Josephs.ScotBorowiak Properties Ltd

Rozmowy z pracownikami: chwalić, dyscyplinować i motywować

ID: 226852


Każda rozmowa z pracownikiem wywołuje jego dalsze zachowanie. Może zmotywować do skutecznego działania lub wręcz przeciwnie, odnieść całkowicie negatywny skutek.

~etransport.pl

Wątek dotyczy tej informacji prasowej

Posty (73)

~Cyprian Kozłowicz
Motywacja?? Wystarczy nie dołować.
Do nowego pracodawcy zawsze przychodziłem zmotywowany i pełen nadziei. Może tym razem trafiłem na uczciwego pracodawcę. Może ten akurat nie wymyśli cudowania z kartami, tarczkami, magnesami itp. Może ten uczciwie zapłaci.
Wsiadałem w auto i dawałem z siebie 100%.
Jutro trzeba być na rano po towar - to dojadę jak najdalej i dzisiaj zrobię 9h przerwy.
Plandeka dziurawa pod samym sufitem - kupiłem srebrną taśmę, wspiąłem się na dach i zakleiłem, żeby tylko szef nie miał problemów.
Uszkodził się tylny napinacz plandeki i nie zaskakuje - biorę śrubokręt i poprawiam, bo się sprężynka zawiesiła i trzeba ją tylko odbić.
Pasy pordzewiałe i ciężko chodzą - za własne pieniądze kupuję oliwę w spraju i smaruje. Podobnie zawiasy w drzwiach i elementy ruchome.
Robię wszystko, żeby szef nie miał problemów - DO WYPŁATY.
Zobaczyłem przelew i się skończyło.
Dziura w plandece? Nie załadują? Trudno!! Szukaj innego ładunku, albo przyślij serwisanta.
Pasy pordzewiałe i nie działają? Co mnie to obchodzi. Wysyłam ten złom razem z naczepą, może w drugiej naczepie będą lepsze.
Drzwi się nie domykają, bo zawiasy nie naoliwione? Proszę wózkowego, żeby drzwi wózkiem dopchnął i zamykam.
Na jutro trzeba być o danej godzinie. Na złość robię 11h przerwy i jestem 1, 5 h spóźniony
Napinacz pasa zawiesił się z tyłu, to nie napinam. Zakładam słupek i nawijam ile się da przednim napinaczem, a "nadmiar" plandeki wycinam nożem, żeby był dostęp do napinacza.
A jak jestem z wypłaty bardzo niezadowolony, to tnę nożem plandeki na parkingu i :
"szefie pocięli".
Jeszcze żaden nie dorobił się na oszukiwaniu mnie. Nie chciał frajer 500zł dołożyć kierowcy, to dołoży 5000 na sprzęt.

To oczywiście opis tego jak drzewiej bywało, bo nynie postępuję godnie. Nynie mam dobrego szefa, a opisałem stare przygody z dziadami.

-2

irish_dude
Cepek - nie zamierzam komentować twojej kolejnej bzdurnej historyjki...
Zastanawiam się tylko, czy jesteś bezrobotny, czy masz tak mało ciekawe i absorbujące zajęcie, że chce ci się wymyślać i pisać te głupoty?
Nie liczę na prawdziwą odpowiedź - to było pytanie retoryczne.
Pozdrawiam.
~świetlicowa
irysek- mnie przed oczami przeleciało kilka autentycznych sytuacji z mojej kariery zawodowej kiedy czytałem post cypriana
~Ordynator ku-ku
Łysek motywuje kąpielą w klozecie kurna!
~tępiciel głupio-mądrych
Irish dude czy Cyprian napisał nieprawdę?Po co zaklinasz rzeczywistość? co może jest inaczej w polskich firmach? No tak, ty przecież jesteś obierzy świat najlepszy kierowca który pracuje w najlepszych firmach, a jak się camion sypie, to zostajesz po godzinach i charytatywnie włazisz w d... mówiąc tak siefie naprawie nie ma problemu obędzie się bez serwisu, jeżeli masz zamiar popierać polskie patologiczne praktyki to weź się lepiej nie udzielaj dziad-transie
~volvo
irish jak zwykle pozdrawia i sadzi na czerwono. od ostatniego czasu rozdał 74 minusy i 6 plusów
~Grisza 1978
Nie brakuje kierowców napisał Mark. Pijakow. Wieśniaków. Niedomytych chłopów. Misterow brudnych nóg, zacznie się sezon w lato. Itd. Ale kierowcy polscy są w Niemczech, Belgii, Holandii i dalej. Nie mylić pojęcia kierowca proszę...
~Grisza 1978
A pochwalcie mnie pracodawcy tak. 9 tysięcy brutto plus diety. I wracam do polski pracować... . lepszej pochwały nie oczekuje.

