Josephs.ScotBorowiak Properties Ltd

Złe wieści dla kopciuchów-śmierdziu chów.

ID: 250658


Prawda jest taka, że tego koronawirusa przychorujemy wszyscy i nie ma przed nim ucieczki.
Smutna prawda jest taka, że wśród wyleczonych (czyt. ledwie się wylizali) nie ma ani jednego palacza.
Zadymione i zaklejone nikotyną płuca nie dają rady nawet pod respiratorem i śmierdziuch zdycha w męczarniach.
Aż mam ochote zacytować moich kolegów, którzy na pytanie: ZDROWIA CI NIE SZKODA NA PAPIEROSY?
Odpowiadali tak: NA COŚ TRZEBA UMRZEĆ!! Odpowiadali z uśmiechem, a dziś siedzą w domach jak myszy pod miotłą.
Chyba BÓG ich wysłuchał i rzeczywiście przekonają się, że palenie zabija.
Nie powiem, żebym za nimi płakał. Tyle mi krwi napsuli.

~Cyprian
*.internetia.net.pl

Posty (32)

~Cyprian
Mama cię tak okłamuje i pociesza, czy sam to wymyśliłeś?
JanSzofer1961
Tonieja.. Nawet nie wiesz że Masz rację. ! Broń Boże żebym w ten sposób zachęcał kogokolwiek do palenia. ! Ale naukowo i życiowo potwierdzonym faktem jest że palacze są odporni np na zatrucie tlenkiem węgla tzw. "czadem". ! Oczywiście nie całkowicie, ale jak pokazują statystyki przynajmniej 70% badanych przypadków to potwierdza!
~Tonieja
No o tlenku węgla nie wiedziałem, ale to jest możliwe, gdyż każdy papieros to pewna dawka, która do pewnego stopnia uodparnia. Dawno temu była historia o Ślązaku co pojechał do Szwecji i zaczął chorować. Lekarze poradzili mu powrót do domu, gdyż jego organizm nie radził sobie bez smogu.
Palenie ma też wady. Podobnie jak picie jest drakońsko opodatkowane, przez co palacze wspierają mocno ten reżim polityczno-urzędnicz y nazywany dla niepoznaki państwem demokratycznym.
JanSzofer1961
Zdrowych i Wesołych Świąt Wielkanocnych Życzę..
~jarek ogarek
tylko idi o ta pali - nie dba i zdrowie swoje i swoich bliskich
~Kumaty
Cyprian fajnie się czyta Twoje opowieści, ale medycyna to Ty się przestań zajmować, to nie Twoja mocna strona. Potwierdzam to co tutaj piszą JanSzofer i Topnieją. Lekarz przed badaniem kolonoskopia pytał mnie czy palę, powiedziałem że tak. Wiesz co powiedział, że z automatu wyklucza raka dwunastnicy. Rzucilem palenie i czuję się o wiele gorzej. Zastanawiam się do powrotu.
~Pozdrawiam
Ludzie czy Wy wiecie na czym polega zatrucie czadem. Sądząc po wypowiedziach nie. Hemoglobina i takie tam...
JanSzofer1961
Pozdrawiam.. Jak nie jak tak. ! Przecież Wszyscy Kierowcy przechodzą szkolenia, np. Pierwszej Pomocy. ! Ja takie miałem i w Polsce i u Niemca. ! Bardzo ładnie i czytelnie ten temat był poruszany. !
~Pozdrawiam
Jan - palacze nie są uodpornieni na zatrucie czadem. Chemii nie oszukasz to nauka ścisła.
~Rafał solowka
Po części ci co mówią że palenie konserwuje jak i picie mają rację ale zapominacie o jednym nasi dziadowie i pradziadowie jak i prababki palili i pili rtunki na naturalnych składnikach teraz wszędzie jest mnóstwo chemii tyton uprawiany w krajach trzeciego świata kto tam dba o jakieś normy dozowania nawozów itd podobnie z alkoholem alkohol wytwarzany jest z spirytusu tak w skrócie spirytus z fermentacji zbóż i ich destylacji i znów kłania się ilość nawozów wyrzucanych w pole przez rolnika po destylacji wszystko się kondensuje dlatego nie mówcie ze alkohol i papierosy są zdrowe konserwują itdd nie te wytwarzane dziś na masowy sposob
Inaczej jakbym miał swoje pole i sobie siak zbierał fermentował i destylowal tak to pijemy i palimy chemie i dlatego mamy raki kiedyś nikt nie słyszał o raku płuc itd ale jak już pisałem nie było nawozów ja palenie rzuciłem 6 miesięcy temu czuje się jak nowonarodzony weźcie sobie to do serca co pisze pozdro
~Pozdrawiam
Rafał - bredzisz! Przeczytaj to co napisałeś, alkohol wytwarzany jest ze spirytusu, haha. Na chemie się nie uczeszczalo. Haha
~Btk
Cyprian a czy mógłbyś napisać z kąd masz takie informacje? Ewentualne podać link
~Pnumpsylkar
Ciekawe jak może być odporny na zatrucie tlenkiem węgla ktoś komu powiedzmy 1/10 hemoglobiny związał właśnie tlenek węgla? Przecież to absord. To tak jakbym powiedział że człowiek bez nogi od kolana w dół jest bardziej odporny na urwanie nogi. To się kupy nie trzyma. Tym bardziej że tlenek węgla ciężko usówa się z krwi bo ma większe powinowactwo do hemoglobiny niż CO2 lub O2.
~Pnumpsylkar
"Doucz się kolego. Nie ma palaczy wśród wyleczonych ponieważ nie ma ich wśród chorych. Odpor*ość palacza na wszelkie infekcje jest wręcz cudowna. Palacze również rzadziej cierpią na pasożyty, astmę, gruźlicę, czy IDS. Coś za coś. "

