paracross piaseczno

Hesher	napisali mmi to i owo Kasiu nie potrzebuje zadnej pomocy w znaleźieniu pracy moje mozliwosci porozumiewania sie w jezyku angielskim oceniam na bardzo dobre i to w mowie i pisaniu, takze agencjom dziekuje
~engine	Wyjezdzal ktos z paracross? Bardzo oszukuja? Czy na poczatek moze byc?
~mlody	zarobisz po mieszkaniu zarciu oplatach tyle co za miesiac w budzie u polskiego dziadygi tyyle ze spizz w domu uk ujnia
~mlody	zarobisz po mieszkaniu zarciu oplatach tyle co za miesiac w budzie u polskiego dziadygi tyyle ze spizz w domu uk ujnia
~mlody	zarobisz po mieszkaniu zarciu oplatach tyle co za miesiac w budzie u polskiego dziadygi tyyle ze spizz w domu uk ujnia
~Gist full	do Gistu jedziecie Panowie? do którego deoptu?
Januszm	mlody czy u polskiego dziadygi zarabia się już ponad 10 000 zł? Bo bez większych problemów przy sawce 14 163; za godzinę, można właśnie wspomniane 10 000 zł po przeliczeniu odłożyć miesięcznie.
~crack	Od 4 tygodni bardzo duze problemy z pracą. Praca dla 2-3 kierowców. Dzieje się źle. Inne agncje prace mają. Zobaczymy co dalej. Paracross obiecuje gwaranty w wysokości 50 godzin ale pamiętać trzeba, ze musisz być dyspozycyjny 7 dni w tygodniu o kazdej godzinie - zero planowania rodzinnego. Będę pisał co dalej bo jest co raz gorzej...
~Prawo uk	Zarobisz ok 2200-2400 jaj będziesz ostro zebrał o pracę. Od tego odejmij 300 funtów podatku, 60 księgowej i czynsz za pokój w domu gdzie będziesz mieszkał jak w, kiepskich" w 5-7 osób i za to 400 funtów miesięcznie. To już masz kosztów 760 funtów. Do tego temat wyżywienia średnio to ceny 50% większe niż w całej Europie. Koszt różnicy w wyżywienie to minimum 100 funtów. Do tego ubezpieczenie odpowiednik Zusu ok 40 funa. Razem nam to daje minimum 900 funtów. 2200-900 funta. Zostanie ok 1100 funta. Nie licze kosztów komunikacji, telefonow, ciuchów roboczych itp. Średni interes...
~Prawo uk	Ps. Urlopu platnego nie masz ani JEDNEGO dnia. Zachowujesz, zlamiesz nogę to zdychasz bez jednego funta bo Paracross nie płaci chorobowego ani za urlop. Strata urlopu w skali roku to 4 tygodnie bez wypłaty a stałe koszty jak mieszkanie, księgowa i mieszkanie trzeba ponosić. A więc od realnie jak będziesz żył BARDZO skromnie zostanie z 500 funtow miesięcznie. U polskiego dziad transa w systemie 3/1 zostanie wiece i co miesiąc tydzień wolnego wśród swoich a nie pijackich angolow...
~fefeasafs	fdsafsda
Januszm	Prawko uk mocno mijasz sie z prawda. Nie wiem czemu ale mocno zanizasz wynagrodzenie.
~Prawo uk	Januszm. Kto zaniża?? Teraz jest 10 startów na 2 tygodnie czyli 80h. Czyli 160h miesięcznie x 12 funa = 1920 funa. I kto tu zaniża??? Ja przyjąłem bardzo optymistyczna wersje że masz 50h tygodniowo ale tak nie ma bo nie ma pracy... Cała prawda... Syf i nic więcej...
~Prawo uk	Ps. Zaczniesz jeb*** po 12 godzin dziennie to ci godzinę ukradną. I zostaje 21 dni miesięcznie po 12 funa = ok 2400 funa. Może ty Januszm robisz w Paracross i piszesz bzdury albo jesteś kierowcą bez mozgu który pracuje bez karty i zarabia 5000 funa jeżdżąc po 22 h na dobę:-)
Januszm	Prawo UK brakiem mózgu, to ty się tutaj wykazujesz, poprzez poziom swoich wypowiedzi.
