ID: 165928
DLACZEGO???
ID: 165928
ID: 165928
Witam. Dlaczego jak sie człowiek zwalnia od dziad-transa to nigdy nie dostaje calej kasy jaka mu sie nalezy?
Witam. Dlaczego jak sie człowiek zwalnia od dziad-transa to nigdy nie dostaje calej kasy jaka mu sie nalezy?
Posty (74)
~??? | ~ciapowaty (2015-05-23 16:05:49) Pytajnik. Nie wykazałeś, że nie mam racji. Poza tym mylisz pojęcia. Zaliczka na koszty podróży to nie wypłata wynagrodzenia. Zaliczkę masz wypłacic przed rozpoczęciem podroży. ( prawo nie precyzuje, w którym momencie) Można to zrobić nawet przed samym wyjazdem. Rozliczenie kosztow podróży ma nastapić niezwłocznie po jej zakończeniu. ( kierowca wraca i tego samego dnia powinien być rozliczony) Wypłata wynagrodzenia najpóźniej do 10 każdego miesiąca. To wszystko. Całe to Twoje marudzenie niema nic do rzeczy. Kwota też jest podana??. Skąd wziołeś 40 eu na każdy dzień??? | |||
~max | do uzgodnienia... | |||
~Impertynent | Żebyś za daleko nie pojechał, do Mnie mówił że jak dalej z nimi nie jadę to nic nie dostanę. | |||
~ciapowaty | Zawsze możesz zaliczkować więcej. Po to wlasnie jest późniejsze ROZLICZENIE, żeby odebrać ewentualną nadpłatę. | |||
Ł ysy
| ciapowaty. Ty jesteś głupszy niż myślałem. | -1 | ||
~??? | ~max (2015-05-23 16:10:09) do uzgodnienia... Rzeczywiście, uważam również, że zaliczka powinna być. Ale znowu nauczony przykładem, nie więcej jak 200 eu. Dlaczego???. Bo ja taką kwotę sobie ustalam i jest to zaliczka na wydatki służbowe. Podaję nasttępny przykład. Koleś wziął zaliczkę w kwocie 5000zł i 500 eu. Dojechał szczęśliwie do granicy PL-D. I wszystko by było w porządku gdyby przed granicą nie było knajpy z maszynami. Przegrał wszystko i zadzwonił do starego, że go napadli i okradli. Dla potwierdzenia swojej wersji wyłamał zamek w drzwiach. Tu mądry kolego nie będziesz. | |||
Ł ysy
| Moment, czegoś nie rozumiem. Wszyscy na etransport zarabiają szóstki, ósemki, a nie mają kilku stów na wyjazd? Na cholerę zatrudniać de*ila, majacego problemy z zagospodarowaniem zarabionych pieniędzy? | |||
~??? | ~ciapowaty (2015-05-23 16:17:02) Zawsze możesz zaliczkować więcej. Po to wlasnie jest późniejsze ROZLICZENIE, żeby odebrać ewentualną nadpłatę. Ciapaty ile byś nie dał i jaki byś dobry nie był. Na cwaniaków nie ma rady. Najlepiej nie dawać kasy wcale. Nie masz na wyjazd kilka stówek to idz do łopaty. W pewnej firmie tak brali zaliczki, że na wypłaty zostawało po kilka stówek lub wcale. Okazało się, że chłopcy mają takie dziwne hobby a żonom mówili, że szef wypłaty nie dał lub dojeżdżali do granicy i potem trzeba było drugiego kierowcę dowozić. Błagam-popracuj trochę, poobserwuj a potem pogadamy. Dasz gościowi kilka tysięcy zaliczki a potem będziesz szukał kierowcy i zestawu. Ja to widziałem. O tym żaden Ci tu nie napisze. | |||
~ciapowaty | Łysy. Pracownik nie jest bankierem udzielającym swemu pracodawcy kredytu na 0%. | |||
