Samochody elektryczne to przyszłość logistyki

Wątek dotyczy tej informacji prasowej

~Paweł	Wiadomo że każda nowość napedza rynek. W Polsce do elektromobilnosci musielismy troche dojrzeć. Ale juz sie dzieje, już widac ze przede wszystkim kierowcy połknęli haczyk. Póki co bariera to jeszcze sama cena za elektryka, bo stacji ładowania greenway wciąż dostarcza wiecej. Może i cena za chwile sie ustabilizuje na poziomie "dostepnym" dla Polaka
MagnusSE75	Prywatni użytkownicy patrzą krótkowzrocznie na cenę zakupu, jako najważniejszy faktor przy zakupie auta. Przedsiębiorcy patrzą długofalowo, więc również na koszty eksploatacji (koszt "paliwa", serwisu, etc. ) oraz warunki gwarancji. Skoro elektryki i plug-in hybrydy znajdują coraz więcej klienteli wśród biznesu, który nastawiony jest stricte na zysk, to może z czasem i kupujący prywatnie auta dojrzą korzyści z jazdy el/plugin.	1
kiero82	Ciekawe, ile będzie kosztować utylizacja i zakup nowych baterii, gdy obecne zakończą swój żywot.
~Sancho Pancho	To powinny być koszta producenta. Z tego co wiem, to za akumulator nawet płacą 30 zł :) Kiero 82, zainteresuj się.
~Sancho Pancho	Kiero, poczytaj o nowych bateriach, które mają wejść. Nie będzie już elektrolitu, będzie substancja stała. Toyota zaoferuje jako pierwsza, chyba. Podwójna moc, dwa razy więcej km. Wtedy możemy o czymś porozmawiac
~Sancho Pancho	A że małe firemki i galgany które slecza nad statystykami i patrzą w monitor. Ile kierowca ukradł paliwa, nie zrozumieją tego. Handlowiec przejeżdża dziennie po 300 KM i więcej. Policz ile wydaje na paliwo. Może być i dostawca, kurier. Wtedy jak obliczysz koszty. Napisz coś nam o tym, do jakiego wniosku doszedłes. Następnie, dodaj to że elekteyki nie wymagają wymiany oleju, itd. Pozdraiwm, czytaj więcej.
MagnusSE75	Do tego dochodzi spora oszczędność klocków i tarcz, bo spora część siły hamowania odbywa się za pośrednictwem odzyskania energii i doładowania baterii, coś w stylu retardera. Są miasta, w których można w kilku punktach naładować auto za friko, dodatkowo nie płacąc za parking w strefie płatnego parkowania. Kto umie liczyć, ten już policzył.
~Sancho Pancho	Magnus, jazda bus pasem. Czyli ogólnie się nie opłaca elektryk :)
MagnusSE75	Ja akurat wybrałem plug-in, bo czasem jeżdżę dłuższe trasy i 100% elektryk mnie troszkę przeraża. Spalanie za ostanie 8 tys. km średnio 1, 8 l/100 km, z czego ca. 3 tys. trasy i 5 tys. miasto. Trasa 3-4 osoby + bagaż, miasto 1-2 osoby na pusto. Poprzednie auto paliło 8 l/100 km, więc szybko się wydatek zwróci. Obliczam, że po 2-3 latach wyjdę na zero, a później zacznę grubo oszczędzać. Auto ma 7 lat gwarancji (na baterię też), a nawet jak bateria padnie po tym czasie, to pozostaje jednostka benzynowa. Ładuję za darmo i do tego za parking nie płacę nawet w centrum miasta :-)
MagnusSE75	Zbiornik paliwa ma 43 l. Ostatnio zatankowałem go na full pod koniec czerwca i teraz mam pół zbiornika hahaha.