Januszm	Nie jestem pracownikiem Paracrrosu. Jestem natomiast kierowcą ciężarówki, który od 7 lat mieszka z rodziną w UK i pracuje w zawodzie. Zawód w kierowcy w UK znam od strony bycia kierowcą tutaj jak również od strony pracy biura, w którym trochę popracowałem. Firmę Paracrros znam stąd, że za ich pośrednictwem wyjechałem do Pracy w UK. Obecnie znam też kierowców, którzy pracują poprzez Paracrros, co poniektórzy od wielu już lat. Cdn. :)
~Prawo uk	Panie Januszu chce Pan zakładać fakty. Jak chce Pan zarobić więcej pracując nie więcej niż 50h??? Niech Pan to wyjaśni kolegom a nie pisze bajeczki jak Paracros przygarnęła Janusza pod skrzydełka i się nim zaopiekował bo to nie na temat wątku. Wątkiem jest opłacalność, prawa i kim jesteś pod skrzydłami paracrossu - co wyjaśniłem że jesteś nikim gdyż nie masz prawa do urlopu, ponosisz olbrzymie koszty a Paracross w razie jak skończysz na ulicy ma cię gdzieś. Np zlamiesz nogę, uszkodzisz kręgosłup... Wszystko jest ok jak jesteś piękny i młody Panie Januszu. A Pan nie pracuje już w Paracross bo było tak super że Pan odszedł:-) Fakt jest taki że skończyła sie praca jako kierowca agencyjny. Zdecydowanie lepiej wychodzinsie na kontrakcie z urlopem 28 dni i bez problemów jakichkolwiek... Pozdrawiam Panie!
Januszm	Paracross dziala podobnie do lokalnych angielskich agencji. Jednak w przypadku gdy oferuje £ 14 za godzine, przebija je stawka, zazwyczaj poza Londynem stawka dla kierowcow w dzien powszedni waha sie pomiedzy £ 9-12 za godzine. Ci kierowcy, ktorzy pracuja dla agencji na LTD company, do tych stawek maja doliczony VAT w wysokosci 20%. Przy dobrym kombinowaniu ksiegowego na reke zostawalo £ 9-12 + 10% VAT. Niestety to zaraz sie zmieni na niekorzysc, bedzie inaczej placony VAT na czym straca kierowcy. Paraccross oferuje cos czego, prawie zadna agencja nie oferuje, chodzi mi o 50 godzin gwarantowanych. W okresie jakim jest teraz (styczen, luty) w transporcie panuje zastoj, zazwyczaj agencje maja mniej startow i trudno jest zrobic godziny. Wiec takie gwarantowane 50h tygodniowo moze sie czasami przydac. Mowa tu jest jednak o dwoch, dwoch i pol miesiacach w roku, w ktorych czasami zrobi sie mniej niz 50h tygodniowo. W pozostalych miesiacach roku, w kazdej firmie transportowej mozna zrobic duzo ponad 50h. Paracross oferuje zazwyczaj prace na dostawach do marketow, a w tej robocie nie ma problemow by zrobic ponad 50h tygodniowo. Sa tygodnie, gdzie kierowca w ciagu 5 dni zrobi ponad 60h i ponad 70h w przypadku 6 dni pracy. Jednak juz za samo 50h gwarantow w przypadku stawki £ 14 za godzine, wyjdzie £ 3024 miesiecznie brutto. Gdy odejmiemy podatki, (nie pamietam dokladnie ile wynosza, ale mysle, ze nie wiecej anizeli 20%) zostaje na reke £ 2413. Ktory z kierowcow spiacych w budzie zarabia tyle na reke w najslabszych miesiacach? Teraz cos o kosztach zycia w UK. Obecnie za pokoj poza Londynem trzeba zaplacic pomiedzy £ 200-350, przy czym nie trzeba wcale mieszkac w 6-7 na domu, jak ktos wyzej pisal. Mozna wynajac pokoj przy rodzinie, mozna np. dobrac sie ze trzema dobrymi kolegami i wynajac duzy dom, placac po £ 300. Tak robi moich trzech kolegow od lat i zyja w komfortowych warunkach. Zreszta kazda forma jest lepsza od celi, ktora staje sie kabina na wiele tygodni. Na jedzenie spokojnie £ 150 starczy, telefon £ 10, paliwo/dojazdy £ 50, jakies inne wydatki na przyjemnosci, niech to bedzie ze £ 100. Czyli w tych slabszych miesiacach po kosztach zostanie +/- £ 1800. Przy czym zyje sie normalnie, pracuje w normalnych warunkach i jest sie traktowanym jak czlowiek, a nie jak pies, ktoremu kaza w budzie zyc przez wiele dni. Sam pracowalem na miedzynarodowce gdzie spedzalem wiele tygodni w budzie i widze olbrzymia roznice na plus. Podsumowujac, Paracross to dobra alternatywa dla tych, ktorzy pierwszy raz chca wyjechac i nie maja na wyspach kontaktow oraz dla tych, ktorzy chca zyc w PL a pracowac w UK. Dzieki nim przed wyjazdem kierowca dowie sie jakie zasady panuja w pracy jako kierowca w UK, jak zdac poprawnie egzamin (assessment), pomoga z wyjazdem, znalezieniem pracy, zakwaterowania itp. Pracujac poprzez angielska agencje czesto zarobi sie podobnie, z powodu nizszych stawek oraz braku gwarantow w tych ciezszych miesiacach. Czesto tez kierowcy z Paracrossu maja wiecej startow anizeli inni kierowcy w agencji. Poprostu agencja wysyla w pierwszej kolejnosci kierowcow z Paracrossu by wyrobili te gwarantowane godziny, wtedy jest zawsze szansa zrobienia ponad 50h. Natomiast praca na umowe o prace w angielskich firmach, nie pozwala na tak czeste wyjazdy do Polski z powodu ograniczonych dni urlopu (czesto duzo mniej anizeli 26 dni). Stawki sa podobne a nawet nizsze od agencyjnych ale podatki placi sie wieksze. By dostac sie do tych lepszych firm, ktore placa wiecej, trzeba miec minimum 2 letnie doswiadczenie w pracy na terenie UK, znac komunikatywnie jezyk w mowie i pismie oraz zasady pracy w angielskich firmach, w ktorych kladzie sie duzy nacisk na bezpieczenstwo pracy. Taka forma zatrudnienia jest dobra dla tych, ktorzy zyja badz chca zyc na stale z rodzinami w UK.
Januszm	Z Parcrossem rozstalem sie poniewaz chcialem zostac na stale w UK, dlatego przeszedlem na angielskie warunki pracy.
Januszm	Prawo uk, uswiadomie cie jeszcze, ze angielskie firmy nie maja obowiazku placenia chorobowego z czego czesto korzystaja i nie placa. W przypadku pdluzej choroby otrzymuje sie zasilek od panstwa w wysokosci Te lepsze firmy placa nawet i 100% chorobowego a w ramach socjalnych pakietow moga oferowac dodatkowe ubezpieczenia, ktore oferuja dodatkowe pieniadze w przypadku wypadkow, pobytu w szpitalu itp. Zazwyczaj za chorobowe placi panstwo, ale dopiero powyzej czwartegoi dnia choroby. Tygodniowy zasilek chorobowy wynosi £ 88, 45. Pracujac u polskiego dziadtransa na chorobowym tez niewiele sie dostanie.
~prawo uk	Januszm ty porównujesz do, dziadtransa" Jak tu przyjechales do UK zyc i mieszkac to co to za porownanie do polskiego dziadtransa? WIdz e ze dawno temu pracowales w paracross. NIe ma żadnych gwarantów to bzdura i naownosc dla mlodych kierowcow ale sie trzymali paracross. Prawda jest taka ze chlopaki pracuje po 40godzin i maja za to 480 funtow tygodniowo, miesiecznie 1920 funtow z tego kseigowa, podatki, ubezpieczenia??? TO jakies JAJA bo w byle jakiej firmie mozna zarobic 1300-1500 na reke czyli tyle samo co przez paracross w okresie od stycznia do marca. Fakt ze pozniej jest duzo wiecej pracy ale ja i inni nie przyjechalismy aby byc, jeb*nii" po tylkach i białe murzyny. Na kontraktach daja gołą wypłatę 2130 funtów na ręke od poniedziałku do piątku i maksymalnie 48h tgodniowo. Idziesz w co drugi weekend na szybkie 8godzin + 2-3 godzinki nocne i masz golej wyplaty 2400 funtów bez szarpaniny i zlodziejstwa posredniakow. Paracross i inne podobne POLSKIE agencje powinny dzialac ale w okresie od maja do konca roku jak jest w ciul roboty. ALBO POPROSTU PRZESTAĆ KŁAMAĆ I WCISKAC KIT ZE SIE MA GWARANTY. Przez conajmniej rok czasu jest oszukanych dziesitaki osob i na grube tysiace funtów. na szczescie sa inne firmy do, uslyszenia"
Januszm	Prawo uk napisal: "Na kontraktach daja gołą wypłatę 2130 funtów na ręke od poniedziałku do piątku i maksymalnie 48h tgodniowo. Idziesz w co drugi weekend na szybkie 8godzin + 2-3 godzinki nocne i masz golej wyplaty 2400 funtów bez szarpaniny i zlodziejstwa posredniakow. " Dobre sobie, w UK nie ma socjalizmu, gospodarka nie jest centralnie sterowana oraz nie ma rownosci. Kazda firma inaczej placi i nie ma czegos takiego jak jedna pensja 2130163; na reke :) Z tego co sie orientuje, nie ma za wiele takich firm, ktore za 48h tyle placa. Oczywiscie mowa o firmach z poza Londynu. Wystarczy przejrzec oferty pracy by obalic twoje mity. Strony gdzie mozna znalezc prace: www. totaljobs. com www. indeed. co. uk Poza tym, by zostac zatrudnionym na umowe o prace w porzadnej firmie, trzeba miec adres w UK, konto w banku, NIN, prawo jazdy angielskie, doswiadczenie w UK, znac jezyk itp. No i najwazniejsze, trzeba jeszcze przejsc pozytywnie rekrutacje a konkurencja bywa liczna.
