Josephs.ScotBorowiak Properties Ltd

Maturzysta chciałby zostać spedytorem.

ID: 217706


Witam
Mam na imię Kuba i jestem tegorocznym maturzystą. Dokonałem wyboru i chciałbym szkolić się dalej w tematyce transportu. Mianowicie chciałbym zostać spedytorem. Wiem że wiąże się to z dostępnością przez 24/7 lecz dla mnie to najmniejszy problem. Większym problemem dla mnie są studia na które chcę się udać. Chciałbym poznać wasze opinie na temat szkół po których bez większych problemów dostanę staż/pracę. Ponieważ to będzie odgrywało największą rolę. Dodam jeszcze, że po skończonych studiach i po odbytej praktyce planuję kupić 2 ciężarówki którymi bym się opiekował. Chciałbym również prosić o porady oraz wskazówki od "starych wyjadaczy".

Czekam na wasze odpowiedzi
Pozdrawiam Kuba

Posty (62)

~gnebca
dodac należy ze w firmach spedycyjnych masz klapki na boki ścianki i nie widzisz ludzi innych nie gadasz z nimi - to jest celowe zebys gapił się jak w transie w ten monitor i telefony odbierał
~bingo
No i widzisz Nowicjusz już pojawili się forumowi mądrale, którzy każdemu wszystko obrzydzą. Oni zawsze mają prawdziwszą prawdę i znacznie większe doświadczenie, a i wiedzy od cholery. Oni zawsze muszą każdego wyprostować, dowalić swoje pięć groszy, które nie jest warte nawet jednego. Siedzą w tych swoich busikach, szatniach fabrycznych i nudząc się dla zabicia czasu wypisują te swoje wydaje im się mądrości. Nie przejmuj się przywykniesz jeszcze do tego. Kiedy czekałeś na mądrą poradę, to nikt niczego nie chciał napisać - wręcz drwiono z Ciebie. Kiedy ja oczywiście w telegraficznym i przejrzystym schemacie nakreśliłem Ci co i jak masz zrobić (bo nie sposób wszystkiego ze szczegółami opisać), to odezwali się ONI uszczelniacze i posiadający prawdziwszą prawdę. :) Jeśli chcesz pracować w tej branży, to nie słuchaj tych, którzy próbują Ci obrzydzić to wszystko. Oni sami dobrze jeszcze nie zaczęli w branży pracować, a już rezygnują i aby usprawiedliwić swoją słabość, próbują innym obrzydzić, aby siebie usprawiedliwić i wyjść na herosów. Nowicjusz nie zważaj na nich, idź swoją wybraną drogą życiową i spełniaj marzenia, bo inaczej nigdy nie zaznasz spokoju. Będziesz wówczas cały czas gonił zajączka, którego nigdy nie dogonisz i wiecznie będziesz czuł się niedowartościowany, a to okropnie boli, wierz mi. Rodzaj studiów, to jest Twoja indywidualna sprawa, aby nie medycyna, bo tam musisz sześć lat studiować i to stacjonarnie, więc nie będziesz mógł być wymarzonym spedytorem. Może być to prawo jak któryś mądrala sugerował :), ale to już Twoja sprawa i Ty wiesz najlepiej jakie one będą. Tylko jedna sugestia z mojej strony. Proszę idź na renomowaną państwową uczelnię, a nie do jakiejś prywatnej sołtysówki, gdzie etatowo produkuje się dyplomy i właśnie takich grasujących na forach etatowych wszechwiedzących pozbawiony empatii i pokory herosów. Powtórzę ostatni raz - trzymaj się tego, co Ci zakreśliłem i wyjdziesz na ludzi. A teraz zobaczysz jaki podniesie się na mnie jazgot ze strony tych wszystkich uszczelniaczy. :)
~gnebca
nooo jako maturzysta to faktycznie nie masz szans byś się mylił przecież w wieku 20 lat jesteś mądrzejszy niż goście w temacie TSL od 10 lat - zebys się tylko za 10 lat nie przekonał ze to syf
~gnebca
zadnej szkoły nie musisz mieć by zostać spedytorem chcesz się przekonać? to wejdź na strone optimy - jeśli teraz masz mózg - to powinieneś wiedzieć ze w zyciu za darmo nic nie ma - wiec czemu ktoś chce przyuczyć do zawodu atrakcyjnego bez umiejetnosci ludzi, szkoły itp. ?