Ciekawe a ponąć palacze częściej chorują, częściej biorą L4 i nadużywają przerw w pracy.
Powikłanie np gruźlicy, grupy lub innego choróbska w dzieciństwie jest często wiązane z większym ryzykiem raka płuc.
JanSzofer1961
Pozdrawiam.. Ja nie powiedziałem ze są odporni. ! Ja powiedziałem że ze wzgledu na przyzwyczajenie organizmu do tego zwiazku chemicznego, sa MINEJ PODATNI NA ZATRUCIE. ! To jest taka mechanika dzalania jak w przypadku szczepionki. ! Oczywiscie każdy organizm może reagować trochę inaczej! Zależy w jakim stopniu i czym jest wyniszczony. !
~Pnumpsylkar
Poza tym rozwój raka nie jest jednowymiarowy ma na niego wpływ wiele czynników nie tylko przebyte infekcje, odżywianie, podatność na stres, szerokość geograficzna, pogoda, bryza morska, praca nocna, źle wychowanie, źle dobrana praca do cech psychomotorycznych długo by wymieniać.
~Pnumpsylkar
Również pozdrawiam. Takie zjawisko nazywane jest hormezą.
~Pozdrawiam
Jan-Mniej podatni na zatrucie to też bzdura i to gigantyczna. Oni są cały czas podtruci.
~Pozdrawiam
Pnumpsylkar-jesli chodzi o czad to, co nas nie zabije to nas wzmocni chyba nie zadziała, . Nie wiem tego na pewno ale poczytam kiedyś w wolnym czasie. Dobry wykład. Dzięki.
JanSzofer1961
~Pozdrawiam.. Jak sobie Życzysz.. Ja moją wiedzę którą tutaj wygłaszam, opieram o (z ubolewaniem to mówię) własne doswiadczenia, w moim domu, mojej Rodzinie. ! Nie życzę Nikomu, no może z jednym wyjątkiem, ale jako że jestem Kotolikiem, powinienem mu wybaczyć, co niniejszym czynię.. Z racji kiedyś wykonywanego zawodu krutko zawodu, mógłbym Nie Wprowadzając Nikogo w Błąd! elaborat na ten temat napisać, ale nie dzisiaj..
~caramba
Tey, zamontuj sobie filter PDF>u.
Nie bedziesz stękał
~Cyprian
Na nikotynę z pewnością są w pewnym stopniu uodpornieni. Ich organizm zwalcza ją latami.
W podobny sposób alkoholi jest uodporniony na alkohol.
Osoba pijąca pierwszy raz upija się dwoma piwami, a po sześciu film jej się urywa. Człowiek zaprawiony w boju, 6 piw wypija w drodze na imprezę żeby nie przepłacać na miejscu. Ba. Czym większy pijak, tym bardziej się dla niego zwiększ dawka śmiertelna. Stąd trafiali się rekordziści miewający ponad 10 promili.