~prawo uk	Panie Januszm A o kim my kur*****wa gadamy. Gadamy o ludziach ktorzy tu mieszkają, maja prawo jazdy, znaja jezyk itd. Ma Pan rozdwojenie myśli??? Ile Ci Paracross płaci za te wypocinki??? bo watpie ze tak mocno sledzisz wypowiedzi. Panowie przekupa z paracrossu jak nic :-) 2130 funtow placa minimum w iceland w aldiku i lidlu jeszcze lepiej Pan Januszm widocznie ma interes w przeklamywaniu i chyba mysli ze kierowcy to śmiecie bo mieszkaja na ulicy, nie maja prawa jazdy, i kompletnie nie znaja angielskiego. Oj Panie Januszm cos czuje ze juz Pan zapomnial jak słomka z butow wystawałą jak sie tu przyjechało. NIech Pan lize dupke paracrossowi piszac im oficjalne podziekowanie a nie pisze brednie na forum lub przedstawia historie ich dzialan pare lat temu. nie zna Pan rzeczywistosci panujacej dzis wiec niech Pan nie oszukuje innych. Zapraszam do pisania aktualnych kierowcow a nie, weteranow"
Januszm	Prawo uk, naprawde reprezentujesz zenujaco niski poziom kultury osobistej. Nie mam zamiaru dalej z toba dyskutowac.
~prawo uk	Panie Januszm BARDZO mnie to cieszy. Zapraszam do wypowiedzi aktualnych i znających rzeczywistość kierowców. Ps. piszac prawde napewno nie jest sie tym o kim pisze Pan Januszm. Pisząc prawde ostrzegacie innych przed podjęciem złej decyzji.
Januszm	To, ze nie mam zamiaru dyskutowac z tym prostakiem, wcale nie znaczy, ze nie bede kontynulowal wypowiedzi w tym temacie :) Uwazam, ze wyjazd za posrednictwem Paracross, jest dobra alternatywa dla kogos, kto wyjezdza do UK pierwszy raz i nie ma tutaj na miejscu w UK zadnych znajomych. Poza tym stawka 163; 14 za godzine jest dobra stawka, dosc czesto nawet angielskie agencje tyle nie placa za godzine pracy. Stawki na kontraktach tez sa czesto nizsze, a jesli sa wyzsze, to niestety placi sie od nich sporo podatku. Kontrakt to dobra alternatywa dla kogos kto mieszka na stale w UK. Sam wyjechalem za posrednictwem Paraccrosu, pozniej pracowalem w angielskiej agencjia teraz juz od kilku lat pracuje na stale i jestem zatrudniony na umowe stala. Gdyby nie fakt, ze nie mam zamiaru wracac do Polski i jezdze do niej sporadycznie, to nie zdecydowalbym sie na stala prace tutaj. Dla kogos mieszkajacego w Polsce praca na stala umowe jest uwiazaniem, nie mozna jezdzic tak czesto do Polski, rowniez sa ograniczenia urlopowe, nie mozna brac urlopow kiedy sie chce, np. w swieta trzeba czesto pracowac. Bardzo duzo Polakow pomimo znajomosci jezyka, wieloletniego pobytu w UK nadal pracuje poprzez agencje, poniewaz dzieki temu moga czesciej jezdzic do Polski i dosc czesto maja mozliwosc zarobienia wiekszych pieniedzy dzieki placeniu nizszych podatkow. A dobry kierowca zawsze ma prace, nawet w tych gorszych miesiacach.