-2

~Grisza 1978
Dziękuję za minusa panie psiwozniku. Nic mnie nie cieszy, jak wasze szczęście ze nie pracuje już w Polsce. Znudziło mi się łączenie po sądach pracy. Dziękuję i życzę miłego dnia.
~Grisza 1978
Leżenie
~Grisza 1978
Chodzenie. . te T9
~Wielki Szu
Obecnie mam trzy sprawy w sadach. Ale żaden papuga nie wziął grosza ode mnie na poczet zaliczki. Więc jest szansa na wygraną, inaczej adwokaci biorą kasę za każdą wizytę w sądzie.
~Grisza 1978
Ooo. Drugi minus. Jeszcze jedna sentencje wyroku musze zanieść do komornika. Pan nie ma już firmy transportowej, ale konto w banku ma... hihi 5 lat czekałem, . Ale jest miło...
Grisza1978
Spadam. Musze zarobić na ta stała pensje. Dorobienie Niemca i wieczorem zobaczę ile minusów... Pozdrawiam

-1

Grisza1978
Dorobie...

-1

~Dawid87
czy wasz pisanie o zarobkach typu 9 tyś i diety, ma jakiś większy sens? ja rozumie sieć anonimowość, ale czy ktoś ruszył swoje szare komórki policzył średnią stawkę za km i jakie są koszty, wątpię
~Cyprian Kozłowicz
Dawid. To nie o to chodzi, że oni wymagają od polskiego przedsięborcy 9 000zł.
Po prostu pracując w UK za 650 funtów tygodniowo, wyliczyli że aby zostawić taką pracę i wrócić do kraju, musieliby dostać 9000zł.
Pytasz, czy nie potrafią liczyć. Właśnie dlatego oczekują 9 000zł, że potrafią liczyć.
Jeden myśliciel (zapomniałem nazwiska) dostał nagrodę NOBLA za spostrzeżenie, że ludzie zachowują się tak, jakby kalkulowali. Nawet jeśli nie zdają sobie z tego sprawy.
Kierowcy pracujący za granicą właśnie kalkulują.
Jakim durniem musiałby być człowiek, żeby rzucić pracę za 13 000 zł miesiecznie i pójść pracować za 5 000zł, tylko po to, ąby polski dziad kupił sobie nowsze BMW, czy pojechał na droższe wakacje??
No niestety wolny rynek polega na tym, że kupuję tam gdzie taniej, a pracuję tam gdzie więcej płacą.
Wy też zatrudniacie tych, którzy mają mniejsze wymagania finansowe, za co zresztą czasami ponosicie konsekwencje.

2

~Grisza 1978
Co mnie interesują koszty. Tyle jestem warty i nie stać Cię na mnie, to nie będę pracować. Temat jest, jak zachęcić do pracy a nie kosztów dziadtrans. A nowe auta to za co kupujecie? . Ja mam oczy wiec nie będę pracować w Polsce. Wole dorabiać Niemca. Moja prywatna sprawa na ile się cenie.

