do molocha, średniego lub małego przewoźnika z żądaniem 600zł i usłyszy. Wracaj koleś skąd przyszedłeś Obecnie płacimy 50-60 eur. Patryś, pokręć swoją pustą główką. Może zobaczysz w jakim kierunku idzie świat. To tyle.
Ł ysy	Skokomioko. Nie znam wyników ekonomicznych drivera, stąd jestem powściągliwy w wystawianiu ocen. Musiałbym być taką koor wą jak ty lub chrzanowski przygłup. Wy nie mając żadnej wiedzy wszystkich nazywacie de bila mi, bankrutami. Zrozumiałeś ćwoku?
~Skokomioko	A jak nazwać matematyka, który wyliczył koszty dla każdego takie same? Wpisujesz się w tą narracje Glazenty?
~K.	Różnica jest kilku centow nie więcej w kosztach Jak ktoś ma problem z oszacować koszty niech powie o zyskach w ciągu 5lat Zadam ponownie pytanie Czy jesteś w stanie kupić auto za gotówkę z zysku auta które spłacałeś W odpowiedzi kierowca który w nim siedział jest go stać a w bonisie ma oplacony zus od 10netto a pracodawca co ma po 5 latach spłaty?
Ł ysy	Nie.
~Skokomioko	Dla ciebie nie ma znaczenia czy jeździsz po czeskich krainach z 24tonami czy z 6 do Danii? Opłaty drogowe też można uśrednić i wyjdą skrupulatne drajweroskie wyliczenia i że się nie opłaca. Jprd...
~K.	No to długookresowe są wyliczenia przecież i najbardziej uśrednione Żaden z pracodawców nie zarobi w 5lat na nowe auto Ale pracownik i owszem bez stresu napinki i z wyjebongo Taki jest biznes transportowy obecnie
Ł ysy	Pojawił się jeszcze jeden problem w transporcie, o którym jest cicho. Zawalił się model biznesu molochów. Jazda na zerowym zysku i odsprzedaż wykupuonych aut po praktycznie tej samej cenie co przy podpisywaniu leasingu lub wynajmu.
~Skokomioko	Pytałem Glatze, a nie matematyka.
~LOGIC	Lekarstwem na niskie ceny (frachtów) sa jeszcze niższe ceny... (i wyższe koszty) dniówka 600 MAO i 0. 58 Euro km z Amazona, za dużo, aż sie siłowo wszystkich nauczy matematyki...
Ł ysy	Uwierzcie, dzisiaj wielu, bardzo wielu przewoźników zastanawia się nad wyjściem z transportu. Większość na "spokojne "wyjście nie ma szans, zważywszy na poziom zadłużenia. Tym komfortem może się pochwalić niewielu, ale ci o wyjściu nie myślą, bo po co. To co setny przewoźnik. Zadziwia mnie optymizm kierowców. Czarne chmury nad głowami już mają przewoźnicy. Nad głowy kierowców czarne chmury dopiero nadciągają. Warto o tym pomyśleć. Dla wszystkich braknie pracy za kółkiem.
tagoo	Ja tam czymie się fajery bardzo mocno i nie fikam sefowi. Cza przeczekać w spokoju ciężkie czasy.
Ł ysy	LOGIC. Pewnych procesów nie zatrzymasz. Dwadzieścia pięć lat temu zaczeliśmy wygryzać zachodnie firmy. Teraz przyszedł czas na wygryzanie polskich firm przez jeszcze tańszych graczy. Ceny będą spadać jeszcze długo. Wszystkim poza przewoźnikom zależy na tanim transporcie.