ID: 170287
Witam szukam info. o MBP L... z Buczku-Lask.
ID: 170287
ID: 170287
Witam szuka info. o firmie MBP L... z Buczku kolo Lasku, interesuje mnie praca na chłodnię, czy warto ta firmę brać pod uwagę? Pozdrawiam
Witam szuka info. o firmie MBP L... z Buczku kolo Lasku, interesuje mnie praca na chłodnię, czy warto ta firmę brać pod uwagę? Pozdrawiam
~młody*.neoplus.adsl.tpnet.pl
*.neoplus.adsl.tpnet.pl
Posty (13)
~młody | jak w temacie... | |||
ese
| Przecież każdy wie, że do Niemiec przez Czechy jest najbliżej i najtaniej. Chyba, że Czesi jakieś opłaty drogowe wprowadzą, to się może zmienić | |||
ese
| ~Dragon (2015-09-07 14:53:05) Taniej nie znaczy lepiej ese ale ty i tak tego nie zrozumiesz więc szkoda się pocić i tłumaczyć. A co w Czechach to za darmo się jeździ? Przecież myto też kosztuje! A jak dziad ci płaci z km i każe omijać autostrady bo bliżej i taniej to jak można u takiego pracować?.. "- A to w Czechach się za drogi też płaci? A na parkingu to mówili, że to oni płacą za każdy przejechany u nich kilometr, by przez Czechy właśnie jeździć do Niemiec, a nie przez Zgorzelec czy inną Sieniawkę. No to gdzie ta oszczędność? ".. A jak dziad ci płaci z km i każe omijać autostrady bo bliżej i taniej to jak można u takiego pracować?.. "- Wyjścia mi sie zdają widzieć dwa: 1. Nie zważa to co każe. W końcu stawka za kilometr jest taka wysoka ( a jeśli nie jest, to o nią zawalczyć) , że spokojnie można sobie tą autostradę z własnej kieszeni zapłacić. 2. Rzucić kluczykami o biurko. Niech zrozumie, że to kierowca decyduje gdzie będzie jechał. A nie on, który siedzi przy biurku i dłubie co najwyżej z nudów w nosie. | |||
ese
| ~młody (2015-09-08 08:34:13) (... ) ostatnio tez pracowałem u psełdo transportowca w Tumidaj koło Sieradza, wiec chyba wracam do starej firmy, tam przynajmniej nie biją. Pozdrawiam. "- A gdzie szacunek dla siebie?? Z powrotem do pseudotransportowca z podkulonym ogonem wracać?? | |||
ese
| Przeciwnie akurat. Należy wchodząc przedstawić oczekiwania. Wycenić swoją wartość. A nie, jak to jest w praktyce, przyjąć nie całą nawet, a pół miski ryżu przysłowoiwego kiwając zawzięcie i radośnie głową o podpisując wszystko co na biurko "bo przecie kazali podpisać", po to, by po wyjściu, a już za tydzień czy dwa na pewno, lamentować jaki to jestem oszukiwany i okradany. Bo myślałem że będą płacić więcej, a oni tylko to co na umowie! Buuuu... | |||
sesz
| a pana K z wiochy pod jaworem to swędzi pysk? przy najblizszej okazji bedzie uzdrowiona dusza twoja, mendo lonowa. |
Opcje - szybkie linki
Wybierz
Wątki Admina
Wybierz
TOP 20 - przez was wybrane
Wybierz
OSTATNIO KOMENTOWANE
Ogromna prośba...
Reklama to nasze JEDYNE źródło dochodu.
Reklam nie jest wiele, nie wyskakują, nie zasłaniają żadnych treści, ale umożliwiają utrzymanie redakcji.
Proszę pomóż, dodaj etransport.pl do wyjątków Twojej aplikacji.