... bo nic w tym fajnego nie ma
~bingo
gnębca w moim przypadku to jest tylko 32 lata i nie wiem, czy tyle sobie w ogóle liczysz wiosenek życia. Pozdrawiam mimo wszystko bardzo serdecznie. :)
~bingo
gnebca, a powiedz mi gdzie przy tym całym wszechogarniającym nas wszystkich wyścigu szczurów nie ma jak Ty to nazywasz syfu? Wskaż mi chociaż jedną dziedzinę życia.
~gnebca
na kasie w biedronce masz 2500 tu se pochodzisz tam staniesz przy kasei później na magazyn trochę posciemniasz o już
siedzieć 8h przed giełdami wykonywać 100 telefonow, mając klapki na oczach tzn te scianki miedzy komputerami ze nic nie widzisz to jest tragedia do tego angielski biegły masakra jakaś mówie porobiło się w tej branzy TSL tragedia
kierowców narobili 10 lat temu bo wiedzieli ze nie będzie chętnych teraz produkują spedytorów bo to wiedza ze nic ciekawego
~gnebca
dla mnie najlepsza robota to taka ze rano wejde do biura 2h przy kawce czy tam śniadanko komputer maile wiadomości, później gdzies połazić po magazynie czy tam produkcji pogadać z ludźmi, później pojechać gdzies autem firmowym i zeżreć jakiś obiad na miescie wrócic wejść na kompa na 2-3h i spakować się do domu
~bingo
Gnebca oczywiście masz trochę racji, ale nie do końca. Nikt nie mówił, że życie będzie proste i przyjemne. Życie to jest nieustająca walka. Walka o byt i przetrwanie, i to w każdej dziedzinie życia - nawet w Biedronce na kasie. Tam też masz narzucone normy szybkości kasowania i obsługi w których musisz się wyrobić, bo jak nie, to zapomnij o premii. Zapytaj się czasami jak będziesz miał możliwość, czy takie dziewczyny, a są też ostatnio i chłopaki nie chcieli by bardziej zostać np. spedytorem. Tylko zawsze coś stoi na przeszkodzie w tym przypadku np. komunikatywny, a najlepiej biegły język obcy - przynajmniej jeden.
~bingo
gnebca takiej pracy jak piszesz, to już dla młodych nie ma. Na taki system pracy, to może sobie pozwolić ktoś, kto ma odpowiednie, latami wypracowane stanowisko i siedzi w jednej firmie np. 30 - 35 lat i to nie on, ale ty na niego pracujesz. :)
~gnebca
najważniejsze w robocie to żeby mieć luz a czy się zarabia 2500 na luzie a 3500 na stresie to ja wole 2500
jak lubisz siedzieć przed kompem to idz sobie na informatyka tam zarobki średnio 6-8tys brutto
~gnebca
to zaraz ci pokaze - przedstawiciel handlowy - szuka klientów później do nich jedzie i wraca
jakiś tam do likwidacji szkód co musi czasem wyjechać by obejrzeć co jest pięć
jakiś tam monter
co tam jeszcze pracownik biurowy do wszystkiego - co o 13 idzie na poczte z przesyłka albo autem firmowym powysyłać paczki
każdy z tych ludzi zawodow procz przedstwiciela może do pracy isc sobie w krótkich spodenkach może sobie bekac zartowac smiac się na głos i mieć tzw LUZ
jezyk angielski może się przydaje ale żaden z zawodow wymienionych tego nie musi znac
~gnebca
kolega firma produkcyjno handlowa - z rana biuro zbiera telefonicznie zamówienia czy tam mailowo - później idzie na magazyn i kompletuje zapakowujesz a jak nie ma to idziesz na produckej żeby wykonali zamówienia a w południe czy tam po 14 jedziesz na poczte wysłać zamówienia - czasem angielsi wymagany bo wysyłają na cała UE - zarobki 2500 na reke plus premia mówi ze ma 3tys srendio
to ja w łodzki głupi spedytor siedzi za 3tys plus premia 300zl
~bingo
Nooo to dopiero dajesz mi radę - idź na informatyka ! :) Po co mam iść na informatyka jak ja wolę jeździć ciężarówką, oglądać piękny świat z za szyby i nie widzieć na co dzień dziada, a on mnie. Zarabiam więcej jak podajesz, więc jak uważasz - opłaci mi się iść na informatyka? , aby zakładać jeszcze mocniejsze jak w tej chwili noszę okulary? ! :)
