W ciągu ostatnich kilku tygodni i tak już napięta sytuacja w Eurotunnelu, okolicach portów Dover i Calais uległa znacznemu pogorszeniu. W zasadzie cały czas informujemy o strajkach francuskich przewoźników promowych i utrudnieniach na brytyjskich autostradach. Do tego dochodzi jeszcze kwestia nielegalnych imigrantów, nad którymi właściwie nikt nie ma kontroli.