~??? | Podgląd konta Ł ysyŁ ysy (2015-05-23 16:22:25) Moment, czegoś nie rozumiem. Wszyscy na etransport zarabiają szóstki, ósemki, a nie mają kilku stów na wyjazd? Na cholerę zatrudniać de*ila, majacego problemy z zagospodarowaniem zarabionych pieniędzy? Star am się to również zrozumieć. Ale ni cholery nie pojmuję jak to jest możliwe. | |||
Ł ysy
| ???. Dyskutujesz z głupkiem, życiowym głupkiem. Szkoda twojego czasu. | -1 | ||
~sid | zlikwidowac maszyny albo zatrudniac ludzi odpowiedzialnych... | |||
~??? | ~ciapowaty (2015-05-23 16:25:33) Łysy. Pracownik nie jest bankierem udzielającym swemu pracodawcy kredytu na 0%. My tu nie mówimy o tym że kierowca ma płacić paliwo, parkingi i inne służbowe wydatki. Kierowca ma karty i zaliczkę służbową na nie przewidziane wydatki (małe), duże i tak płaci się przelewem (serwis). Kilka stówek na swoje wydatki to dla człowieka który zarabia 6, 7, 8 tys zł, to chyba nie problem. | |||
Ł ysy
| ciapowaty. Zazwyczaj nie dyskutuję ze świrami, zrobię dla ciebie wyjątek. W dzisiejszych czasach dojazd do pracy w granicach 50-100 km stał się czymś normalnym. Czy pracodawcę obchodzi w jaki sposób pracownik dojedzie do zakładu? Czy ma pieniądze na dojazd? Głuptaku, skończ z głupawymi dyskusjami. | -1 | ||
Ł ysy
| ciapowaty. Dalej nie kumasz istoty diety. To pieniążki, które mają pokryć dodatkowe koszty życia w podróży, a nie zastąpić wszystkie. Zrozumiałeś delikatną różnicę? Wątpię. | -1 | ||
~??? | ~sid (2015-05-23 16:28:54) zlikwidowac maszyny albo zatrudniac ludzi odpowiedzialnych... Ok, masz rację. Ale jak to rozpoznać kto jest kto. Ci porządni mają wypalone to na czole???. Przykład. Dobry szofer. Wręcz idealny. Ale miał od czasu do czasu problemy z wodą ognistą. zazwyczaj popijał na wolnym w domu. Raz popił w Italii i sprzedał kartę viakard na autostrady. Po 2 miesiącach przyszedł rachunek na 3 tys eu do firmy. Co z tym robić i jak się zabezpieczać??? | |||
~ciapowaty | Pytajnik. Aleś wymyślił. Mowilem o kredytowaniu przez pracownika kosztow podroży służbowej, a nie kosztow działalności przedsiębiorstwa. | |||
~??? | Podgląd konta Ł ysyŁ ysy (2015-05-23 16:26:56) ???. Dyskutujesz z głupkiem, życiowym głupkiem. Szkoda twojego czasu. Zdaje się ze nasz ciapowaty nie pojmował na co ta zaliczka. Przeczytał przepis a nie zrozumiał. Tak właśnie jest jak dyskutuje się z laikiem. Na potwierdzenie tego co mówię i co już napisałeś-słowa ciapatego"~ciapowaty (2015-05-23 16:25:33) Łysy. Pracownik nie jest bankierem udzielającym swemu pracodawcy kredytu na 0%. ". Jemu się wydaje, że kierowca w podróży służbowej pokrywa wszystkie wydatki, również służbowe ze swojej kasy!!! | |||
~??? | ~ciapowaty (2015-05-23 16:35:16) Pytajnik. Aleś wymyślił. Mowilem o kredytowaniu przez pracownika kosztow podroży służbowej, a nie kosztow działalności przedsiębiorstwa. A jakiej wysokości są to koszty???-według Ciebie. Poważnie uważasz, że to są wydatki rzędu 40 eu na dzień?? | |||
~zły | ~??? (2015-05-23 16:40:56) Taki delikwent jak ciapowaty to za swoje przeżyje dzień za max 5 euro ale jak pracodawca da mu 40 eu to stwierdzi że to mało (zresztą kto mu da te 40 na jego widzimisię przed wyjazdem). Marzyciel:) :) | |||
