Josephs.ScotBorowiak Properties Ltd

Wezwanie do zapłaty

ID: 164956


witam koledzy i koleżanki potrzebuję pomocy. w tym tygodniu dostałem pismo z firmy Ergo Hestia odnośnie Wezwanie Do Zapłaty dotyczące szkody komunikacyjnej. Sprawa generalnie wygląda tak postaram się jak najkrócej wszystko opisać od początku. Mniej więcej w październiku 2014 roku jadąc na rozładunek w Kwidzynie przy ostrym skręcie w lewo na plac rozładunkowy uszkodziłem auto stojące na poboczu - jechałem ciągnikiem siodłowym z naczepą, zaznaczam że nie byłem tego świadomy po prostu tego nie zauważyłem nie poczułem. wszystko było by ok bo jak się okazało w momencie całego zdarzenia było 2 świadków którzy widzieli całe to zajście - zaznaczam stałem na placu rozładunkowym 50 m dalej nikt do mnie nie podszedł, gdyby to zrobili od razu zostawił bym swój nr tel bądź nr polisy nie było by sprawy. Lecz tak się nie stało za jakiś czas dostałem wezwanie na komisariat złożyłem zeznania, następnie sprawa w sądzie gdzie złożyłełm wniosek o samoukaranie. sprawa w sadzie skończyła się tak że dostałem 200zł grzywny oraz 80 zł za postępowanie. myślałem że już jest po wszystkim lecz niestety tak nie jest. jak już pisałem wcześniej dostałem pismo z Ergo Hestia abym zapłacił im prawie 800zł za szkodę komunikacyjną ponieważ jak oni to argumentują UCIEKŁEM Z MIEJSCA ZDARZENIA art. 98 ust 2 pkt. oczywiście w moim odczuciu nie uciekłem ponieważ nie byłem świadomy popełnionego czynu, gdzie jasno i wyraźnie zaznaczyłem to w sądzie. dodałem również w sądzie iż mam żal do świadków że nikt do mnie nie podszedł ponieważ bym rozwiązał to od razu zostawiając swoje dane itd.
Powiedzcie co mam robić czy płacić może nie odpisywać im może iść od razu do prawnika a może napisać na początek odwołanie co chcę zrobić. Powiedzcie mi czy może ktoś znajdował się w takiej badz podobnej sytuacji i czy jest sęs walczyć czy sprawa jest przegrana. pozdrawiam

Posty (71)

~ku-ku
Szukam studia tatuażu.
~ku-ku
Czy wszystko zrozumiano, to się cieszę.
Assad
ciapowaty
(2015-05-03 11:35:26) Assad, a skąd pokrzywdzony ma wiedzieć, kto jest ubezpieczycielem sprawcy, skoro ten uciekł z miejsca zdarzenia.
Przecież byli świadkowie i przyznał się w sądzie. A "uciekł" to pojęcie względne.
~ku-ku
asad - nie dociekaj genialnych pomysłów, rąbnij setę na rozjaśnienie pały !
~ku-ku
asad - albo dwie !
~janek
Genialne rozwiazanie dwie sety i dziara na przedluzeniu plecow ; -D
grzesiek100
ok ergo hestia to ubezpieczyciel mojego szefa i z polisy mojego szefa zostało opłacone odszkodowanie za uszkodzenie auta osobowego. szef stracił zniżki bo z nim rozmawiałem. chodzi o to że ergo hestia wypłaciła odszkodowanie a ode mnie chce zwrotu wypłaconego odszkodowania argumentując to tym że zbiegłem z miejsca wypadku. z tego co wiem to jest taki przepis że za takie rzeczy odpowiada kierowca będący pod wpływem alkoholu czyli płaci ze swojej kieszeni za wszystkie straty, ale czy osoba która zbiegła z miejsca zdarzenia to nie wiem a i ja się nie poczuwam że zbiegłem z miejsca zdarzenia bo nie zrobiłem tego świadomie.
~miro
100, jak masz w dokumentach tego zdarzenia żeś uciekł z miejsca wypadku to nic nie przemówi na twą obronę, udowodnij że było inaczej, jest wątpliwe, tak jak pisałem wyżej zapłać te 800 zł i spokój a tak to nic nie zyskasz tylko koszty wzrosną, po to ubezpieczyciel ma dobrych prawników żeby wyciągnąć z delikwenta kasę, rozważ to.
~ciapowaty
Grzesiek. Skoro zbiegłeś z miejsca wypadku, to domniemywa się, że byłeś pod wpływem alkoholu i odpowiadasz tak jakbyś faktycznie był pijany.

