Czy przeciągłem czas?

~byly nievolnik	a tygodniowy czas rzecz swieta i praktycznie nie do obronienia, we FR lub BE, znam przypadek kary za 1 min., dzienny idzie wytłumaczyc, tygodniowy nie ma szans
~byly nievolnik	7 x1350 =niezle wychodzi :)
~piero82	Podniecacie się jak dzieci, stało się i trudno, jak będzie miał kontrole to wtedy się dowie jak widzi to kontrolujący. Na ET jeśli chodzi o zapytanie dotyczące czasu to sami fachowcy, jak na cb w niemczech.
barracuda	Adam26xx-nie jest tak jak piszesz: Artykuł 12 Pod warunkiem, że nie zagraża to bezpieczeństwu drogowemu oraz umożliwia osiągnięcie przez pojazd odpowiedniego miejsca postoju, kierowca może odstąpić od przepisów art. 6-9 w zakresie niezbędnym dla zapewnienia bezpieczeństwa osób, pojazdu lub ładunku. Kierowca wskazuje powody takiego odstępstwa odręcznie na wykresówce urządzenia rejestrującego lub na wydruku z urządzenia rejestrującego, albo na planie pracy najpóźniej po przybyciu do miejsca pozwalającego na postój. O czasach prowadzenia, mówi art. 6, a w art. 8, jest mowa o odstępie pomiędzy odpoczynkami tygodniowymi. Dlatego-jeśli kierowca nie mógł zachować się zgodnie z w/w artykułami (6-9) -powołuje się na ten artykuł, niezależnie czy przeciągnął czas jazdy, skrócił odpoczynek, czy np. nie zachował wymaganej godziny, przy przeprawie promem.
Czesio	Bankier 100% racja. Teraz nie ma nadczym biadolic.
VincentVega	ja Ty to chłopaku zrobiłeś że przegiąłeś 56 h??? musiałbys dzień w dzień mieć wykorzystany czas jazdy na maxa 1-9h 2-9h 3- 9h 4-9h 5-10h 6-1 0h dobrze to policzyłeś?	1
~ktosik	pewnie nie przekroczyl bo tacho liczy wg UTC a on sobie policzyl wg lokalnego. a odejmowanie, dodawanie w zakresie od 1 do 2 to moze byc zbyt skomplikowane zadanie	2
VincentVega	~igor39 skąd wiesz że rozoczął on 7 dobe pracy??? -może ruszył dopiero o 19 w piątek to do soboty do 10 miał spokojnie czas pracy
Mięsnyjeż	Zczytaj kartę po powrocie do firmy. Jedyne wyjście by zobaczyć co nabroiłeś i ile to może kosztować. To co tobie się wydaje, że zrobiłeś przez tacho może być całkiem inaczej zakwalifikowane.
~ktosik	Vincent - mi sie nie chce liczyc, ale moglbyc policzycile to okresow 24h? "ruszyłem o 3 w nocy w niedzielę a stanąłem dzisiaj w sobotę o 10 rano" bo szosty to chyba ( chyba !, bo moze ja mam inna matematyke? ) to skonczyl sie o 3 rano w sobote..
igor39	skąd wiem?kolo napisał że rozpoczął o 3 w nocy z soboty na niedziele
~rikkard	Czy przeciągłem czas? z jakiej wsi ta polszczyzna? a i z matematyką problemy i z przepisami. Nic tylko na kierowcę się nadaje. Gratulacje
igor39	a po wtóre przecież mógł przewidzieć ze po dopłynięciu promem na drugą stronę kanału napocznie 7 dobe cyklu pracy. ja na jego miejscu zrobił bym minimum 24 h jeżeli ni skracał w zeszły wekend
VincentVega	~ktosik tak szósty okres dobowy skończyl by sie u niego o 3 w sobote pod warunkiem że dzień w dzień zaczynałby i ruszał o 3 w nocy a w przypadku gdy swoje pozostałe dniówki zaczynał w róznych godzinach to ostatni szósty okres dobowy kończy sie dopiero po 13tu lub 15tu godzinach od jego rozpoczęcia
~ktosik	nie ma znaczenia kiedy ruszal. 6 okresow 24h liczy od chwili zakonczenia odpoczynku tygodniowego.
