Josephs.ScotBorowiak Properties Ltd

Jaki ciagnik siodłowy w przedziale 70-90 tysięcy

ID: 222327


Dzień dobry Panowie,
Potrzebuje informacji waszych.
Jaki ciągnik do 100 tys byście zaproponowali. Co warte uwagi, co mało awaryjne, co byście polecili?
Dziękuję za informację.

Posty (75)

ZIBIIRL
mlody40, sam nie mając odpowiedniej wiedzy nie dasz rady, a nikt Ci prawdy nie powie, tym bardziej osoby, które na tym dobrze wychodzą, a już tym bardziej ci, którzy osiągają to różnymi kombinacjami. Budżet masz malawy więc błędy mogą być dla Ciebie dotkliwe. W takim układzie poszukał bym kogoś, kto się zajmuje zawodowo robieniem a*aliz/business planow, niech taka osoba to obliczy, a Ty przemysl, ale już konkrety. Czasem warto zainwestować nie wielka kwotę, by uszczedz się dużych strat.

2

Dawid87
Chłopcze drogi, bez obrazy co ty chcesz z kapitałem 70 tys zł. Kupić zestaw, realnie pierwsze faktury będą za 60 dni, policz sobie paliwo, pierwsze 60 dni czyli 20 tys/km +opłaty drogowe, nie że odradzam, bo z transportu żyje, ale tak jak pisano wyżej, kalkulator kartka i długopis,
mlody40
ZIBIIRL dobra podpowiedź z tym a*alitykiem trzeba będzie poszukać kogoś takiego i z niego skorzystać. Masz rację dzięki.
Dawid87 nie obrażam się spokojnie wiem, że kapitał słaby, chciałem kupić sam ciągnik i wozić naczepy czyjeś np TransCargo itp. jest kilka takich firm. Płacą trochę szybciej niż pisałeś a i można trochę przyspieszyć co kosztuje 3% z faktury. Teraz nie ma kierowców ani firm więc i potrzebujący są bardziej elastyczni (wyrozumiali). Cieszę sie, że Ty się podłączyłeś osoba która z tego żyje i doświadczenie pewnie masz duże. Może zostawić tą kwotę na tzw ruchy a ciągnik wziąć w lizing? Nie nowy też w podobnych pieniądzach ale kasy (wielkie słowo) nie ruszam.? Wiem, że wielkich pieniędzy to nie zarobię bo już inie te czasy i znajomości nie mam, ale może zawsze trochę więcej niż mam obecnie.
Dawid87
jeżeli chcesz zarobić na transporcie, pierwsze co zrób, kup sobie młotek i wybij sobie z głowy że kupisz same auto i będziesz ciągał kogoś naczepę, będziesz pracować dla jednej firmy spedycji jesteś ich niewolnikiem, i nie zmienisz pracy bo w umowie będziesz mieć okres wypowiedzenia w którym cię dojadą. moja rada nie bazuj na jednym kliencie. transport, leasing czy kredyt to nie zabawa, oczywiście nie odradzam własnej działalności i życzę powodzenia
mlody40
Wiem, że to nie zabawa i że trzeba stąpać twardo po ziemi. Nie pomyślałem o tym żeby naczepę kupować. Może lepiej bądź łatwiej będzie o zlecenia? Tak to przedstawiłeś obrazowo, że może lepiej będzie poszukać lepszej (lepiej płatnej) pracy u kogoś?. A powiedź czy lepiej w lizingi się wbijać czy lepiej starszy sprzęt kupować lecz swój i wolny od kredytu? A może najlepiej solówkę kupić i pod kurierkę podpiąć się? Co myslisz Dawid87
Dawid87
wyznaję zasadę że do starego auta, kupujesz części a za nowe płacisz ratę, o jakie zlecenia będzie łatwiej z czyjąś naczepom te po 2, 5zł/km czy te po 0, 75 centa PL-DE-PL od Gefco, osobiście twierdzę że cały zestaw powinieneś mieć swój, ale to tylko moje zdanie, o kurierce, nie mam pojęcia, ja wysyłam auta w systemie 4/1
pawel744
a*alityk wyliczy Ci na założeniach... Że auto spali tyle, opłaty drogowe tyle stawka za km itd ale czy zawsze jest tak idealnie... A jak będzie wiał wiatr... :)
Leasingi które finansują starszy sprzęt działają często na bandyckich warunkach, nie wspomnę o problemie z załatwieniem finansowania dla nowej firmy bez historii
pawel744
Nikt nie mówił że będzie łatwo.. :)

