Spór o pracowników delegowanych

Wątek dotyczy tej informacji prasowej

~czesiek	.. trza bydzie basyn zasypac, stara i dzici do łopaty, beymki łoddac no i pewnikiem wrucic do swygo zawodu - oborowy... taki widze koniec ł ysych i im podobnych cwaniaczków..	1
~KLP	" W naszej ocenie Państwowa Inspekcja Pracy powinna najpierw sprawdzić zasadność nałożonych sankcji. W przeciwnym wypadku będzie pełniła rolę jedynie egzekutora, którego rękami zagraniczne organy pozbywałyby się polskich firm delegujących. Obawiamy się, że zagraniczne inspekcje wiedząc jak działa polskie prawo, jeszcze chętniej będą karały polskich pracodawców, a nikt nie będzie tego weryfikował " Nic nowego - polskie instytucje kontrolne znane są z ubeckich metod działania i z tej "sławy" jak widać OBCY chętnie skorzystają.
~Pimpek Sadełko	kylypy tak ma być. koniec i kropka. jak naszym rodzimym przewożnikom to nie pasi, gdyż, jak twierdzom, bo stacom na tym, niech zmieniom branże, powiedzmy na wytwórce nagrobków lub na gminny zakład pogrzebowy z krematorium. w czem problema do odważnych świat należy	1
~Pimpek Sadełko	nigdzie nie jest napisane, że do końca życia, taki przewożnik transporta wiejskiego, ma być przewożnikiem, tak jak kierowca nie musi być zawsze kierowcą.
~KLP	pimpek - śmieciu - ty byś chciał tak jak Pawka co?
~janek	Tak po prawdzie to po kiego grzyba byc pracownikiem delegowanym skoro nie placa a mozna tyle samo zarobic na miejscu
~janek	Ile ten klp ma kredytow nabranych na te zelastwo ; )
~KLP	Następny de-bil wizjoner?