Witam wszytskich
Chciałby m zaczerpnąć informacji u was, bo wiecie co się dzieję w wielu miejscach, bo tam bywacie.

Planuję wyjazd koleżeński (nie zarobkowy), gdzie mam zaciągnąc za własnym samochodem lawetę z 8 motorami do Macedonii.
Czyli zestaw B+E ( samochód+laweta 6m DMC3. 5t)

O ile nie mam pytań natury samochodowej, to niestety sen z powiek spędza mi sytuacja na granicach.
Nie wiem czy mam załatwiać Karnet ATA na przewóz motorów które powracają po tygodniu do PL.
Czy mam jechać bez oficjalnych papierów, ale z dowodami rejestracyjnymi jak i przetłumaczonym oświadczeniem od właścicieli że wiązę dla nich.

Jesli karnet ATA to przez Serbie lecę na niebieskim, wyjeżdzam z SRB i jestem na granicy Macedońskiej, gdzie muszę przedstawić się jako kierownik zestawu, właściciel jednego z motorów, no i to że wjeżdzam na tydzień i wracam.

Plusem będzie to że max 4 właścicieli motorów będzie w samochodzie.
Reszta dojedzie pewne w przeciągu kilku godzin. Mogę poczekać na nich na granicy, wtedy będzie każdy właściciel przy swojej maszynie.

Jak mam przejechać czyli co zorganizować, jeśli będzie tylko dwóch kierowców i zarazem właścicieli a reszta będzie gdzies w tyle.

Pozostałe info
Laweta wyjeżdża jakieś 24h wcześniej niż część ekipy
Mam działalność Gospodarczą a w PKD przewóz/transport więc karnet ATA powinienem załatwić.
Nie jestem kierowcą zawodowym, nie zajmuję się transportem międzynarodowym
Zes taw toczyć się będzie od Krakowa przes SK, Węgry, SRB do MCD (Skopje lub Ochryd)
Motory będą latać po kraju, a samochod i laweta zostają pod okiem parkingu/hotelu/camp ingu
Powrót planowany jest w tym samym gronie po tygodniu, trasa ta sama

z góry dziękuje za wszelkie informacje

~Paweł vel Borowa	jak w temacie...
~Ktosik	Karnet? A kto jest odbiorca towaru w Macedonii? Kto opłaci cło wwozowe nawet jeśli jest tymczasowe? Jed ź ty chłopie na najbliższy urząd celny i spytaj się w okienku	-1
~Paweł vel Borowa	poza właścicielami motorów nikt inny nie jest odbiorcą - podsumowując: zamia st na kołach wolimy na lawecie, ściągamy motory, jeżdzimy, pakujemy i wyjeżdzamy. Co mi polski Urząd Celny powie nt papierów w MCD - to nie ich brożka. Mogą podpiwiedzieć, tak jak Pani z KIGu że MCD podpisała umowę stambulską i można wwieźć rzeczy na własny użytek, ale nie pojazdy mechaniczne. Czyli coś trzeba załatwić, a moje pytanie co	1
~Ktosik	Jeśli uważasz że celnik jest mniej kompetentny w sprawie papierów celnych od polskiego kierowcy często ledwie po gimnazjum to gratuluję Ps. W karnecie musisz podać odbiorcę ładunku w kraju docelowym
~Paweł vel Borowa	nie, nie uważam tak. Ale uważam, że polski celnik jest szkolony w zakresie prawa przede wszytskim PL, później EU. Kraje poza EU, i lokalne prawo celno-podatkowe małego bałkańskiego kraju może być mu nie znane. A tutaj kierowca który był już kilka razy, czy inna osoba na stanowisku w którym obraca się papierami może się wypowiedzieć znacznie bardziej dokładnie. Jak pisałem, rozmawiałem z KIG, dzwoniłem ale bez odpowiedzi do PZM, zadzwonię zatem do Urz. Celnego Dzięki	1
~Ktosik	To źle uważasz Nie dzwoń. Idź Ciężej się kogoś pozbyć jak ten ktoś stoi przy okienku.
~Miesnyjeż	Nie potrzeba ci karnetu. Zrób tak jak ci napisał Ktosik. Albo uc albo podjedz do spedycji co robi te kraje. Karnet potrzebował byś gdyby motory szły tam do sprzedania.	-1
~Miesnyjeż	Spedycja czytaj agencja celna. Przepraszam źle się wyraziłem.
ese	~Miesnyjeż 2017-07- 18 09:19:36 (... ) Karnet potrzebował byś gdyby motory szły tam do sprzedania. "- Widziałeś kiedyś z bliska Karnet ATA?