-2

~Grisza 1978
Nie zrozumie syty głodnego... to jak kierowcy liczą diety do zarobku. Robi za 2200 netto plus diety. A nie za 6000. . Ja zarabiam 6500 netto plus diety. A nie 9 netto. O kindergeld nie wspomnę. Bo kierowcy pracujący w Polsce zaliczają 500 + do zarobków. I narzekają nic nie robiąc w tym kierunku aby sobie polepszyć. Narzekają od lat.

-1

~Grisza 1978
Dziękuję za minusy. Nic tak nie boli, jak prawda i żal z braku idiotów do pracy.

-1

~Cyprian Kozłowicz
Grisza. Oni usiłąją nam wmówić że się mylimy, usiłują minusami nas przekonać, że jesteśmy w błędzie, a nic nie zrobi nam tak dobrze na samopoczucie jak praca u dziada za 3000zł.
Problem jest taki, że albo nauczą się płacić, albo nauczą się jeździć samodzielnie kilkoma zestawami na raz. Ewentualnie mogą zamknąć interes i iść do pracy, najlepiej do takiego samego dziada i chytrusa jakimi sami są. Nosił wilk razy kilka, ponieśli i wilka.
Mój szef już od kilku lat pracowników nie szuka. Płaci tyle, że żaden nawet nie myśli o odejściu. Pracujemy i nie chwalimy się na parkingach za ile. Trafiali się kierowcy, na zastępstwo (urlopy chorobowe itp), ale oni też są stali. Kiedy mój szef potrzebował na zastępstwo, kiedy pogryzł mnie pies, to kierowca który mnie zastępował, wziął urlop w swojej pracy i przyszedł do nas. Kiedy ja wróciłem z chorobowego, on wrócił do swojej pracy, ale powiedział mojemu szefowi, żeby do niego dzwonił, jeśli tylko ktoś odejdzie. Mój szef zastanawiał się, czy jego szef wie o tym, że straci pracownika, kiedy tylko od nas ktoś zechce odejść. Pewnie nie wie. Oni klepią po plecach, chwalą, podlizują się i zrobią wszystko byleby uczciwie nie zapłacić. Zapłać cholera porządną wypłatę i wtedy wymagaj. Wtedy możesz mnie nawet zwyzywać przez telefon (jak będziesz miał zły dzień) i ja to zrozumiem. Mi się zdarzyło raz szefa wyzwać, kiedy sprzęt nawalił, ale przeprosiłem później.
I naprawdę ile się da, załatwiam we własnym zakresie. Pomimo, że mój poprzedni post tak ich zabolał. Chytry traci dwa razy. To motto powinni mieć wypisane na ekranie monitorów w tle.