1

mlody40
No właśnie o takich myślałem, 2, 55 zł/km z naczepą ich. Nie opłaca się? Jaka stawka minimalna by się opłacało? Czysta ekonomia; zatrudniasz kierowców to kierowca kosztuje Ciebie około 6-7 tysięcy plus zyska dla Twojej firmy, żeby się opłacało myślę, że też około 6 t. zł. Z tego lizing i połowa zostaje w firmie. To takie moje liczenie mogę się mylić bo doświadczenia nie mam. Lecz jak patrzę w okół to dużo nowych aut jeździ lizing za nowe to 4 t zł minimum to opłacalność przy tak dużym obciążeniu kredytem musi być wyższa na aucie niż 2 t zł? Ja osobiście bym się bał wziąć kredyt na około 800 tyś zł na zestaw i zarabiać na nim 2 tysiące.
mlody40
pawel744 to myślisz, że lepiej kupić swój sprzęt?
Jak mam spłacić dwa samochody a mieć jeden to nie zbyt kolorowo. Nie jestem z tych co lubi by bank na mnie zarabiał.
Dawid87
młody +oc przewoźnika +oc auta i naczepy + musisz kogoś zatrudnić z certyfikatem kompetencji zawodowych +księgowa to tak na początek
mlody40
Nie wiem co jest ale nie mogę nic pisać bo wychodzi błąd. 404
mlody40
Nie wiem co jet krótki post poszedł i nic nie chce iść! Czy coś się zblokowało?
dr1983
Z taka kwota jaka dysponujesz raczej marne szanse.
Ja co prawda zaczynałem niecałe 3 lata temu i miałem kwotę 270 tyś. zł. i wcale nie było lekko. Wszystkich kosztów nie jesteś w stanie przewidzieć. Nie ładuj się od początku w umowy z żadna spedycja. Tylko zlecenia. Tak jak koledzy wyżej pisali, najlepiej mieć cały swój zestaw. Polskie spedycja na kraju tną na km tak że aż włosy się jeża. Z tych 2. 55 realnie będzie może 2. 15.
300D
Realnie, wracając na naszą planetę-Kupisz konia, zrobisz dil ze spedycją która da pracę, naczepe i paliwo, i zarobisz tyle, ile dasz radę nie wysiadać z bryki.
Reszta, to wasze mrzonki połączone z dawidowym kretyńskim trolopaplaniem.
300D
Takimi szczegółami jak licencja, nie ma się co przejmować, bo jest to do załatwienia z dnia na dzień.
Generalnie, jak jest parcie/pasja i 100tyś. to taka firma powstaje i działa w dwa tygodnie.
Reszte, czyli poziom inwestora, szybko zweryfikuje ten pan zwany rynek.
Jedni po weryfikacji idą się powiesić, drudzy budują domy, trzeci budują firmy.

-1

300D
Dawid kr*ynie-w d.. mam kto ci wyszedł i ile przeszedł.
Zakładam że młody, ten czy inny marzyciel, jest wprostwkoorwenieprop orconalnie bezradny do Cię. z wielkiej pisane.
Dawid87
Puchatek. Włochy, Czechy, Słowacja, co drugi skrócona przerwa, w reszcie Europy, chciałem żeby byli w hotelu, ale oni niechętnie widzą taki rozwiązanie, nie wiem dlaczego
Dawid87
spoko Puchatek, w umowie jasno napisane, mandaty płaci kierowca, oczywiście nie za stan techniczny auta czy naczepy, bo za to ja odpowiadam. reszta kierowca
Maryan
puchatku

jeden "stranieri" w te czy wete, co za różnica : )
mlody40
coś mnie zablokowało.
mlody40
tylko krótkie odpowiedzi mogę pisać? nie wiem czemu czy są jakieś ograniczenia?
Kamson
Na tym forum raczej nie szukałbym dobrej rady, lepiej poszukaj na grupach fejsbukowych, tam ludzie nie sa aż tak anonimowi. Nie znalazłem informacji czy będziesz chciał jeździć na krajówce czy miedzynarodowce? Tak naprawdę ciągnik np Renault premium czy magnum euro 5 kupisz za 45 tys z 2007-2008 roku, do tego naczepę firankę za 20 tysięcy kupujesz bez problemu i masz duży wybor. Utrzymanie naczepy nie jest aż tak kosztowne jeśli masz szczęście i lepiej mieć swoją i jeździć za większa stawkę. Ja życzę powodzenia i patrz na tych którym się udało, a nie na januszy którzy ciagle ględzą.

