ID: 233489
Niemieccy związkowcy przeciwko niższym stawkom dla kierowców z Europy Środkowo-Wschodniej
ID: 233489
ID: 233489
Komisja transportu PE uważa, że kierowcy w transporcie międzynarodowym nie są pracownikami delegowanymi, co oznacza, że mogą dostawać niższe stawki niż Niemcy. Niemieckie związki są oburzone, obawiają się konkurencji.
Komisja transportu PE uważa, że kierowcy w transporcie międzynarodowym nie są pracownikami delegowanymi, co oznacza, że mogą dostawać niższe stawki niż Niemcy. Niemieckie związki są oburzone, obawiają się konkurencji.
~etransport.pl
Posty (105)
~Hand | Kierowcy z najnizsza podstawa beda mieli zonk. Dlatego wole robic u niemca! | |||
~fryc | Zdrowotne masz opłacone w obu przypadkach. | |||
~kiero | Jeżeli kierowca z najniższą krajowa zostanie zmuszony do korzystania z zasiłku chorobowego, a później rehabilitacyjnego to ile dostanie? 700 zł miesięcznie. A emerytura to oczywiście najniższa. | |||
~fryc | A jak przez 20 lat nie chodzi na zwolnienia to jest w plecy 648 000 złotych. | |||
~Iveco hi way | Ci co bardziej rozgarnieci już dawno pracują za granicą. Zostali ci, dla których takie posunięcie jest z przyczyn od nich niezależnych - niewykonalne | |||
~Hand | Fryc u niemca 100 procent wynagrodzenia, u polaka tez. Wiesz gdzie jest roznica? | |||
~fryc | Mając tyle w banku na lokacie masz 1500 miesięcznie | |||
~Hand | U niemca dostaniesz tyle ile rzeczywiscie zarabiales, u polaka dostaniesz tyle za ile odprowadzal skladki. | |||
~Hand | Fryc widac ma nature kombinatora! Te czasy synek juz minely! | |||
irish_dude
| W większości krajów na świecie istnieje jakiś system ubezpieczeń. Ktoś tam napisał o USA. Zgoda, nie masz ubezpieczenia, nie masz opieki zdrowotnej. Różnica polega na tym, że masz wybór i jeśli umrzesz z powodu braku pieniędzy na leczenie, to znaczy, że tak chciałeś. ZUS pożera kilkadziesiąt procent twojego wynagrodzenia, a w zamian dostajesz tzw. koszyk świadczeń, czyli darmowe EKG po 50-tym roku życia i kilka drobniejszych badań. Za całą resztę płacisz, jeśli masz czym. Różnica jest taka, że w Stanach możesz, a w Polsce musisz płacić na bandę darmozjadów. | 3 | ||
~Hand | Irish troche sie mylisz. | |||
irish_dude
| Policz, na jakie zabiegi byłoby cię stać, gdybyś odkładał na konto przez 40 lat pracy zawodowej te pieniądze, które zrabował ci ZUS. A gdybyś był zdrowy do ostatniego oddechu, na jakie wojaże mógłbyś sobie pozwolić. A tymczasem musisz oddać na zmarnowanie, a na koniec, oczekiwanie na wizytę u specjalisty kilka lat. Bo mają nadzieję, że nie dożyjesz... | 3 | ||
~Hand | Irish nic do Ciebie nie mam, ale Ty pieprzysz glupoty! Ubezpieczenie powinno byc obowiazkowe! | |||
~Jam | Pracujcie u niemca, ściągnięcie tam rodzinę spróbujcie wybudować dom i utrzymać sie tam. Wtedy bedziecie mieli porownanie 2000 euro do 5000 zl w Polsce. Bo narazie to irish dude mysli tu logicznie. | 1 | ||
irish_dude
| Nie twierdzę, że jestem nieomylny, ale opisuję to, czego sam doświadczyłem. Kilkanaście lat temu miałem laserowy zabieg odbarczania kręgów. Zapłaciłem kilka tysięcy złotych i zabieg był wykonany natychmiast. Gdybym czekał na swoją kolej w NFZ, od ładnych paru lat jeździłbym... na wózku inwalidzkim. Takich przykładów jest setki, jeśli nie tysiące. Teraz tez płacę składki na ubezpieczenie zdrowotne, ale DOBROWOLNE ! | 3 | ||
~Hand | Prawda, ze naszych skladek nie powinna zjadac biurokracja, ale ubezpieczenie powinien placic kazdy! Chyba, ze zmienia prawo i na moj koszt jakis cpun nie bedzie szastal karetka pogotowia! | |||
irish_dude