~sid, | pytajnik jest cos takiego jak historia zatrudnienia. ja mam w CV wpisanych pracodawcow z 10 lat w stecz i podany kontakt do nich | |||
~sid, | dzwonisz i pytasz a w sluchawce slyszysz -pijak i zlidziej bo... i juz wiesz z kim masz do czynienia | |||
~Forest glemp | Czyli tera dziad kierofcom trzeba będzie płacić z góry i jeszcze zaliczkę dawać... Ciekawe czy zaczną do kibla chodzić jak ludzie i przestaną fajki sepic? | |||
~prowokator | te, drzewniane przewożniki, czy znane jest wam pojęcie; planowanie trasy przed wyjazdem. kierowiec nie jest obwożnym bankiem kredytującym wasze poczynania. to waszym obowiązkiem, wynikającym z karty przewożnika, jest wyposażenie kierowca w gotówkę niezbędna do wykonania określonej zadaniem trasy. (autostrady, paliwo, pieniądze na hotel, gdy kierowiec spędza weekendzik w trasie, et cetera et cetera. ogólnie to sie nazywa zaliczką, z której kierowiec ma obowiazek natychmiast sie rozliczyć po powrocie z trasy | |||
~ciapowaty | Ł ysy napisał: _ciapowaty. Dalej nie kumasz istoty diety. To pieniążki, które mają pokryć dodatkowe koszty życia w podróży, a nie zastąpić wszystkie. Zrozumiałeś delikatną różnicę? Wątpię. (_) Nie wiem czemu ma służyć ta chybiona argumentacja, nawet gdyby była prawdziwa. Poslużyles nie tym przepisem co trzeba ignorancie. Mowimy o dietach zagranicznych a nie krajowych. _ Dieta w czasie podróży zagranicznej jest przeznaczona na pokrycie kosztów wyżywienia i inne drobne wydatki. _ Przeznaczenie diety w zagranicznej podróży służbowej jest trochę inne niż w przypadku diet krajowych. Podczas gdy krajowa dieta ma pracownikowi zrekompensować podwyższone koszty wyżywienia, dieta zagraniczna służy ich całkowitemu pokryciu oraz zrekompensowaniu innych drobnych wydatków których pracownik nie musi dokumentować. | |||
~prowokator | psid tyś psiewoznik czy siofer z bozy łaski oto jest pytanie.. :) | |||
~prowokator | ciapowaty dieta zagraniczna nie służy do pokrycia całkowitych kosztów podrózy zagranicznej, raczej ma zrekompensować podwyższone koszta. :) | |||
~ciapowaty | To przeczytaj Rozdział trzeci rozporządzenia ministra pracy i polityki społecznej z dnia 29 stycznia 2013 r. | |||
~ciapowaty | To o czym piszesz dotyczy diety krajowej. | |||
~ciapowaty | Pytajnik. Nikogo to nie obchodzi (ani mnie ani sądu ) ile pracownik rzeczywiście wydał na swoje utrzymanie w podróży służbowej. Masz mu przed wyjazdem dac zaliczkę na przewidywane koszty, czyli za każdy dzień, co najmniej tyle ile płacisz za diety i ryczalty. Doskonale zdaje sobie sprawe z tego, że dla was tytanów transportu to czysta abstrakcja, ale prawo powinniście znać. Nie dość, że sami jesteście ciemni jak tabaka w rogu, to próbujecie ją wciskać kierowcom. |
Opcje - szybkie linki
Wybierz
Wątki Admina
Wybierz
TOP 20 - przez was wybrane
Wybierz
OSTATNIO KOMENTOWANE
Ogromna prośba...
Reklama to nasze JEDYNE źródło dochodu.
Reklam nie jest wiele, nie wyskakują, nie zasłaniają żadnych treści, ale umożliwiają utrzymanie redakcji.
Proszę pomóż, dodaj etransport.pl do wyjątków Twojej aplikacji.