1

mlody40
Kamson powiedź mi czy ty sam jeździsz? Na takich zasadach jak piszesz? Myślałem o krajówce puki co bo sprzęt to raczej nowy nie będzie a na zachodzie w razie czego odpukać to wiesz jakie ceny serwisów napraw itp.
Trochę się boję francuskiej motoryzacji, nie mówię nie, ale renault? myślałem raczej o MAN.
Kamson
Za rok zamierzam wystartować. Na kraj taki sprzęt wg mnie wystarczy oby był tylko w dobrym stanie. W Renault masz silniki Volvo i trochę nimi pojezdzilem i nie moge złego słowa na Renault powiedzieć. U nas w firmie miały one ponad pol banki w dwa lata. Man jak najbardziej jest dobrym sprzętem ale z tego co dowiadywałem się preniumki dobrze wypadają w eksploatacji.
mlody40
A na zagranicę za stary? Czy euro za niskie. Zacząłem oglądać trochę ich jest i zacząłem patrzeć z innej strony: w tych samych pieniądzach mamy samochód i młodszy i z dwa razy mniejszym przebiegiem niż MAN nie mówiąc o Scani czy Mercedesie.
Kamson
Broń Boże nie jestem żadnym ekspertem tylko mówię moja subiektywna opinie. Jeśli chodzi o osobówki to francuzy omijam, ale jeżdżąc wieloma markami ciągników, zaznaczam ze codziennie jestem w domu wiec nie oceniam ich z punktu mieszkania w nich po 3 tygodnie. Wg mnie ciezarowki Renault są wygodne nawet premiumka z której wszyscy tak drwią była jak dla mnie wystarczająca i za rok będę jej raczej szukał przy zakładaniu firmy. Można wybrzydzać na sprzęt jeśli nie jest on za nasze pieniądze, ale gdy mamy sami dysponować naszymi ciężko zarobionymi pieniędzmi to inaczej podchodzimy do sprawy. Czy za granice za stary? Chodzi o to ze sprzęt ma swoje lata i lepiej by nawalił nam pod domem niż 2000 km od domu na autostradzie i płacąc w euro za naprawy, chyba ze znalazłbyś robotę w kółkach na niedaleko za granice. Oststnio widziałem kolka na Holandię na forum.
gustav
młody40, czytam ten wątek i gdybym miał włosy, to stanęły by mi dęba!
Cały czas powtarzasz, że masz kartkę ołówek i liczysz... dziwne...
Czy wiesz co liczyc???
Czy wiesz jakie składniki będą generowały koszty twojej firmy?
Tego nie wiesz ty i Dawidek.
Jak by znał te dane nie było by twoich rozterek i tego wątku.
gustav
Strona co jakiś czas się odświeża automatycznie, gdy za długo myślisz co napisac... znika.
Za długo myślisz, a za mało liczysz, to jest problem.
mlody40
Widzę, że nieźle ktoś tu blokuje moje posty
Tylko dla zalogowanych

Wątek ten komentować mogą tylko posiadacze kont w etransport.pl - Zapraszam do zalogowania lub rejestracji.

Zaloguj się Zarejestruj się

Opcje - szybkie linki

Wątki Admina

TOP 20 - przez was wybrane

OSTATNIO KOMENTOWANE

ZOBACZ TEŻ

Zakazy ruchu dla ciężarówek w Europie na rok 2024
trafficban.com
Przepisy kuchni kierowców - do przygotowania w trasie lub przed wyjazdem
Kuchnia kierowcy

Sprawdź dobre parkingi w Europie
Dobry parking

Warunki przejazdu na drogach w Polsce
Drogi w Polsce
Photo by Josh Hild from Pexels