Dzisiaj pojechałem do Wydziału komunikacji w celu wymiany prawo jazdy na blankiet z wpisanym kodem 95.
Prawo jazdy kat C zdobyłem w 1999r wiec obowiązywało mnie szkolenie okresowe, które odbyłem w sierpniu tego roku (taka przerwa). Tydzień temu zdałem prawo jazdy na kat c+e i postanowiłem szybko zrobić badanie psychotechniczne i lekarskie tak aby z zaświadczeniem o odbytym szkoleniu okresowym szybko złożyć do wydziału komunikacji i uzyskać wpis z kodem 95.
I tu zaczęły się dla mnie schody. Pani w okienku zdziwiona, że składam takie dokumenty nie pracując jeszcze jako kierowca i mówi mi, ze owszem szkolenie jest ważne, psychotechnika również ale na zaświadczeniu lekarskim powinien znajdować się wpis jaki to pracodawca kieruje mnie na badanie.
To ja jej na to, że chcę już mieć wpis na blankiecie jak zacznę szukać pracy, kazała mi pisać oświadczenie, że zamierzam pracować w firmie transportowej - to napisałem jej jakieś bzdurne dane. Nie miałem wyjścia gdyż inaczej nie przyjęła by mi tych dokumentów.
I jeszcze jedno powiedziała, że u niej zostają oryginały badań i ukończenia szkolenia bo nie ma mowy w ustawie o kserokopiach a mi poradziła iść z dokumentami do Notariusza w celu zrobienia sobie odpisów.
Kończąc już dodam, że wszystko przyjęła i mam czekać na blankiecik. Ale czy to tak miało wyglądać? Może miał ktoś podobne zdarzenie i podpowie czy wszystko poszło tak jak powinno.

~ozcel

*.play-internet.pl