Ren bet albo Ren trans Kraków

~Mozeprzyszlygruszkow iec	jak w temacie...
~Były pracownik	Robiłem kiedyś u Nich i zdecydowanie Ci odradzam. Płacą od kursu, na który składa się załadunek, dojazd, rozładunek i powrót. Sam rozładunek może potrwać z 2 albo i 3 godziny, za które na koniec miesiąca dostaniesz jakieś ochłapy, podstawy brak. Pracujesz od rana (6 godz. ) aż do oporu ( jak jest robota) nawet do 24, a i czasami zdarza się dłużej. W tym czasie zrobisz od 2 do 5 może 6 kursów dziennie. Często przyjdziesz i będziesz czekał na robotę, Miesięcznie zarobisz ok. 2 tys. zł przy prawie 300 godzinach pracy. Jak masz działalność i lubisz pracę za darmo to próbuj inaczej szukaj gdzie indziej. Panuje tam bardzo duża rotacja pracowników, ludzie przychodzą popracują i zaraz uciekają.
~Kierowca zaporożca	Zarobisz, ale jak masz swoje auto i dasz w łapę odpowiedniej osobie. Ci co jeżdżą własnymi gruszkami coś o tym wiedzą, a Ty jak będziesz jeździł bezpośrednio w ren-becie, to na przeżycie ledwo Ci starczy.
~driver	Potwierdzam omijać z daleka. Auta trupy trzeba prosić o naprawę a kierownik powie że pomyśli, pajac traktuje kierowców jak śmieci. Na dzień dobry kierowca złodziej kradnie paliwo i leń bo mu się jezdzić nie chce. Jazda na tacho tylko fikcja chyba że roboty mało a jak duzo to ci powie że nie interesuja go tylko kursy a tacho bierze na siebe HAHAHA kierowcy de*ile na własnej działalności krecą tylko bata na siebie.
~PanPan	Hahaha 32 złote za kursa którego możesz robić pół dnia a i w ciągu dnia możesz zrobić jednego przez 12 godzin żal. auta zajechane a koles mówi że tabor mlody i naprawy to priorytet. opinia kierowcow "jak bedziesz * wszystkim lizal to moze 3 tys w sezonie zarobisz a w zimie na rachunki.
~stachu	Kierowcy w tej firmie to mafia nierobów. Robią co chcą i jak chcą. Więc widać efekty. Mają najtańszy produkt bo przy takim serwisie to tylko bankrut z nimi współpracuje. Więc koło się zamyka. A ryba psuje się od głowy. Klienci i pracownicy - omijać z daleka.
~Biznesmen	Narzekacie, dobrze wszyscy wiedzą na co się piszą, nikt wam nie obiecywał pracy po 8 godzin dziennie. Jasno jest powiedziane robisz od rana tak długo jak jest robota, za kurs masz 32zł, jak trzeba to o tacho masz zapomnieć, auta jakie są każdy widzi, lata nie dbania o sprzęt swoje zrobiły. A to, że jednego dnia zrobisz dwa kursy przez 10 godzin a innego 6 kursów przez 15 godzin, to już urok tej pracy. Jak się komuś nie podoba to zawsze może iść pracować gdzie indziej. W ren becie jesteś chociaż biznesmenem, masz własną działalność, a gdzie indziej byłbyś zwykłym robolem.
~Szybki bil	Tak jest
~PRAWDOMÓNY	Kolego Biznesmen nie w Ren-Becie tylko w Ren-Transie oni świadczą usługi dla Ren-Bet-u.
~PRAWDOMÓWNY	Ja to podziękuję, trzeba być nieźle przypartym do ściany, aby tak za****ać. Za te pieniądze to lepiej iść na taryfę jeździć albo jako kurier, czasowo na jedno wychodzi, a nikt po Tobie nie jeździ a i więcej zarobisz. Z betonem każdy i o wszystko się Ciebie czepia. I jeszcze własna działalność, cokolwiek się stanie Ty odpowiadasz, nikt wtedy nie pomoże. Chociaż na innych betoniarniach podobno robotę sobie chwalą.
~XYZ	Jak Cię interesuje stawka dla kierowcy zawodowego urypanego błotem i betonem od świtu do nocy to 7, 50 zł/godz zarobisz. Są dni w tygodniu że 10 zł.
~Były	300 godzin za 3000 zł.
~mika	Byłem, kierowca to dla nich śmieć. Zamiatają tobą ten beton na placu.
~kolo	Najlepszy jest kierownik od żarówek gówno się zna ale i tak zawsze ma rację chętnych do roboty ma od c*a tylko na dwa lub trzy miesiące, jak poznają o co chodzi to wypierdzielają bo szkoda życia na taki syf
~Były kierowca	Zastanówcie się dobrze zanim zatrudnice się w tym obozie pracy. Kierownik Maciej wogole nie ma pojęcia o transporcie obiecuję Bóg wie co gorzej jest przy wypłacie kasa jest wedle uznania ogólnie dramat 15 godzin pracy w tym obozie to mało.