ID: 155132
Potrzebuje Dostarczyć Żone do Niemiec (Magdeburg)
ID: 155132
ID: 155132
Panowie w związku ze strajkiem na niemieckiej kolei potrzebuje jakiegoś milego kierowcy który zabierze moją żone w piątek 7. 11. 2014 po południu z Poznania do Magdeburga. Prosze o konkretne odpowiedzi na e-meil kgumi@interia. eu, będe bardzo wdzięczny. Zaznaczam że też jestem kierowcą.
Panowie w związku ze strajkiem na niemieckiej kolei potrzebuje jakiegoś milego kierowcy który zabierze moją żone w piątek 7. 11. 2014 po południu z Poznania do Magdeburga. Prosze o konkretne odpowiedzi na e-meil kgumi@interia. eu, będe bardzo wdzięczny. Zaznaczam że też jestem kierowcą.
~krzysiek*.customers.d1-online.com
*.customers.d1-online.com
Posty (56)
~ku-ku | To żeś wymyślił ! | |||
~andrzej | wpis z 17, 27 ileś myślał nad napisaniem tego bo myślałem że tylko umiesz*dzwonię po MO* i podpi... ludzi na ET pod ich nickami, gamoniu ręce opadają czytając Ciebie. | |||
~krzysiek | Odpowiem krótko. Mam Was głęboko gdzieś. Dotychczas zabierałem zawsze kogoś gdy potrzebował sie dostać do PL gdy wracałem osobówką ale od teraz głęboko sie zastanowie. | 4 | ||
~ku-ku | Ja też trza pomyśleć ! | |||
~marjan | Kiedyś podwozilem dziewczyne znajomego z warszawy do berlina do ciotki i wieczorkiem pod swieckiem piwko bajerka i ja puknolem... jeszcze dwa miesiace do mnie dzwonila ale dalem spokoj bo kiepsko sie sadzila... ot kobiety | -3 | ||
~slazak | Puknalem ja, kiepsko sie sadzila co to za jezyk? | |||
~slazak | Krzysiek zobacz na blablacar. | 1 | ||
Bing
| ~Koczownik osta tnio posługuje się nickami: ~Przewoźni k (użyte: 2014-11-05 17:20:44) ~Koczownik (użyte: 2014-11-05 15:15:25) ~Koczownik vel Przewoźnik (użyte: 2014-11-04 09:51:17) najbardziej " koleżeński i solidarny " forumowicz... | |||
~ku-ku | Juz patrze ! | |||
~Przewoźnik z SYFolandu | Bing - ja piertolę ale dokonałeś odkrycia !! Nie ma to jak wyjść z piaskownicy do wielkiego świata. Tu też podejrzyj i zamelduj ! | 1 | ||
~sarka farka | i gdzie jest żona? | |||
~peter | moze wys cos wiecej o tej zonie napisal bo nie wiem czy wziac od km czy od kg | |||
~peter | wysli DHLem | |||
YOGI70
| Kolego, zastanawia mnie jedno: czy ty jesteś taki głupi naprawdę, czy tylko nie pomyślałeś zanim napisałeś ten post??? No chyba, że Ci na żonie nie zależy... choćby ze względu na drwiny jakie tu można przeczytać pod Twoim adresem i wulgarne aluzje do Twojej żony powinieneś sam sobie dać po pysku... | 1 | ||
g-a
| Temat wątku już chyba mocno nieaktualny. | 2 | ||
ese
| YOGI70 (2014-11-17 21:30:26) - A nie pomyślałeś, że ktoś normalny i cywilizowany mógł serio potraktować koleżeństwo i kolegów, a nie jak dzicz która nigdy z bliska dziewczyny nie widziała i nie potrafi się jak człowiek cywilizowany i kolega zachować? Czy taksówkarz rzuca się na każdą pasażerkę? A tutaj potrzeba było normalnie i zwyczajnie pomóc koledze. A że wyszło jak wyszło i przysłowiowe szydło z worka także, a przy okazji okaząło się że to dzikie stado w większości a nie koledzy, to tylko o sytuacji świadczy. I poziomie do jakiego szanowany i elitarny niegdyś zawód spadł. | 3 | ||
YOGI70
| ese... pomyślałem, ale sam wiesz jak się traktuje takie ogłoszenia... jeżeli chodzi o mnie to sam bym pomógł bezinteresownie, bo tak wypada, bo koledze po fachu się nie odmawia, ale poczytaj co piszą niektórzy... czy Ty byś oddał żonę w takie ręce? | 2 | ||
ese
| YOGI70 (2014-11-17 21:57:03) ese... pomyślałem, ale sam wiesz jak się traktuje takie ogłoszenia.. - Dla mnie to sytuacja całkowicie normalna. Zdarzało się zarówno mi jak i kolegom zabierać ludzi ktorzy potrzebowali się dostać w miejsce ktore było po drodze i nie było to dla nas niczym nadzwyczajnym. Podobnie, jeśli moge komuś pomóc zabierajac go to chętnie to robię. Osobna sprawa że czas i droga szybciej mija przy rozmowie jak słuchaniu radia. A zdarzaja się rozmowy pouczające i skłaniające do późniejszej refleksji | 2 | ||
YOGI70