~rikkard	Noo rozciągnięcie czasu 6 dniowego pracy to jest mega przemyślenie. Sefowie ci powinni % płacić:)
VincentVega	jest jeszcze jedna ważna sprawa tachograf cyfrowy gdy rusza się np w niedziele o 3 w nocy po naturalnie pauzie weekendowej dolicza godziny jazdy z poprzedniego tygodnia do godzin jazdy z tej nieszczęsnej niedzieli a nie do faktycznie nowego tygodnia może sie wiec okazać że onyx wogóle nie przegiął 56 h ani 6 okresów dobowych ja na jego miejscu porobiłbym wydruki z tych 6 okresów jazdy od momentu ruszenia siadł i na spokojnie to poilczył
~ktosik	Vincet - tylko w polowie masz racje z wpisem z 11:09:40 ta polowa dotyczy godzin jazdy. w dalszym ciagu 6 okresow 24h jest nie do ruszenia. nie ma znaczenia czy to niedziela, sobota, czas lokalny czy utc
VincentVega	~ktosik skąd ty bierzesz te mądrości?? podaj żródło chętnie poczytam... Twój dobowy okres pracy liczy sie od godziny jego rozpoczęcia do godziny jego zakończenia a nie jak ty wymyśliłeś od chwili zakończenia odpoczynku tygodniowego
~ktosik	561/06 art8 pkt6 nie ma czegos takiego jak " dobowy okres pracy" chyba ze podasz zrodlo tych madrosci poza tym, czytaj wolniej co pisze. ewentualnie mozesz skopiowac, ale nie pisz wlasnymi slowami co ja napisalem.
~ktosik	oto fragment art podanego wyzej: "Tygodniow y okres odpoczynku rozpoczyna się nie później niż po zakończeniu sześciu okresów 24 godzinnych licząc od końca poprzedniego tygodniowego okresu odpoczynku. " ktosik (2014-11-09 11:03:01) nie ma znaczenia kiedy ruszal. 6 okresow 24h liczy od chwili zakonczenia odpoczynku tygodniowego.
VincentVega	~ktosik wg twojego rozumowania okresy dobowe są sztywne i nienaruszalne podaj przepis który o tym mówi
~ktosik	nie wiem co to sa okresy dobowe. pokaz gdzie o tym pisalem
VincentVega	"Tygodniow y okres odpoczynku rozpoczyna się nie później niż po zakończeniu sześciu okresów 24 godzinnych licząc od końca poprzedniego tygodniowego okresu odpoczynku. " wszystko ok tylko podaj jeszcze definicje okresu 24h -godzinnego??? ot óż wg mojej wiedzy jest to czas w którym zaczynasz prace np o 6 rano kończysz prace np o 19 i wykorzystujesz 11 godzin odpoczynku
~ktosik	definicja okresu 24h? jest to 24h liczone od danej godziny
VincentVega	ale gdyby ten odpoczynek trwał nie 11 a powiedzmy 20 godzin bo cos tam coś tam i rozpocząłbyś drugi okres 24h (drugi okres pracy) nie o 6 rano tylko o 15 to twoje 24h liczy sie do 15 nastepnego dnia a nie do 6 rano!!!
~ktosik	co z tego? art8pkt6 mowi wyraznie jak to liczyc. "Tygodniow y okres odpoczynku rozpoczyna się nie później niż po zakończeniu sześciu okresów 24 godzinnych licząc od końca poprzedniego tygodniowego okresu odpoczynku. " liczysz od zakonczenia odpoczynku tygodniowego jak dasz rade, to zrob takie extremum zadanie: pomnoz 6 x 24 po max tylu godzinach liczonych od zakonczenia odpoczynku tygodniowego MUSISZ rozpoczac nastepny odpoczynek tygodniowy
VincentVega	chłopie rób po swojemu ja robie i licze po swojemu i nigdy jeszcze nie miałem żadnego problemu przy rozliczaniu a akurat my jestesmy w swojej frmie na bierząco rozliczani i kontrolowani nie chce mi sie udowadniać że czarne jest białe
~ktosik	ja bede robil nie po mojemu, ani nie po twojemu, tylko tak jak jest w przepisach.
~przemoo	Masz duży problem kolego. Skoro ruszyłeś o 3. 00 w niedzielę to pauzę tygodniową powinieneś zacząć o 18. oo w piątek.