Tylko nie wiem jak wam się to przełożyło na odpor*ość ogólną. To już wyższa fizyka kwantowa chyba. Mam informacje z pewnego źródła, że koronawirus najpierw atakuje płuca i ludzie się duszą w męczarniach. Zdrowe silne płuca, dają szansę na przetrwanie, płuca palacza.. przykro mówić... nie dają wielkich nadziei i wśród lekarzy pojawiają się już argumenty, żeby palaczy w ogóle nie przyjmować do szpitala, bo i tak nie rokują, a zajmują miejsce naprawdę potrzebującym.

Oczywiście palacz zawsze nagnie fakty do swoich potrzeb i uczepi się strzępka tej informacji, która mu akurat pasuje i zupełnie zignoruje fakty, które mu nie odpowiadają. To się nazywa cherry picking.
I znów przypomniała mi się rozmowa z mojego dzieciństwa. Koleżanka mojej mamy była w ciąży, ale kopciła dwie paczki dziennie. Moja mama próbowała jej tłumaczyć, że to raczej dziecku szkodzi, a ona na to, że lekarz jej pozwolił. I koniec dyskusji. Lekarz powiedział żeby nie rzucała i ona paliła nadal 2 paczki dziennie.

Zero pomyślunku, zero litości nad własnym dzieckiem, zero zastanowienia i zero skorzystania z opinii jednego lekarza. Mógł się trafić wariat. Ale on jeden powiedział i ona już sama dla siebie ma argument i usprawiedliwienie swojej podłości.
Mama pociągnęła ją trochę za język i okazało się, że lekarz powiedział zupełnie coś innego.
Powiedział mianowicie, że jeśli już pali dwie paczki dziennie i teraz dowiedziała się że jest w ciąży (rok 1984), to lepiej żeby paliła nadal, niż miałaby gwałtownie rzucić z dnia na dzień. Oczywiście dodał, że nikotyna źle wpływa na ciąże i dziecku szkodzi, oraz to że powinna stopniowo ograniczać palenie i palić jak najmniej, ale to już nie ważne. Ona w jego całym wywodzie wyłapała jedno zdanie i uczepiła się go, jak rzep psiego ogona. Lekarz pozwolił, więc czary mary hokus pokus i już jej dziecku nikotyna nie szkodzi.
Wszystkim ciężarnym na całym szerokim świecie palenie szkodzi i płód zabija, ale jej nie, bo jej szaman powiedział że może.

I wy tak samo jak te gamonie. Papierosy szkodzą na serce, płuca i nerki. Obniżają potencję i wydolność oddechową, oraz osłabiają odpor*ość organizmu, ale podnoszą tolerancję na nikotynę i substancje smoliste.
No ten argument mnie przekonał. Już wszystko inne jest nieważne.
To tak, jakbym powiedział że codzienne wdychanie gazu z kuchenki mi pomoże, bo w lekkim stopniu uodporni mój organizm na gaz z kuchenki. I jeśli będę 20 lat zatruwał organizm gazem z kuchenki, to po 20 latach takiego trucia, moja tolerancja na gaz z kuchenki będzie o 20% wyższa.
Mam ci pokazać, gdzie masz się puknąć?
Zresztą.
W podobny sposób próbujecie mnie tutaj zakrzyczeć w sposób demokratyczny.
Jeden Cyprian mówi że papierosy to trucizna, a 30 forumowiczów mówi że się myli. Jeśli mnie przegłosujecie, to od jutra naukowcy na całym świecie otworzą usta ze zdziwienia i papierosy posłuchają głosu ludu i przestaną szkodzić.
W nauce nie działa demokracja.
Ja wam mówię, że koronawirus zabija palaczy i mają trzykrotnie wyższą szansę śmierci, a wy mówicie że nie mam racji i co w związku z tym?
Koronawirus zniknie i przestanie zabijać, boście go demokratycznie przegłosowali?

