ID: 206665
„Szacunek dla Płacy Minimalnej”, to kolejna ofensywa związków zawodowych przeciwko praco
ID: 206665
ID: 206665
Po porażce kampanii społecznej „Fair Transport”, która toczyła się na terenie całej Europy od ponad roku, europejskie związki zawodowe (ETF) nie składają broni.
Po porażce kampanii społecznej „Fair Transport”, która toczyła się na terenie całej Europy od ponad roku, europejskie związki zawodowe (ETF) nie składają broni.
~etransport.pl
Posty (15)
ŻĄDŁO
| O ja cię kręcę :-). | |||
g-a
| Na początek cytat : "Kampania ma przybliżyć kwestię 8211; jak twierdzą związki zawodowe 8211; dyskryminacji płacowej w sektorze transportu międzynarodowego. Związki zawodowe silnie akcentują bowiem kwestię różnic płacowych w wynagrodzeniu kierowców w poszczególnych państwach członkowskich UE" a różnice płacowe pomiędzy firmami-matkami w starej UE oraz w ich filiach na terenie nowej Unii to już szanownych działaczy związkowych nie interesują? | 2 | ||
~Zakręcony | g-a... związki zawodowe interesują się płacą w swoim rejonie. Póty co nie ma jeszcze międzynarodowych związków zawodowych. | -1 | ||
ese
| ~Zakręcony 2016-10- 28 20:13:43 g-a... związki zawodowe interesują się płacą w swoim rejonie. Póty co nie ma jeszcze międzynarodowych związków zawodowych. "- Nie wiem co bardziej może wpływac na realia, w tym warunki płacowe w firmie-matce, jak otworzenie filii w kraju, gdzie pracę może kupić dużo taniej jak w głównej siedzibie. W ostateczności za minimum dopuszczone prawem, z którego, jak gołym okiem widać, zatrudnieni w filii będą się bardzo cieszyć, o wyższe wynagrodzenie nie mając zamiaru występować. | 1 | ||
~Zakręcony | ese... temat drążymy od dawna. W Polsce największym problemem jest to, że do zawodu kierowcy przystąpili ludzie "wykształceni" w innych zawodach. Osoby te cieszą się, że dostają więcej niż dostawali wcześniej pracując w swoim wyuczonym fachu. | 1 | ||
ese
| Witaj. Owszem. Ale nadal twierdzę, że otworzenie filii firmy -jakiejkolwiek i gdziekolwiek w kraju z tańszą siłą roboczą) - bardzo istotnie wpływa na warunki w firmie-matce. Tańszy robotnik zrobi tą samą pracę po mniejszych kosztach, zwiększając zysk firmy. Ale powodując zagrożenie jeśli nie zwolnieniami, to na pewno brakiem perspektyw na podwyżki wynagrodzeń. Co już samo z siebie powinno być ważnym powodem do troski dla związków zawodowych. W koncu po to są, by o dobro członków dbać | 1 | ||
~Zakręcony | ese... wszystkie Twoje założenia są już częściowo zredukowane. Polak pracujący w Niemczech nie będzie już pracował za najniższą krajową polską bez względu na miejsce zarejestrowania firmy. | 1 | ||
ese
| Mówmy co jest. A nie o czym marzymy. Zaczynajac od tego, że Niemiec, Holender czy Francuz nie bedzie podskakiwał na myśl o pracy za La... Mindes... itp. najniższe wynagrodzenie! A na poletku polskim to temat wiodący. Co jest jednocześnie sygnałem, że Polakowi wystarczy dac tak mało jak prawo pozwala i będzie bardzo zadowolony. Swojego się za te pieniądze zatrudnić nie ma szans. | 1 | ||
~Zakręcony | ese... dlatego też napisałem, że częściowo zredukowane są na tę chwilę różnice zarobków. Zauważ jednak, że poza płacą minimalną zaczynają się również wnioski o inne świadczenia związane z pobytem w obcym kraju. Myślę, że zachód (tamtejsze związki zawodowe) nie odpuści. | 1 | ||
ese
| Ogólnie zgoda. Szkoda jednak, że jesteśmy taką konkurencją ekonomiczną dla tamtego kierowcy, że on musi przez to szukac pomocy u swoich związków zawodowych. A przecież gdyby zamiast tak głośno deklarować, że minimalne tamto wynagrodzenie jest szczytem naszych marzeń, jeden z drugim próbowałby negocjować stawkę choć zbliżoną do miejscowych, to ze strony kolegów z fimy-matki nie byłoby tyle wrogości, a i kasę większą mógłby zarabiać. A tak, to po prostu wstyd. | 1 | ||
~Zakręcony | ese... uważam, że najważniejszym powodem takiego stanu rzeczy jest fakt, że w ostatniej dekadzie Polska "produkowała" kierowców" między innymi z materiałów odpadowych. Nadpodaż jest szkodliwa w każdej branży. | 1 | ||
ese
| Tu się absolutnie zgadzam. Lawinowo, przez liberalizację przepisów o dostępie do zawodu, oraz zniesienie kontroli granicznych, co spowodowało zminimalizowanie konieczności posiadania wiadomości fachowych, powstawały firmy, często prowadzone przez przypadkowych ludzi, w rodzaju "Usługi pogrzebowe i transport", "Naprawa obuwia i transport", "Fryzjerstwo męskie i damskie oraz transport" itd. Powstało bardzo dużo wolnych, całlkiem atrakcyjnych w porównaniu do innych zawodów, które można by wykonywac po niedługim przeszkoleniu, miejsc pracy. Efekty czego widzimy. Choć niejednokrotnie wolałoby sie na to nie patrzeć | 2 | ||
~Ł ysy | Proponuję zacząć od nauki Międzynarodówki. "Wyklęty powstań ludu ziemi "-robi wrażenie. Później trzeba wyciąć pracodawców i zapanuje raj na ziemi. Znaczy, Kraj Rad. Mam nadzieję, że związkowe przygłupy znają historię, wiedzą co robią. | |||
~Ł ysy | Zakręcony. Ty zawsze widzisz świat w trochę dziwny sposób. Tego, że przez 10 lat ilość miejsc pracy dla kierowców w Polsce wzrosła o 400% już nie widzisz? Ten zawód zawsze ściągał motłoch, za czasów PRL również. | 1 | ||
~Ł ysy | Za czasów PRL do zawodu trafiał odpad intelektualny. Dzisiaj trafiają przygłupy i nieroby. Taka różnica. Nie znam piątkowego ucznia z czasów PRL, który został kierowcą idąc do samochodówki. |
Opcje - szybkie linki
Wybierz
Wątki Admina
Wybierz
TOP 20 - przez was wybrane
Wybierz
OSTATNIO KOMENTOWANE
Ogromna prośba...
Reklama to nasze JEDYNE źródło dochodu.
Reklam nie jest wiele, nie wyskakują, nie zasłaniają żadnych treści, ale umożliwiają utrzymanie redakcji.
Proszę pomóż, dodaj etransport.pl do wyjątków Twojej aplikacji.