-2

~Grisza 1978
Wiem. Nasze wypowiedzi ile się zarabia bolą. Ucieknie więcej dobrych fachowców na zachód.
~Pixi
Nadzieja matką głupich chytrych polskich przewoźników, szukajcie szukajcie a może dane wam będzie znaleźć jeszcze jelenia za to wasze, atrakcyjne wynagrodzenie"
~Cyprian Kozłowicz
Problem z firmami jest taki, że w takim USA firma budowana jest od 3 pokoleń. Dziadek zaczynał od małej działalności, firmę przekazał synowi, ten też ciężko pracował i dopiero wnuczek zostawał potentatem finansowym i mógł sobie na wiele pozwolić. W Polsce dziad otwiera firmę i już za dwa lata chce mieć nowy dom, trzy samochody i dwa razy do roku jeździć w tropiki na wakacje. A to wszystko kosztem wyzysku pracowników. I jeszcze w latach 90. tych tak właśnie było.
Dzisiaj kiedy trzeba płacić uczciwie i dorabiać się powoli, a jeszcze konkurować z innymi firmami, to w głowach rośnie złość i nienawiść.
Rodzą się też upośledzone opinie w stylu, że trzeba zażądać jakiejś kuriozalnej opłaty od każdego rejestrującego działalność transportową (padła tutaj taka wypowiedź), zanim pozwoli mu się działać na rynku. Ot, do tego prowadzi strach przed konkurencją. Mojemu szefowi by spalili dom gdyby się dowiedzieli ile płaci kierowcom.
A tu się okazuje, że kiedy uczciwie zapłacisz, a stawek nie można podnosić w nieskończoność, bo istnieje konkurencja., to trzeba zacząć żyć odrobinę skromniej. Już nie nowy samochód co dwa lata, już nie wakacje w tropikach dwa razy do roku, a może nawet (o zgrozo) żona będzie musiała iść do normalnej uczciwej pracy i wspomina o rozwodzie.
Ona nie po to oddała się "przedsiębiorcy", żeby teraz pracować. Gdyby miała pracować, to znalazłaby sobie młodszego i przystojniejszego. Ona wyszła za starego łysego dziada z małym fiutkiem, tylko dla wygodnego życia i z żadnego innego powodu. Stąd ta wściekłość i frustracja.
~Dawid87
Cyprian a wiesz co ja wyliczyłem, po co mi jeden kierowca za 9 tyś w tej cenie mam dwóch z Ukrainy, chyba proste liczenie, i oświadczam ci że nikt nie prowadzi działalności tylko po to aby zadowolić pracownika, rzucasz wysokość wynagrodzenia z sufitu ale już nie pofatygowałeś się żeby policzyć jaka stawka musiała by być za km żeby takie wynagrodzenie dostać
~Dawid87
niedaleko mnie jest firma powstała 30 lat temu, dziś ma 300 aut, i kto ma większą głowę do interesów, ten co potrzebował trzech pokoleń do zrobienia kasy czy ten co w 30 lat dorobił się 300 aut,?

-1

~Wielki Szu
Absolutnie Cyprian masz rację. Wypowiedzi czy też wpisy dziadów ociekają nienawiścią i agresją. A przecież to dopiero wstęp do fazy której przechodzimy. Ostatnio wyszukiwałem firmy dziadów u których kiedyś tyrałem i wyświetliło sie hasło - w likwidacji.
~Wielki Szu
Dawidzie a w OHP nie uczyli że szybka kasa najczęściej jest ze szwindli i wyzysku. Placowy, jak ty ciężko myślisz.
jacek-kuba
Dalej mrzonki, że ukrainiec będzie jeździł za pół ceny. Smród w aucie opóźniona wypłata=wyplute zęby, ograniczenia typu Anglia często również komunikacja o historii nie wspominam-i to wszystko za kilka stówek różnicy. Takie są realia
~kierowca
U mnie szef mnie ciągle jeb... e, że jestem mało efektywny bo na magnesie nie robię zał/rozł i pauzy robię. A kolegę Ryśka chwali bo ten jeździ zestawem jak busem, śpi jak zając tu pod rampą, tam coś kimnie na zatoczce autobusowej, oczy ma jakby ciągle spawał bez maski. Cóż uczciwy ma zawsze pod górkę.
Odpowiedzialność

Novemedia Ltd nie ponosi odpowiedzialności za treść zamieszczanych tutaj ofert, postów i wątków. Osoby zamieszczające treści naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną. Powyższy adres IP będzie przekazany uprawnionym organom Państwa w przypadku naruszenia prawa. Zastrzegamy sobie prawo do nie publikowania jakichkolwiek treści bez podania przyczyny.

Twój adres IP: 18.191.13.255

Dodaj
Anuluj

Opcje - szybkie linki

Wątki Admina

TOP 20 - przez was wybrane

OSTATNIO KOMENTOWANE

ZOBACZ TEŻ

Zakazy ruchu dla ciężarówek w Europie na rok 2024
trafficban.com
Przepisy kuchni kierowców - do przygotowania w trasie lub przed wyjazdem
Kuchnia kierowcy

Sprawdź dobre parkingi w Europie
Dobry parking

Warunki przejazdu na drogach w Polsce
Drogi w Polsce
Photo by Josh Hild from Pexels