MiLoG zagraża 50 tysiącom miejsc pracy w Polsce

Wątek dotyczy tej informacji prasowej

~Ess	Przecież wszyscy kierowcy i tak chcą pracować u Pana Niemca bo tam tak dobrze wspaniale itp. Jak zniknie 50 000 miejsc pracy to nic się nie stanie... Prawda Panowie kierowcy
~maxx	Pewnie że się nic nie stanie jak zniknie 50000 miejsc pracy. Powstaną te miejsca pracy w Niemczech.
~KLP	lisek - nie pal głupa. Powinieneś wiedzieć dlaczego kraje okradające wcześniej pół świata są w tym miejscu gdzie są i dlaczego polska jest synonimem czarnej doopy.
~KLP	Polski w zasadzie nie ma więc nie wiem - po co te dywagacje?
~lisek	KLP - no tak... Aha... A kogo okradała Szwajcaria, Szwecja, Norwegia czy choćby Francja?
~Tołdi	lisek - mam ci zacząć wymieniać byłe kolonie francuskie lub obecne tzw. francuskie terytoria zamorskie?
~KLP	lisek - pisałem/mówiłem - nie pal głupa !
~KLP	lisek - Nie pal głupa bo może okazać się, że skala problemu jest jeszcze większa niż to u ciebie widać na pierwszy rzut oka.
~lisek	ok. zatem zostało już dowiedzione tutaj wszem i wobec, że bogactwo innych krajów wzięło się z kradzieży. to taka polska logika. Francja całe szczęście nie była okupowana, a najwięcej kradli Niemcy. Polacy są uczciwi, co zresztą widać na każdym kroku i nigdy w historii z nikim nie walczyli o terytorium czy majątek. Szwedzi też na nas napadali, Norwedzy, Duńczycy to przecież sąsiadują ze Szwedami, pewnie też kradli i zakładali kolonie. 70 lat po II wojnie i polska dalej nie może się otrząsnąć.
~KLP	lisek - ostrzegałem - skala rośnie. Zacznij głęboko oddychać !
~lisek	KLP - nie pal głupa! Jesteś bardzo "merytoryczny".
~Rysiek	Trzeba dostrzec także pozytywne strony tych pozornych zagrożeń:) bo te 50000miejsc pracy nie zginie a tylko zmieni lokalizację a zniknie ok 5000 dziadów bo nie będą mieli kogo okradać
~KLP	lisek - wystarczy mieć 7 klas, żeby wiedzieć, że Francja rozkradała prawie pół świata. No ale u ciebie już zakładają prąd a za 10 lat może ka*alizację. No to możemy wybaczyć pacjentowi stan umysłu (izolacja). lisek - z tobą - o czym? Może o "niczem"?
~KLP	Rysiek - jeśli dla ciebie 50. 000 miejsc pracy oznacza 50. 000 dziadów (czyli byłych kjerofcuf - czyt de-bil na swoim) no to współczuję stosunku do swoich kolegów. Dlaczego ich nie szanujesz? Są przecież tacy jak ty !
~lisek	KLP - drugie pół świata rozkradły Niemcy. Faktycznie nie ma o czym rozmawiać z tobą. Ba! Nawet przyznam ci rację. :)
~sid	50. 000 miejsc pracy po 1850zl -ja dziekuje za takom prace juz lepiej zalilek brac i na forum pisac
~KLP	lisek - widzę, że jesteś samotny i szukasz kontaktu. Poproś może lekarza o mocniejsza żarówkę - to ci poprawi nastrój. No i nieco większą dawkę leku.
~lisek	sid brutto, ale będzie lepiej, rząd obiecuje od nowego roku...
~lisek	KLP - jesteś nieomylny i wszechwiedzący. Wystarczy?