To może i księżyc przybliżmy. Ja sprawdzę na wikipedji i napiszę że księżyc jest oddalony od ziemi o 384 400km, a wy przegłosujcie razem i wszyscy napiszcie że jest bliżej, albo dalej. Do wyboru, do koloru i zorganizujemy demokratyczne głosowanie i mnie przegłosujecie.
Albo uznajcie że prawda leży po środku i księżyc się przybliży lub oddali.

Macie durnowatą manierę dyskutowania z faktami. I jeszcze durniejszą manierę wiary w to co głosicie.

Zatem powtarzam wam to, co usłyszałem dzisiaj rano z ust lekarza od kilku tygodni pracującego przy chorych z koronawirusem we wrocławskim szpitalu, a wy rozpoczynacie dyskusję, bo wy macie informację od magistra parkingowego i na koniec przeinaczacie fakty.

Reasumując.
Tak. Wieloletnie palenie, pomimo ogromnie wielu zniszczeń, jakie dokonuje w organiźmie, nieznacznie zwiększa odpor*ość na dymy, tlenek i dwutlenek węgla, oraz nikotynę.
NIe. Jeśli dopadnie was koronawirus i będziecie mieli duszności z nim związane, nie macie wielkich szans. Lepiej od razu załóżcie sobie sznur na szyję i na gałąź. Oszczędzicie sobie cierpień, lekarzom pracy, a podatnikom kosztów.
Od razu mówię, że ubliżanie, wyzywanie, głosowanie i zaklinanie rzeczywistości niczego w tej kwestii nie zmieni. Przekonywanie mnie też niczego nie zmieni.
Tak samo jak z tym księżycem. Odległość jest taka, jaka jest i nie zmieni się ona pod wpływem chciejstwa, modlitwy, krzyku, demokratycznych głosowań, czy nawet dekretów zarządzanych przez dyktatora.
~Pnumpsylkar
Do czego prowadzi niedotlenienie.

Jak może dojść do niedotlenienia? Może nastąpić w skutek urazu, miażdżycy, braku ruchu lub ekstremalnie silnego wysiłku fizycznego, zatruciu, niedoborów minerałów lub witamin, przejedzeniu (przeciążenie układu pokarmowego, który każdego dnia wydziela kilogramy szalenie skomplikowanych i niezastąpionych białek), czy też wada genetyczna procesu produkcji energii - wbrew pozorom tego co się słyszy w mediach wady genetyczne związane z produkcją energii zdarzają się ekstremalnie rzadko szacuje się że jest to do 2% wad genetycznych bo problem pozyskiwania energii przez komórkę=śmierć.
W wyniku niedotlenienia budzi się odwieczny "demon" wszelaka przyczyną chorób przewlekłych, najbardziej pierwotna odpowiedź komórek która brzmi "jest mi źle" bo się duszę, głoduje, choruje - stan zapalny.

Stan zapalny generalnie jest pożądany bo mobilizuje układ odpor*ościowy do działania, przyspiesza gojenie ran, informuje komórki jak mają działać w sytuacji kryzysowej czy mają uciekać od śmieci szybciej się dzieląc czy popełnić samobójstwo dla dobra ogółu, czy też lepiej przylegać do siebie strategi jest mnóstwo.
Jednak długotrwały, nadmierny stan zapalny już nie jest czymś korzystnym obciąża nadmiernie komórki, przeciąża układ odpor*ościowy, sprzyja odkładaniu blaszki miażdżycowej która z wiekiem w wyniku zmian hormonalnych usztywnia się.
~Pnumpsylkar
"Na nikotynę z pewnością są w pewnym stopniu uodpornieni"
Zwięks zenie tolerancji na truciznę w tym przypadku neurotoksynę nie jest czymś co można nazwać odpor*ością to tylko większą tolerancja.
Podobnie jak organizm jakiegoś człeka w wyniku treningu na wysokości na skutek niższego ciśnienia tlenu produkuje większą ilość krwinek, enzymów oddechowych jednak nie mówi się że taki organizm uzyskał odpor*ość na uduszenie.
~Pnumpsylkar
"Ja sprawdzę na wikipedji i napiszę że księżyc jest oddalony od ziemi o 384 400km"
Całkowicie błędne założenie, czy ty myślisz że orbita takiego księżyca nie jest eliptyczna?
Żeby ustalić przybliżoną odległość ciała niebieskiego od ziemi musisz znać wartości skrajne pery i ap.

