ID: 84845
Pracodawca obciąża kierowce...
ID: 84845
ID: 84845
Witam, chciałabym się dowiedzieć, czy pracodawca może obciążyć swojego kierowce za rzekomo odmawianie wykonania pracy?
Facet, czyli kierowca o którym tutaj piszę pracuje w tej firmie 6 lat i zawsze były problemy z porozumieniem miedzy spedytorami a kierowcami. Spedytorzy nie liczyli się z czasem pracy kierowców, wręcz kazali się podkładać. Święta biedacy spędzali za miedzą, nikogo to nie obchodziło.
Teraz szef zatrudnił "po znajomości" na stanowisko głównego spedytora młokosa bez szkoły, kursów, umiejętności, czy praktyk. Facet ten dotychczas był magazynierem i o logistyce nic nie wie.
Ciągle straszy kierowców "szefem", wyśmiewa ich, a siebie uważa za króla.
Owy kierowca zaś powiedział, że nie dojedzie na czas ponieważ musi pilnować czasu pracy i poprosił o znalezienie innego kursu. Pseudo spedytor uznał to odmowę wykonywania jego "rozkazów" i poskarżył się szefowi, a że ma mocne plecy to szef broni właśnie jego. Straszy kierowcę obciążeniem za nie wykonywanie swoich obowiązków i zleceń spedytora, a także grozi zwolnieniem.
Czy szef może spełnić swoją groźbę? Może obciążyć kierowce finansowo i go zwolnić?
Witam, chciałabym się dowiedzieć, czy pracodawca może obciążyć swojego kierowce za rzekomo odmawianie wykonania pracy?
Facet, czyli kierowca o którym tutaj piszę pracuje w tej firmie 6 lat i zawsze były problemy z porozumieniem miedzy spedytorami a kierowcami. Spedytorzy nie liczyli się z czasem pracy kierowców, wręcz kazali się podkładać. Święta biedacy spędzali za miedzą, nikogo to nie obchodziło.
Teraz szef zatrudnił "po znajomości" na stanowisko głównego spedytora młokosa bez szkoły, kursów, umiejętności, czy praktyk. Facet ten dotychczas był magazynierem i o logistyce nic nie wie.
Ciągle straszy kierowców "szefem", wyśmiewa ich, a siebie uważa za króla.
Owy kierowca zaś powiedział, że nie dojedzie na czas ponieważ musi pilnować czasu pracy i poprosił o znalezienie innego kursu. Pseudo spedytor uznał to odmowę wykonywania jego "rozkazów" i poskarżył się szefowi, a że ma mocne plecy to szef broni właśnie jego. Straszy kierowcę obciążeniem za nie wykonywanie swoich obowiązków i zleceń spedytora, a także grozi zwolnieniem.
Czy szef może spełnić swoją groźbę? Może obciążyć kierowce finansowo i go zwolnić?
Posty (35)
~gość | Ale wy kierowcy macie zryte łby. Odświeżacie już nawet posty sprzed 7 lat? Na parkingach skończyły się tematy? | |||
~abc | ~mike911 2017-06-11 15:54:01 Witam, mam jedno pytanie. ~mike911 2017-06-11 15:54:01 2017-06-11 15:54:01 czy zryty gościa łeb coś pomoże? | |||
~Rafal daf | Witam mam pytanie czy spedytor mam prawo zaglądać kierowcy w tagi... tzn ma prawo mu powiedzieć że ma jechać bo jeszcze nie jechał na 15h? | |||
~zcx | pracuje sie po 8 godzin i żaden pisowski spedytor nie ma prawa zmuszać do niczego | |||
~cvx | ty masz wykonać zlecenie transportowe na czas i zgodnie z przepisami. | |||
~kiero | Rafał nie jechał, bo wolno max 10 h jechać, a pracował 15 godzin. To jest różnica. | |||
~fryc | Od kiedy to można pracować po 15 godzin? | |||
~kiero | W transporcie można wydłużyć zmianę roboczą (10 godzin jazdy plus pauzy i inna praca) do 15 godzin, z automatu mamy wtedy pauzę dobową zaliczoną 9 godzin. | |||
PavelSPM
| Kierowca w jednej DOBIE może mieć czasu pracy (jazda+młotki) nie więcej niż 12 godzin, a z czasem pracy w porze nocnej tylko 10 godzin. Tygodniowy czas pracy (jazda+młotki) może być przedłużony do 60 godzin, jeżeli średni tygodniowy czas pracy nie przekroczy 48 godzin w przyjętym okresie rozliczeniowym nieprzekraczającym 4 miesięcy. | |||
~Darek | Trzeba jeszcze w tym wszystkim uwzględnić jaka jest dopuszczalna liczba nadgodzin w ciągu roku, i kiedy można nadgodziny stosować. Po pierwsze, w razie konieczności prowadzenia akcji ratowniczej w celu ochrony życia lub zdrowia ludzkiego, ochrony mienia lub środowiska albo usunięcia awarii. Po drugie - praca w nadgodzinach możliwa jest w razie zaistnienia szczególnych potrzeb pracodawcy. Zatem notoryczne planowanie nadgodzin trudno by było zakwalifikować do szczególnych potrzeb pracodawcy. maksymalna liczba nadgodzin w roku to 150 dla pracowników nie objętych zbiorowym układem pracy. | |||