~kierowca	sid: nie po 1850pln ale po dobrych klika tysięcy. Ty jak chcesz to możesz placic składki ile chcesz ALE JA NIE CHCE BYC FRAJEREM i chce o wlasna emeryture zadbac sam, bo jestem pomny historii choćby tego czlowieka: wiadom osci. onet. pl/tylko-w-onecie/wy gral-walke-z-zus-em- osiem-lat-udreki/kxz qdb Dla tych co nie wiedza, to ten człowiek ciężko pracowal za komuny i placil wtedy dużo większy zus bo państwo mu obiecalo ze dostanie wieksza emeryture. Niestety za Pani Hanny Suchockiej weszla ustawa nakazujaca skasować archiwa pracownicze spolek państwowych. W efekcie pracownik nie był w stanie udowodnić swoich zarobkow co dla ZUSu oznaczalo ze może wyplacac mu mniejsza emeryture, To dotknelo dziesiątki tysięcy ludzi. Nie wierzcie państwu i jego obietnica i swoja kase trzymajcie przy sobie, bo tak SKL:ADKA ZUS to wasze pieniądze.
~KLP	kierowca - mówisz do frajerów - nic nie pojmą.
~sid	kierowca powiec to w urzedzie skarbowym
~kierowca	siD: ale ja się bardzo ciesze ze dla Urzedu skarbowego zarabiam tylko 1850pln, bo tylko od 1850PLN musze zaplacic podatek dochodowy. Wiecej moich pieniędzy w mojej kieszeni. Ty wolisz mieć twoje pieniądze w kieszeni urzędnika, twoja wola, informuje cie ze można placic DOBROWOLNIE podatek dodatkowy od sumy jaka uważasz za stosowne.
~prowokator	goowno prawda-miliog nikomu nie zagraża, a jak zagraża to tylko nieuczciwym przewożnikom, oszukujących notorycznie kierowce, zus, czy us. :)
~Rysiek	Klp zer nie umiesz policzyć?
~janek	50 tys miejsc pracy smiech na sali Jedna wioska w te czy we wte w skali eu nie robi ruznicy Dotarlo ; )
~biało - żółty murzyn :)	Składamy się po złotówce, podajcie numer konta. Chyba was stać na ta złotówkę
~!!!iiii	Kierowca przecież tu nie ma z kim dyskutować. Pojęcie składek na ZUS i podatków to dla wielu kierowców fizyka nuklearna. Większość to ludzie, którzy jeśli tylko by mogli to zmienili by karnacje i z ciapatymy do Skandynawii za pomocą socjalną by poszli. Uważają, że praca, która sami sobie wybrali to kara i upokorzenie.
~Bogdan	Kierowca mało mnie interesuję za ile pracujesz. Po 1 to nie wymagań opieki lekarskiej jak w de skoro gorsze płacisz. Po 2 jak będziesz musiał skorzystać z renty czego bardzo Ci nie życzę, to później pogadamy. Ja też za bardzo w ZUS nie wierzę ale myślę że jak coś mi się stanie to czy mój syn jakąś rentę dostanie, a to wszystko zależy od płacy. Miłego dnia
~pingu	Kierowca- oczywiście nie musisz wierzyć w nic. W ZUS czy np. banki w których będziesz odkładał swoje ciężko zarobione pieniądze a one potem ogłoszą że nie wypłacą ci twoich pieniążków i możesz "im skoczyć" /vide Grecja czy Argentyna/ którą jeszcze niedawno pokazywano jako kraj "cudu gospodarczego". Oczywiście w bankach przyda się twoja kasa więc namawiają, że zusy i inne instytucje państwowe są nic nie warte, że tylko u nas " pewność i zaufanie" Tyle tylko, że ZUS to instytucja której gwarantem jest państwo i mniej czy więcej ale jakieś pieniążki dostaniesz a bank jako instytucja prywatna ogłasza niewypłacalność a ty otrzymasz 10% wkładu. Może akcje? no tu to sobie sam odpowiedz. Złoto? spadek po pozbyciu się rezerw przez RPA. Może inwestować w nieruchomości? No mogę ci pokazać ile straciłem na zakupie kawalerki w Wawie. / przed kryzysem kupiłem teraz warta 25% mniej/Niestety chłopie, nie wymyślono jeszcze nic co było by pewniejsze niż instytucja którą gwarantuje Państwo