Poza tym fajnie cypek że się rozwijasz i interesujesz się astronomią, lub meteorologią.
~ogień nad tłokami
jak oni oddychają po tych 40 czy 50 latach palenia papierochów
~Cyprian
Nie wiedziałem że kierowcy na forum etransportu są w stanie zakwestionować encyklopedię.
Na cholerę mi pokazujecie książki, kiedy ja wszystko wiem od magistra parkingowego i on mi powiedział że orbita księżyca jest elipsą. A nie powiedział ci przypadkiem ile wynosi najmniejsza, a ile największa odległość księżyca od ziemi? Bo jeśli jest zmienna, to powinna mieć jakieś wartości skrajne.
A tak poważnie. Piszesz durnoty na forum, a nie chciało ci się nawet wygoglować. W 30 sekund sprawdzasz na wikipedii, że orbita księżyca jest okręgiem i jego odległość od ziemi jest niezmienna. To ziemia dookoła słońca lata po elipsie, a nie satelity.
Nawet ci się sprawdzić nie chciało. Nie trzeba było nawet wstawać od komputera.
Ja takich rzeczy nie wiem z pamięci i przed napisaniem poszukałem informacji.

Nie jest ci WSTYD. Tak zwyczajnie i po ludzku. Nie wstydzisz się, że się zbłaźniłeś?
~Tonieja
Zmieńmy tytuł wątku na : "Palenie księży na księżycu, a sprawa polska".
Jesteście tak douczeni i tak wierzycie w mądrości naukowe, a ta jeszcze 150 lat temu twierdziła, że palenie to samo zdrowie, a masturbacja degeneruje. Przecież mogą znowu zmienić zdanie.
~Dawid
Twój magister parkingowy nie pali, nie piję, ma kota i nigdy sie nie zarazi wirusami, będzie żył wiecznie, jego idolem jest Ceausescu który w Rumunii robił to samo co twój idol robi w Polsce
~Dawid
dyktatura, totalitaryzm... te słowa śnią mu sie po nocy, mieć własne wojsko, policję a najważniejsze sądy, już nie bawem zniknie 500+ ale najważniejsze teraz wybrać prezydenta bo jak wszystkie Plus znikną, to kto go wybierze??? niech zostanie na marionetka, po ci ten cały cyrk, a pieniądze na sfałszowane wybory oddać do szpitali, bo tam sa potrzebne
Odpowiedzialność

Novemedia Ltd nie ponosi odpowiedzialności za treść zamieszczanych tutaj ofert, postów i wątków. Osoby zamieszczające treści naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną. Powyższy adres IP będzie przekazany uprawnionym organom Państwa w przypadku naruszenia prawa. Zastrzegamy sobie prawo do nie publikowania jakichkolwiek treści bez podania przyczyny.

Twój adres IP: 3.140.198.43

Dodaj
Anuluj

Opcje - szybkie linki

Wątki Admina

TOP 20 - przez was wybrane

OSTATNIO KOMENTOWANE

ZOBACZ TEŻ

Zakazy ruchu dla ciężarówek w Europie na rok 2024
trafficban.com
Przepisy kuchni kierowców - do przygotowania w trasie lub przed wyjazdem
Kuchnia kierowcy

Sprawdź dobre parkingi w Europie
Dobry parking

Warunki przejazdu na drogach w Polsce
Drogi w Polsce
Photo by Josh Hild from Pexels