~od 12 lat...	Odradzam całkowicie Paracross... Oszukują, kłamią, nie dotrzymują umów i obietnic. Mają Cie glęboko gdzieś... Liczysz sie dla nich tylko przez okres wakacyjny lub w święta gdy anglicy chca odpoczywać a ty biedny polaczku oraj za grosze... Anglik jak idzie w tym czasie do pracy to dostanie 20-25 funtów za godzine a tym polaczku musisz sie zadowolić 13 funtami w sezonie a tak jak teraz to 10-12 funta... Typowa firma która liczy tylko prowizje od załatwienia niewolnika. Zreszta tu już Brexit i po jaka cholere przyjezdzać do kraju gdzie maja cię za zlodzieja i smiecia... Tam gdzie polacy maczaja palce nigdy nie zarobisz :-) Lepiej już Niemcy, Holandia, Luxemburg. W Anglii nie było tak nigdy źle jak jest...
Paracross2016	Odpowiedź na post: ~od 12 lat... 2017-03-19 20:51:24 Witamy, Liczba Kierowców, która z nami pracuje i fakt, że istniejemy już od 11 lat świadczy o tym, iż Pańskie teorie mijają się z prawdą. Nasi Kierowcy mają zagwarantowaną pracę całym rokiem a nie tylko w wakacje i święta. Prosimy o przesłanie linku do ofert gdzie angielski kierowca zarabia między 20 a 25 GBP za godzinę, z gwarancją 5 zmian tygodniowo. Chętnie się im przyjrzymy ; ) Pozdrawiamy, Zespół Paracross
MANnalegalu	CZ. MIALEM OD NICH PROPOZYZCJE-2500GBF NA MIESIAC SPOKOJNIE. NIE MAM 5 LAT WIEC NIE POJECHALEM-DZIEKI ZA INFO OD KIERO
~alf14	powiem tak jezdziłem rok w anglii przez paracros firme komandytowa co nie daje umowy tylko jestes komandytariuszem nie masz swiadectwa pracy do emerytury. Odprowadzaja do zusu ale to sie nie liczy do stazu!!!bo próbowałem w zusie powiedzieli ze trza miec swiadectwo pracy, owszem referencje ci dadzą po angielsku albo polsku ze dobrze jezdziles itd... jezdzilem do trzech sklepów dziennie czasami na 3 sklepy była załadowana naczepa a czasami na jeden, godz różnie, spanie w domu po kilka osób, +tego swój pokuj, kuchnia łazienka wspólne tz zalezy na jaki dom sie trafi, noi kłutnie jedna loduwka na naprzykład 3 to zle sprzeczki o miejsce, sprzeczki o byle co, to duzo zalezy z kim sie mieszka, picie, wypłata ok 5000zł na czysto po odliczeniu wszystkiego tz, . do reki w 2010r teraz nie wiem jak jest, jazda głównie po miastach duzych tj, londyn bardzo duzo tz zalezy w jakiej jestes czesci południe londyn i południe, manczester liwerpol, bristol to mniej wiecej takie obszary po których sie jezdzi, i naprzykład okręg manczester nie porusza sie po południu bo tam mają swoje depoty... więc praca ok trzeba sie czasami orobic a czasem nie, dla kier ktorzy nie jezdzili w duzych miastach i nieumieja angielskiego np, zeby sie spytac gdzie co jest jak dojechac gdzies, ktorzy nie sa bystrzy to niech sie nawet nie wybierają bo mozna stracic na sam poczatku, bo wynajem mieszkania, a raczej pokoju to kaucja od razu jest liczona, trza se kupic karte do tel, doładowac, jakaś oysterke, czy inne, najlepiej mieć nawigacje bez tego trudno no i jedzenie na co najmniej 2 tyg, zanim sie nie zarobi troszku pieniedzy... No i szoferzy nie pier, cie ze w polsce zarobi sie 5000 na czysto, ku, a ja po angli poszłem jezdzic do polaka jak wrocilem z anglii to było 1900 w 2009r a jedzenie, a jakies papierosy, do domu trza co dac, wiec co wy za głupoty opowiadacie ze w polsce zarobicie tyle co w uk