~gnebca
kazda praca ci się opłaca bardziej w której zarobisz 3tys na reke za 8h 8-16 niż jezdzenie ciezarowka
~bingo
Pracę oprócz tego, że ją się wykonuje, aby zarobić na życie i utrzymanie rodziny, trzeba choć troszkę lubić. Mnie byłoby wstyd przynieść do domu 3. 000 złotych wypłaty miesięcznie - bez obrazy. Aby jednak więcej zarobić, trzeba poddać się pewnym wyrzeczeniom i rygorom, które z czasem nie są w ogóle odczuwalne. Przyzwyczajasz się do tego i życie płynie cicho i spokojnie, niczym wiejski potoczek. :) Widzę, że jesteś spedytorem na busikach, bo wskazują na to Twoje pobory i nie dziwię Ci się, że możesz czuć się wypalony. Nie rezygnuj z tej pracy, bo po dziesięciu latach jesteś już - przypuszczam - bardzo dobrym spedytorem. Przenieś się do spedycji, która prowadzi duże jeździdła i będziesz miał spokojniejszą pracę, więcej luzu i większe pieniądze. Proponowałbym Ci takie rozwiązanie, ale wybór należy tylko i wyłącznie do Ciebie.
~gnebca
mi to wstyd by było mieć rodzine i się z nią nie widywać to po co w ogóle zakładać rodzine - jako kawaler miałbyś zycie jak w bajce ja tak miałem kiedyś
~bingo
Oj to jest już z Twojej strony nadużycie, twierdząc, że byłoby Ci wstyd. Cały czas widzę przekładasz swoja pracę na pracę kierowcy. Zamknąłeś się w obłąkanym okręgu. Telefon, monitor, giełda, kontrahent, czy tam klient jak zwykli mówić spedytorzy, kierowca itp.. Dlaczego uważasz, że tylko kierowcy pracują długo poza domem? ! Nie dostrzegasz innych zawodów, których wykonywanie wiąże się z jeszcze dłuższymi rozłąkami? ! Mam Ci wymieniać? ! Jesteś ogromnie zmęczony, przybity wręcz psychicznie, wpadłeś w jakiś obłęd nienawiści do wszystkiego, co Cię bezpośrednio otacza. ZATRZYMAJ SIĘ, idź na zaległy urlop, zrób reset i odpocznij. Nie zabieraj ze sobą laptopa i wyłącz całkowicie telefon - tak chociaż z tydzień czasu. Niech z Ciebie odparuje wszystko, a później zmień pracę na taką jak Ci podpowiadam.
jacekbochenek
bingo-więcej takich ludzi jak Ty normalnie myślących a życie byłoby piękniejsze.
300D
Dla dilerów zioła na pewno.
~gnebca
bingo ty de*ilu - przed tym jak zostałem spedytorem pracowałem jako kierowca 10 lat CE
jesteś de*il gamon i nieudacznik
myślisz ze z prawkiem CE boga za nogi złapałeś - CE każdy może mieć byle gamon koszt 10 tys zl to nic można odrobić w 5tyg
jesteś prostak i nie widzisz prawdy w zyciu t
a prawda to taka robic zarobić i się nie nnarobic - czyli 8h 8-16 pon piątek a nie w budzie się zamknąć zeźrec weki i makaron i udawac kozaka - tego zawodu co ty masz CE już nikt nie chce wykonywać tak samo z spedziem - ogólnie poznałem branze transport i nic w tym ciekawego nie widze jako kierowca jako spedytor nic
trucking
gnebca - ale jakoś Cię ten transport musi kręcić, skoro tak aktywnie się tu udzielasz... i po tylu latach się nie przebranżowiłeś. Ja jeżdżę osiemnasty rok i nie wiedzę się w innej robocie. Uważasz mnie za de/bila lub coś w tym stylu? Mam to głęboko w doopie.
Wedle mnie bingo dobrze mówi. A autorowi wątku proponowałbym pojeździć trochę, zanim siądzie za biurko i zacznie prowadzić auta, nie mając zielonego pojęcia jak jazda w praktyce wygląda
~gnebca
pomyśl tak głupku bez szkoły boo myśli dziś teraz już - jak dostaniesz cukrzycy w wieku 55 lat i cale zycie za kierownica zabiorą ci prawko i gdzie pójdziesz? ja to poznałem bo miałem takiego bolka