| Każdy rozsądny człowiek ubezpieczy się na wszelki wypadek, choćby po to, aby było go za co pochować, ale niech mi nikt nie mówi, że ZUS, to coś dobrego, bo większych złodziei i przekrętów, próżno szukać gdziekolwiek na świecie. Zresztą, po co ja to wszystko piszę... Stary, bezzębny odrzut polskiego rynku, niewolniczo pracujący na obcego dziada za głodową stawkę. F/uck it all ! | 3 | ||
~Hand | Irish w jakich latach mieszkales w Irlandii? | |||
~polski_kierowca | Ten irish_dude to chyba jakiś dziad jest. Wyraźnie popiera dziadowskie formy wyzysku. Z rzeczywistością kierowcy z Polski ma mało wspólnego. | |||
~Ł ysy | Każdy kto myśli logocznie jest wrogiem glupawych polskich kierofczyn. Kierowczyny wiedzą "w czem okoliczność". | |||
~Ł ysy | Pustawe łby nie pomyślą nad istotą zabezpieczenia sobie przyszlości. Komunistyczne pomioty żądają, aby pracodawcy zadbali o ich los. Szanowne Pany Kieroffce, kumuna w Polsce upadła przeszlo 20 lat temu. Nie zauważyliście tego? | |||
~Ł ysy | Od lat na tym forum leci licytacja, kto ile zarabia. Ile to kasiory zarabiają Pany Kieroffce w zachodnich firmach. Prawda jrst taka, z waszymi zarobkami żyjąc na zachodzie zasilacie jedynie ubogie earstwy społeczeństwa. W Polsce rodzina mająca 5 tyś na miesiąc żyje wygodniej od rodziny mieszkającej w Niemczech z zarobkami 2500 eur. Wystarczy zadać sobie trochę trudu i policzyć. Tylko bez liczenia życzeniowego. | |||
~Ł ysy | Tym wiecznie okradanym przez szefów proponuję zmienić pracę. | |||
irish_dude
| Łysy - 5000 w Polsce? Zgoda, ale jeśli masz na myśli mieszkanie w blokowisku, gdzie czynsz nie przekracza 1000 zł, albo na wsi, we własnym domu. Rzecz w tym, że zarabiając 5000, nie ma szans na kupno własnego domu, czy choćby mieszkania, bo nie ma zdolności kredytowej ( mówię o rodzinie 2+2 dla przykładu). Natomiast 2500 euro, to fakt, nawet w Niemczech szału nie ma. O Irlandii nie wspominam. | 2 | ||
irish_dude
| Co do zarobków - nigdy nie chwaliłem się nimi i nie mam zamiaru równać w dół. Nie jestem krezusem, na jakiego wielu tutaj próbuje się kreować, ale uczciwie powiem, że z polskiej pensji nie było mnie stać na kupno domu, jakiegoś rozsądnego auta, czy coroczne wakacje w ciekawym miejscu. Dlatego wyjechałem. Faktem jest, że w latach 90-tych było trochę łatwiej, ale młodzi wciąż tu przyjeżdzają i widzę, jak im się wiedzie. W naszym zawodzie, prawie wszędzie, zarobki są dużo wyższe od przeciętnej. Różnica jest w daninach, o których pisałem wyżej, ale nie każdy potrafi to pojąć. Łatwiej i wygodniej krzyczeć, że dziad okrada, itp., ale to już odrębna historia. | 2 | ||
~dobły | Irish... mylisz się co do zdolności kredytowej... dawno w PL nie byłeś.. :) | |||
irish_dude
| Dawno nie byłem, to fakt, ale mam tam m. in. brata, który też jest kierowcą. Przy obecnych zarobkach, nie ma szans na kredyt. Na szczęście, jest normalnym człowiekiem i nie obwinia o to przysłowiowego dziada. Trochę mu pomagam, więc nędzy nie cierpi, ale jest jednak spora różnica. | |||
~dobły | Irish... Ty masz tu brata, a ja tu zyję (nie wiem co za problem ma Twój brat z bankiem, w tym i poprzednim roku banki są otwarte na nasze "diety")... tylko brać kredyt:) | |||
irish_dude
| No tak, ale nie każdy ma diety zagraniczne, a ile wynosi polska dieta, nie muszę chyba mówić. Ja cały czas piszę o pracy na miejscu, w kraju, w którym się mieszka. Taka drobna różnica. Wiesz, prawda? | |||
~dobły | No chyba że Twój brat ma "diety pod stołem płacone"... takich banki nie uwzględniają:) |
Opcje - szybkie linki
Wybierz
Wątki Admina
Wybierz
TOP 20 - przez was wybrane
Wybierz
OSTATNIO KOMENTOWANE
Ogromna prośba...
Reklama to nasze JEDYNE źródło dochodu.
Reklam nie jest wiele, nie wyskakują, nie zasłaniają żadnych treści, ale umożliwiają utrzymanie redakcji.
Proszę pomóż, dodaj etransport.pl do wyjątków Twojej aplikacji.