| ese... ja się z Tobą zgadzam, ale byłem kiedyś kierowcą busa, woziłem ludzi do pracy za granicę... nie masz pojęcia jak się zachowywały czasem niektóre kobiety... żony i matki... jak z domu wychodziły to buziaki i słowa: kochanie będę za wami tęskiła... a za 5 min dawała adres i telefon... dlatego uważam, że Kolega który napisał ten post nie do końca rozumie co zrobił... | 1 | ||
YOGI70
| lepiej było po prostu zamówić miejsce w firmie przewozowej, z ubezpieczeniem, niż dawać takie ogłoszenie... oczywiście, że każdy z nas, normalnych ludzi pomógłby koledze w takiej sytuacji, może zareagowałem przesadnie, ale to z powodu doświadczenia w zawodzie, nigdy nie powierzaj żony przyjacielowi i koledze:) krawat owszem, auto też, nigdy kobiety! | 1 | ||
ese
| "... jak z domu wychodziły to buziaki i słowa: kochanie będę za wami tęskiła... a za 5 min dawała adres i telefon... dlatego uważam, że Kolega który napisał ten post nie do końca rozumie co zrobił... "- Patrząc w ten sposób należałoby zamknąć kobietę w domu i nie wypuszczać na ulicę bo nie wiadomo co zrobi. A ja nadal uważam, że ów Kolega jest normalnym, rozsądnym człowiekiem. Traktujacym żonę jak osobe rozumną i godną zaufania. Pomylił się jedynie z towarzystwem do którego się zwrócił traktujac je podobnie. | 2 | ||
YOGI70
| ese masz rację, pomylił towarzystwo! Zgadzam się na 100%! Niestety niektóre kobiety takie są, że nawet zamykanie ich w domu nic nie da, bo rogi jakie przyprawią facetom nie pozwolą im przejść pod wieżą Eiffla! | 3 | ||
zetek
| To tylko świadczy o poziomie "tych zgryźliwie komentujących, podbudowujących ego. Jak trzeba to i nadrabia się te kilka kilometrów, żeby kogoś podwieźć, tak bywało. Nigdy nie wiadomo jak się ktoś zachowa, jakie ma zamiary. Każdy ma rozum. Skrajnie ironiczne komentarzy zdarzają się niestety. Z reguły ktoś pomoże, podwiezie... | 3 | ||
YOGI70
| Za to szanuję wszystkich, że obiektywnie piszą co myślą, krytyka musi być, nikt nie jest wszystkowiedzący... tu chodzi o wymianę poglądów, dlatego uważam, że Kolega "ese" jest spoko gość, może kiedyś spotkamy się na szlaku i pogadamy live... | 2 | ||
YOGI70
| zetek... zdarzało mi się podwozić pasażerów wbrew temu co kazał szef... a to gościu wracał z Holandii do domu w przeddzień Wielkanocy... mówi, że ma zamówiony powrót do... a do domu jeszcze 15 km... że musi taxi brać... ja sam zajechany po 2300 km... mówię, ok stary, podrzucę cię do chaty tylko cisza!! Żeby sief się nie dowiedział... Facio dał mi 100 zł extra za fatygę... ale dla mnie liczyło się to, że go zawiozłem pod dom, że był na czas z rodziną i że może do dziś pamięta dzięki komu był z rodziną w tym wyjątkowym czasie | 2 | ||
zetek
| Nie każdy by zdobył się na taki gest. To zadowolenie podwójne (Twoja satysfakcja, radość pewnie tej rodziny). Podwiozłem raz kolegę. Pora późna pewnie by sterczał do rana na dworcu. Tak po prostu wypadało i nie ma "to tamto-) | 1 | ||
YOGI70
| Bo normalnie trzeba być ludziem:) jak to mówił Zbyszek Buczkowski w serialu "Dom"... Jak ktoś komuś coś, to choć niewiele, ale zawsze... i tego wymagam i życzę każdemu z nas... :) | 2 | ||
zetek
| Tego samego życzę-). Jeszcze nie nie jest tak źle. Tu jest "ukryta prawda YOGI70, ludziki-) Kunsztowny aktor. On nie musiał grać, mnóstwo znakomitych ról. | 1 | ||
YOGI70
| Fakt, Zbyszek jest świetny! choćby w Wyjściu Awaryjnym czy innych filmach... taki warszawski cwaniaczek ale taki swojski, zaje... sty gość! No i z naszej branży, jeździł TIR em! choć nie miał nawet prawka! | |||
zetek
| Albo "Lawstorant, podobno to był sen, choć... -) Wszechstronnie uzdolniony, umiał się odnaleźć w życiowych rolach, trzeba przyznać. Dla Niego to żadna trudność. Pora się zdrzemnąć. |
Opcje - szybkie linki
Wybierz
Wątki Admina
Wybierz
TOP 20 - przez was wybrane
Wybierz
OSTATNIO KOMENTOWANE
Ogromna prośba...
Reklama to nasze JEDYNE źródło dochodu.
Reklam nie jest wiele, nie wyskakują, nie zasłaniają żadnych treści, ale umożliwiają utrzymanie redakcji.
Proszę pomóż, dodaj etransport.pl do wyjątków Twojej aplikacji.