1

grzesiek100
wiecie co generalnie zapłacę te wezwanie ale chociaż spróbuję napisać odwołanie to mnie nic nie kosztuje.
~ciapowaty
Ale walnąłem. To nie był przecież wypadek.
~miro
nawet stłuczka jest też wypadkiem podział jest tylko na z ofiarami lub bez.
ese
Przy okazji (regresu) warto sobie zdać sprawę co się dzieje w przypadku jazdy bez prawa jazdy, po alkoholu, bez zawartej umowy ubezpieczenia, w określonych przypadkach bez ważnego przeglądu itd..

1

ese
~miro
(2015-05-03 12:37:30) nawet stłuczka jest też wypadkiem podział jest tylko na z ofiarami lub bez. -

Jest wypadek i jest kolizja.
~miro
ese kolizje można różnie interpretować i jako kolizja i wypadek i stłuczka.
~\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\ \\\\\
grzesiek

a jaka jest pewnosc ze to ty uszkodziles ten samochod? zadna

skoro swiadkowie "rzekomi" nie podeszli do ciebie te 50 m to swiadczy o tym ze to wal.

nadarzyla sie okazja i naprawili auto na twoj koszt a poddajac sie dobrowolnie karze tylko to przyklepales.
ese
~miro
(2015-05-03 12:53:59) ese kolizje można różnie interpretować i jako kolizja i wypadek i stłuczka. -

A czym jest to warunkowane?
~\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\ \\\\\
"Powiedzcie co mam robić?"

wyciągnac wnioski na przyszlosc ze swojej naiwnosci.

1

~abrakadabra
Frajer.
ese
~\\\\\\\\\ \\
(2015-05-03 13:08:16) "Powiedzcie co mam robić?"

wyciągnac wnioski na przyszlosc ze swojej naiwnosci. -

Z jakiej naiwności?? Nikomu się nie zdarzyło spowodować szkody, nie wiedząc o tym? Sami jasnowidze jeżdżą?
~\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\ \\\\\
ese nie pier/doli zacznij czytac to co napisane a nie zgadywac i doklejac swoje.

czy jakby tobie ktos zachaczyl samochod do bys tez nie podszedl do sprawcy?
~To-Ja
Sie porobiło kurna !
ese
~\\\\\\\\\ \\
(2015-05-03 13:22:56) - A gdzie tu jest naiwność?
~ciapowaty
Naiwnościa było liczenie na to, że skoro nikt go nie odnalazł ( jedyne 50 metrów dalej) to nie będzie żadnej sprawy.

1

~\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\ \\\\\
znależli frajera i zdoili kase za wczesniejsze uszkodzenia kropka.
~daleki
tak masz racje. znalezli frajera a ten lyknol. kolego zaplac i miej pokoj
ese
~ciapowaty
(2015-05-03 14:31:12) Naiwnościa było liczenie na to, że skoro nikt go nie odnalazł ( jedyne 50 metrów dalej) to nie będzie żadnej sprawy-

A ja wierzę że nie wiedział że coś się stało. Nie jest się w stanie być jednocześnie w kabinie i z tyłu pojazdu. A czasem na ciasnych podwórkach czy ulicach się po prostu zdarzy, choć wydawało się że spokojnie przejdzie. Co nie zmienia faktu, że zawsze jest się w takiej sytuacji winnym

2

~ku-ku
Na czym mądrale zakończyli dyskusję?
~dziadtrans
Grzesiek?
najkrócej , od tego sa ubezpieczenia. A więc pismo, że odmawiasz zapłaty i czekasz na drogę sądowa.
Ps. to jest próba wyłudzenia kasy przez ubezpieczyciela.

1

grzesiek100
finał mojej sprawy jest nastepujący, po napisaniu odwołania po 2 tygodniach otrzymałem odpowiedź iż sprawę rozpatrzono jeszcze raz pod kątem prawnym i obyczajowym i sprawę anoulowano, pismo które otrzymałem mam traktować jako zakończenie sprawy.

1

Odpowiedzialność

Novemedia Ltd nie ponosi odpowiedzialności za treść zamieszczanych tutaj ofert, postów i wątków. Osoby zamieszczające treści naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną. Powyższy adres IP będzie przekazany uprawnionym organom Państwa w przypadku naruszenia prawa. Zastrzegamy sobie prawo do nie publikowania jakichkolwiek treści bez podania przyczyny.

Twój adres IP: 44.200.23.133

Dodaj
Anuluj

Opcje - szybkie linki

Wątki Admina

TOP 20 - przez was wybrane

OSTATNIO KOMENTOWANE

ZOBACZ TEŻ

Zakazy ruchu dla ciężarówek w Europie na rok 2024
trafficban.com
Przepisy kuchni kierowców - do przygotowania w trasie lub przed wyjazdem
Kuchnia kierowcy

Sprawdź dobre parkingi w Europie
Dobry parking

Warunki przejazdu na drogach w Polsce
Drogi w Polsce
Photo by Josh Hild from Pexels