transport czy mnie kreci? - sentyment od 2006 CE od 2011 na ET wiele się dowiedziałem - myślałem ze jest alternatywa z kierowcy na spedytora - po doświadczeniach twierdze ze cała branza TSL to syf
trucking
Jak ja bym uważał branżę w której pracuję za syf, to już dawno bym ją zmienił.
A od głupków bez szkoły to powyzywaj tego w lustrze...
~gnebca
co? kim ty tam w TSLu jesteś kierowca? haha to idz na parking w sobote i poznaj swoich współtowarzyszy - patole że hej no nie?

głupki zrobiły CE i myśla ze to lepsze niż matura bo siedza w budzie walą konia a zycie im ucieka
ale przyjezdza i myśli ze PAN bo chapnął 8tys - głupi głupek
trucking
Normalnie szkoda mi Ciebie, gnebca...
~bingo
gnebca, uważałem że jesteś gościem na odpowiednim poziomie, a ty jesteś... nie nie zniżę się do twojego poziomu i twoje wpisy nie są w stanie mnie nawet obrazić, ponieważ udowodniłeś przed wszystkimi forumowiczami, że nie dorastasz mi intelektualnie i emocjonalnie nawet do jednej pięty. Czy ja wypomniałem ci cokolwiek? ! Wychodzą kompleksy śmiesznego spedytorka po sołtysówce. :) :) :) Podtrzymuję jedno ZATRZYMAJ SIĘ, ale nie idź na zaległy urlop, tylko natychmiast połóż się do psychiatryka. Ty nie nadajesz się do normalnej rozmowy. Nie pozdrawiam !!! :) :) :)
~bingo
gnebca, coś ci jeszcze dołożę, abyś zszedł na ziemię - ty byłeś kierowcą ja natomiast mam za sobą przeszłość spedytora, ale w życiu nie pomyślałbym, aby się tym na forum chwalić ! bo nie ma nawet czym ! :) Czy ty uważasz, że spedytor ma powody do wywyższania się względem kierowcy? ! No cóż gratuluję dobrego samopoczucia. :) A wiesz dlaczego jestem kierowcą - kasa chłoptasiu, sam twierdzisz, że mało zarabiasz, ale na kiero nie masz zamiaru zamienić się. Wiesz czego ty się najbardziej obawiasz, puścić mamusi spódniczki.
jacek-kuba
bingo, przy okazji oceniłeś wszystkich w tym mnie i miałem właściwie ochotę odpisać-ale doszedłem do wniosku, że szkoda mojego czasu. Podziwiaj dalej widoki z okna ciężarówki i unikaj dziada. Ewidentna rozpacz.
irish_dude
Dyskusja z gnebca (Łukaszek z Łodzi), jest poniżej poziomu... (wpisać odpowiednie słowo).
Pajacyk, który pije i ćpa z żalu, bo wywalili go z najprostszej pracy (kontenery), a potem nie przeszedł kwalifikacji do najsłabszej firemki w Kanadzie.
Dzisiaj nie może znaleźć żadnej pracy, a rodzice nie chcą już utrzymywać chwasta.
Zostały chłopcu tylko wyzwiska na forum...
Odpowiedzialność

Novemedia Ltd nie ponosi odpowiedzialności za treść zamieszczanych tutaj ofert, postów i wątków. Osoby zamieszczające treści naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną. Powyższy adres IP będzie przekazany uprawnionym organom Państwa w przypadku naruszenia prawa. Zastrzegamy sobie prawo do nie publikowania jakichkolwiek treści bez podania przyczyny.

Twój adres IP: 3.149.214.32

Dodaj
Anuluj

Opcje - szybkie linki

Wątki Admina

TOP 20 - przez was wybrane

OSTATNIO KOMENTOWANE

ZOBACZ TEŻ

Zakazy ruchu dla ciężarówek w Europie na rok 2024
trafficban.com
Przepisy kuchni kierowców - do przygotowania w trasie lub przed wyjazdem
Kuchnia kierowcy

Sprawdź dobre parkingi w Europie
Dobry parking

Warunki przejazdu na drogach w Polsce
Drogi w Polsce
Photo by Josh Hild from Pexels