~zcx | przestańcie się popisywać macie problem z ogarnięciem kilku linijek 561 a zabieracie się za polskie prawo pracy. | |||
~fryc | Darek w umowie o pracę można ustalić dowolną ilość nadgodzin. | |||
~fryc | zcx kodeks pracy dotyczy kierowców również. | |||
~prapra | fryc - kodeks pracy jest po ustawa o czasie pracy kierowcow. wazniejsze zapisy i ustalenia sa w UoCPK | |||
~Darek | fryc pewnie że w umowie można wpisać wszystko, tylko po co skoro zapisy niezgodne z obowiązującym prawem nie rodzą skutków prawnych, można zapisać też tam że będę płacił kierowcy 100, po co płacić podatki? nikt tego nie lubi... Problem w tym że prawa są ustalane przez mądrzejsze głowy na górze. | |||
~fryc | Pra doczytaj co jest określone w ust o cpk, a co w kodeksie pracy. I nie ma nigdzie napisane co jest ważniejsze. | |||
~fryc | Darek bzdura. Taki zapis jest zgodny z kodeksem pracy. | |||
~Darek | a co dokładniej, że mogę dać kierowcy np 500 nadgodzin w ciągu roku? to uzasadnij to konkretnymi przepisami, może nie jestem w temacie | |||
~fryc | Art 151 kodeksu pracy. Znajdź sobie. | |||
~fryc | Paragraf 3, 4 | |||
~Darek | znalazłem tylko to § 3. Liczba godzin nadliczbowych przepracowanych w związku z okolicznościami określonymi w § 1 pkt 2 nie może przekroczyć dla poszczególnego pracownika 150 godzin w roku kalendarzowym. § 5. Strony ustalają w umowie o pracę dopuszczalną liczbę godzin pracy ponad określony w umowie wymiar czasu pracy pracownika zatrudnionego w niepełnym wymiarze czasu pracy, których przekroczenie uprawnia pracownika, oprócz normalnego wynagrodzenia, do dodatku do wynagrodzenia, o którym mowa w art. 1511 § 1. tu jest mowa o niepełnym wymiarze | |||
~fryc | Paragraf 4 | |||
~Darek | tak, wiem tylko już pisałem o pracownikach nie objętych zbiorowym układem pracy, kiedy się tworzy zbiorowe układy pracy, jakie warunki trzeba spełnic? | |||
~Darek | swoja droga Kto Ci się zgodzi na taki zapis w umowie | |||
~fryc | Wystarczy taki zapis w umowie o pracę. | |||
~Darek | Na stronie PiP znalazłem coś takiego: Praca w godzinach nadliczbowych jest dopuszczalna w razie konieczności prowadzenia akcji ratowniczej w celu ochrony życia lub zdrowia ludzkiego, ochrony mienia lub środowiska albo usunięcia awarii powódź, pożar, katastrofy, np. drogowe, budowlane, a także wszelkiego rodzaju awarie maszyn czy urządzeń. Są to sytuacje wyjątkowe i nieprzewidywalne, szczególnych potrzeb pracodawcy, cmogą one wynikać, np. z absencji chorobowej pracowników czy konieczności pilnego, terminowego wykonan ia określonej pracy. Pracodawca nie może z góry planować pracy w godzinach nadliczbo wych. Liczba godzin nadliczbowych przepracowanych w związku ze szczególnymi potrzebami pracodawcy nie może przekroczyć dla poszczególnego pracownika 150 godzin w roku kalendarzowym. Pracodawca w przepisach wewnątrzzakładowych, w układzie zbiorowym pracy lub w regulaminie pracy, c albo w umowie o pracę, jeżeli nie jest objęty układem zbiorowym pracy lub nie jest obowiązany do ustalenia regulaminu pracy, może ustalić wyższy limit, maksymalnie 416 godzin w roku kalendarzowym. | |||
~Darek | To wychodzi ok. 36, 6 h na miesiąc, tak to mówią przepisy | |||
~fryc | Na te 416 godzin nie podstawy prawnej. | |||
~Darek | jednak jest mniej 384 godzin, należy uwzględnić urlop tutaj szukaj, pismo Departamentu Prawa Pracy MPiPS z 13 listopada 2008 r., sygn. DPR-III-079-612/TW/0 8 | |||
~zcx | Fryc I co z tego że dotyczy. |
Opcje - szybkie linki
Wybierz
Wątki Admina
Wybierz
TOP 20 - przez was wybrane
Wybierz
OSTATNIO KOMENTOWANE
Ogromna prośba...
Reklama to nasze JEDYNE źródło dochodu.
Reklam nie jest wiele, nie wyskakują, nie zasłaniają żadnych treści, ale umożliwiają utrzymanie redakcji.
Proszę pomóż, dodaj etransport.pl do wyjątków Twojej aplikacji.